reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2015 :)

ja tez popieram teorie o wielkim syfie. ja będę szczepić dopiero na wiosnę.
daję espumisan ale to nie pomaga. u nas te mięśnie są bardzo słabe bo Stasiu nawet bączków nie puszcza. do tego ma nietolerancję laktozy. więc ma pieniące i strzelające kupki. na to akurat pomaga kolakaza lub delicol.
 
reklama
Stokrotka ja swoją córcię też już zapisałam do żłobka na wrzesień 2017 :biggrin2: i czekamy sobie grzecznie w kolejce.

U nas kupki są co drugi dzień. Jak się zbliża dwójeczka to mała zaczyna się prężyć, wtedy podnoszę ją jak do odbicia i masuję plecki, pomaga jej to i kupka gotowa. Bez podnoszenia troszkę się męczy.
 
Miniaaaa a szczepisz bezpłatnymi tak? Ja też o tym myślałam, chciałam nawet rozłożyć je na więcej wizyt żeby jednego dnia nie walić tyle na raz, ale za długo by to trwało. Też chciałam czekać do wiosny, ale w końcu stwierdziłam, że tyle stresu mnie to kosztuje, że niech już będzie za nami. Zdecydowałam w końcu na 5 w 1. Mam nadzieje, że dobrze będzie znosiła szczepienia.

Starszej tak odwlekałam szczepienia z różnych względów, że dziś dostała ostatnią dawkę HIB a ma ponad trzy lata.

Współczuje Ci tych brzuszkowych kłopotów.
Pewnie to wiesz, ale kładź małego dużo na brzuszek i masuj dużo. Przyginaj nóżki do brzuszka. To wszystko w końcu te mięśnie mu wzmocni.
 
reklama
Do góry