reklama
Hej mnie też dawno nie było, też więcej na fb jestem.
U mnie ciężkie noce mała często je a bywa że nie śpi godzinę czy nawet dwa razy było tak że i 3 godziny w nocy nie spala
Daje małej też coraz więcej mm jak piła 60 /90 ml dziennie potem.miala kryzys i w ogóle nie chciała a teraz zaś pije więcej i około 200 ml ale to też różnie z tym jest.
Ja w piątek i sobotę podałam.malej marchewkę ale wyszła jej wysypka i robię przerwe i we wtorek lub środę kolejna próba i zobaczymy.
Nawet się cieszę że szybcij zaczęłam wprowadzać ta dietę bo początkowo planowałem po 5 miesiącu, więc teraz mogę powoli i ostrożnie to robic bo nawet jak robię przerwy to.spokojne samo.mleko jej starczy jeszcze
U mnie ciężkie noce mała często je a bywa że nie śpi godzinę czy nawet dwa razy było tak że i 3 godziny w nocy nie spala
Daje małej też coraz więcej mm jak piła 60 /90 ml dziennie potem.miala kryzys i w ogóle nie chciała a teraz zaś pije więcej i około 200 ml ale to też różnie z tym jest.
Ja w piątek i sobotę podałam.malej marchewkę ale wyszła jej wysypka i robię przerwe i we wtorek lub środę kolejna próba i zobaczymy.
Nawet się cieszę że szybcij zaczęłam wprowadzać ta dietę bo początkowo planowałem po 5 miesiącu, więc teraz mogę powoli i ostrożnie to robic bo nawet jak robię przerwy to.spokojne samo.mleko jej starczy jeszcze
u nas też mąż przeziębiony był, ja dwa dni przechorowałam a młody dostał kataru i na tym na szczęście stanęło. ale szczepienie odłożonoe, musi być całkiem zdorwy bobas, lepiej poczekać nawet dwa-trzy tygodnie niż ryzykować powikłaniami... a z dietą to nawet do roku podstawa jest mleko, i tak naprawdę niewiele te dzieciaczki trawią tyle,że przyzwyczajają się do smaku i uczą łykać
ja swojemu teraz daję raz za kiedy marchewkę albo jabłko. nie czuję presji eliminowania mlecznych posiłków i dawania stałych. to są jeszcze malutkie dzieciaczki. pewnie zacznę eliminować posiłki mleczne jak skończy pół roku.
kurcze cycki mi się już nie chcą mlekiem napełniać. coraz trudniej mi to idzie.
u mnie starszak się przeziębił. więc my garściami jemy witaminę C
kurcze cycki mi się już nie chcą mlekiem napełniać. coraz trudniej mi to idzie.
u mnie starszak się przeziębił. więc my garściami jemy witaminę C
Na wątku zamkniętym pisaliśmy o tym i kto chciał się przyłączył tak były namiary.
Ja po marchewce i tak dawałam pierś więc nie eliminowalam posiłku mlecznego
Moja dzisiaj zaś o 2 30 do 5 rano nie spala czasem rano to juz nie mam ochoty na nic
Ja po marchewce i tak dawałam pierś więc nie eliminowalam posiłku mlecznego
Moja dzisiaj zaś o 2 30 do 5 rano nie spala czasem rano to juz nie mam ochoty na nic
gosikkk
Fanka BB :)
dddmala moja też czasami tak ma, że budzi się ok4 i nie śpi, zasypia ok 7 ponownie a wtedy to ja muszę budzić i szykować chłopaków do szkoły i przedszkola ...... po kilku dniach budzenia się o 4 cieszę się jak wariat jak wstanie o 6 :-)
karmiona jest mm i tak budzi się w nocy co 3-4 godziny .......
też mamy zaległe szczepienie, teraz średniak chory więc zaszczepimy się chyba po świętach.
od kilku dni małej furgocze coś daleko w nosku, psikałam wodą morską, solą fizologiczną, próbowałam katarkiem i nic, dalej coś jej tam siedzi .... co mogę jeszcze zrobić żeby tego się pozbyć?
mój 11 latek chyba wchodzi w okres buntu, wszystko jest na nie, tego nie zrobi, nie będę ci pomagał, masakra mam dosyć. do szału mnie doprowadza jak późnym wieczorem przypomina sobie o lekcjach .... tak jak teraz. brak mi sił i cierpliwości.
karmiona jest mm i tak budzi się w nocy co 3-4 godziny .......
też mamy zaległe szczepienie, teraz średniak chory więc zaszczepimy się chyba po świętach.
od kilku dni małej furgocze coś daleko w nosku, psikałam wodą morską, solą fizologiczną, próbowałam katarkiem i nic, dalej coś jej tam siedzi .... co mogę jeszcze zrobić żeby tego się pozbyć?
mój 11 latek chyba wchodzi w okres buntu, wszystko jest na nie, tego nie zrobi, nie będę ci pomagał, masakra mam dosyć. do szału mnie doprowadza jak późnym wieczorem przypomina sobie o lekcjach .... tak jak teraz. brak mi sił i cierpliwości.
Moja zjada w dzień co 3 godziny 130-140 ml w tym 3 posiłki z mojego mleka reszta mm. Wszystko zagęszczam kleikiem ryżowym 1, 5 miarki do jednego posiłku . Dodatkowo zja da jedno średniej wielkości jabłko lub marchewkę co przesuwa posiłek mleczny o godz. Na noc zjada o 21 potem 2 i 5. Nie wiem co zrobić by wyeliminować chociaż jedno karmienie w nocy podawanie tylko mm i zagęszczanie nie pomaga.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 819
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: