reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2015 :)

Witanko, u mnie narazie leniwie owsianka zjedzona, kawa bedzie o 12stej ;-)

Musialam odespac wczorajszy roboczy dzien bo za duzo na ngach, mąż mył okna ja podawalam plyn i szmatki :-) ale sie nastalam no i zrazy zrobilam na obiad, generalnie w domu po umyciu okien i zawieszeniu czystych zaslo zrobilo sie tak jak przed swietami :-) przynajmniej poczulam taka aure :-).
Musze wiecej odpoczywac bo na wieczor stopy puchną.

ogolnie to czekam na dostawe lozeczko itp. i szperam w necie co tu jeszcze kupic.
Dzis dzien 33 + 1 wiec duzo przede mną jeszcze mam nadzieje.

Milego dnia :-)
 
reklama
Hej u mnie bez zmian dalej szpital już raczej do rozwiązania... Więc codziennie jedno i to samo śniadanie obchod ktg obiad ktg kolacja i czasem 3 ktg tak leci dzień za dniem u nas juz 35 tydzień skończony więc już bliżej jak dalej;)
 
reni to może musimy razem jakaś zadymę rozkręcić :-)

Miniaaaa jestem za!!! Ty idziesz z odsieczą z północy, ja z południa i zadyma w środkowej Polsce gotowa.
A tak na poważnie to zrobiłam zadymę babce przy kasie uprzywilejowanej w sklepie, bo miała wąty że się wpycham przed innymi. Czujecie to? Obsługuje kasę uprzywilejowaną i ma pretensje, że ciężarna chce z tych przywilejów skorzystać. No nie wytrzymałam i wygarnęłam jej co o tym myślę. Najciekawsze jest to, że inni klienci sami mnie przepuścili, żebym w tej kolejce nie czekała i nikt nie miał pretensji tylko sama kasjerka :-( Powinnam była na nią skargę w sklepie złożyć, ale mąż mnie do samochodu zgarnął, bo taka wściekła byłam.

Hej u mnie bez zmian dalej szpital już raczej do rozwiązania... Więc codziennie jedno i to samo śniadanie obchod ktg obiad ktg kolacja i czasem 3 ktg tak leci dzień za dniem u nas juz 35 tydzień skończony więc już bliżej jak dalej;)

Kasiu to już niewiele zostało do końca ciąży, więc na pewno dasz radę.

Ja dzisiaj odpoczywam po wczorajszej wizycie u znajomych. Nie byliśmy długo, wytrzymałam tylko 4 godzinki. Szkoda mi było wychodzić tak wcześnie, ale już nie dawałam rady siedzieć, plecy bolały, brzuch twardniał a mała dostała nerwa i okładała mnie z całej siły w pęcherz. Marzyłam o łóżeczku
 
Ja wczoraj od rano na badaniach bylam, potem do pracy oddac laptop sluzbowy i komorke, potem na zakupy. Udalo sie wygodne buty jesienne kupic ale jak bedzie tak zimno to nie dlugo ponosze je. Przyjechalam wykonczona na maksa. A dzis sie wyspalam i bedziemy sie zbierac do tescia na urodziny, maz chce sie troche napic z ojcem wiec pojdziemy z buta ale to tylko 15 min, dam rade.
Reni, ja bym sie tez wkurzyla na taka kasjerke, co za glupia baba.
Kasia, trzymaj sie, wiem ze nudy ale jestes pod opieka fachowa.
 
Hej a u mnie dzis rowno 34 tydz. Jestem taka szczęśliwa ze dotrwalam bez atrakcji jeszcze ze dwa tyg i juz w ogole zero stresu o maluchy. 34 tc przywitał mnie z rana mega bolem pachwin az mi sie plakac chcialo ale wiem ze to raczej nie grozne bole tylko wiezadla bo takie same mialam w 20tc. Zaraz ide je troche rozchodze. Reni ja chyba bym złożyła skarge na kasjerke a na pewno bym sie zagotowala yhhhh tego jeszcze nie grali zeby ludzie puszczali o ona miala wąty
 
najazd na środkową Polskę mi się podoba :-)
u mnie nerwy nie odpuszczają. staram się jakoś powstrzymywać bo w końcu w domu jestem tylko z Jasiem a co on biedny jest winny.

a ja mam syndrom wicia gniazda. zamiast odpoczywać to latam ze szmatą i ciągle coś pucuję. już poodkurzałam dziś, posprzątałam kuchnię i teraz zamierza łazienkę sprzątać. obiad mam od wczoraj więc popołudniu będę się nudzić.
 
Właśnie żałuję, że tej skargi nie złożyłam. Jak się babce nie chce obsługiwać kasy uprzywilejowanej to niech przy niej nie siada. Eh, od tamtego czasu nie byłam ani razu na zakupach w markecie, żeby się już nie denerwować.

Kinia vick chyba nie wnika przez skórę to pewnie posmarować można, ale nie chcę doradzać bo się na lekach nie znam. A czytałaś ulotkę?
 
reklama
Do góry