reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2015 :)

Kasia kciuki! Finke zazdroszcze braku zgagi mnie to cholerstwo tez dobija ale mam wrażenie ze nie jest wazne co zjem mam ją tylko jak leżę jakby mi sie wszystko cofalo nawet jak nie jadlam wiele godzin. Ewel oglądaj glupie seriale gadaj z córką i wyłącz myslenie negatywne :) chociaz ogranicz do minimum. Mama 32 jak cie dalej bedzie lapac lepiej to skontroluj bo juz jestesmy na takim etapie ze trzeba. Lepiej 3 razy za duzo... Kinia jak ja bym zjadła takie rarytasy jak ty to bym na bank wszystko oddala mój zolatek nie trawi juz calkiem tlustych rzeczy i czosnku... mialo prawo ci byc ciezko ;)
 
reklama
Sylka. Dzięki :*
Racja mi doktorka tez mówi zawsze ze lepiej jechać raz za dużo niż za mało..podziwiam dziewczyny które cała ciaze muszą leżeć naprawdę :)

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
 
Kasiu powodzenia na wizycie
Mama_32 braxtony to rodzaj skurczy, czyli napinania/twardnienia macicy, ale bezbolesne i nieregularne. Ewel ma rację, jeśli masz ich więcej niż 10 albo są bolesne skonsultuj to, żeby sprawdzić czy nie skracają szyjki. Ja swoich nie liczę, ale jest ich więcej niż 1-2 tygodnie temu, nadal bezbolesne. Za 2 tygodnie mam wizytę to wszystko sprawdzę. Odstawiłam zupełnie słodycze, żeby niepotrzebnie nie tyć od nich, zobaczymy czy uda mi się wytrwać ;-)
 
Dzięki Sylka kochana jesteś, ale ja ważę więcej praktycznie każdego dnia, już mam prawie 5kg na plusie i to nie jest problem, martwię się bardziej czy normalne, że tak tyję na tym etapie ;-) (choć wiem, że teraz maluszki nabierają najwięcej tłuszczyku)
 
Hmmm a to mnei nastraszylyscie dziewczęta, tzn w nocy i tak mam twardnienie brzucha ale wydaje mi sie ze te skurcze to ni z tytm zwiazane bo czasem mi sie obudzi w srodku dnia te bóle to jakby je okreslic takie ćmienie no doslownie jak przy okresie. Ale raczej w nocy tak od dwoch dni czy sa czeste to nie wiem nie liczylam bo tez spie troche w nocy ale przez jakis czas napewno trzyma. rano sie obudzilam juz nie mialam.

Hmmm niby bylam wwe czwartek u gina i mowil ze wszystko ok ale jak Ewel mowisz ze to tak szyblkko moze sie skrrocic hmmm nie wiem jak jeszcze to sie bedzie powtarzac to skonsultuje. Moze te prywatne usg zrobie szybciej albo na IP chociaz nie spieszno mi tam.
Ogolnie gin mnie na wizycie pyta ciagle czy jest ubytek wod płodowych ja miowie zawsze ze nie ale skad ja mam wiedziec jak wody płodowe wygladaja? Ogolnie to codziennie uzywam wkladek i zawsze costam zawsze ucieka ale to raczej chyba upławy mam nadzieje.
 
Ehh... eklerki (mniam....).
Tradycyjnie malo spalam :(
Jesli chodzi o temperament maluszkow to moja starsza byla w brzuszku strasznym leniuszkiem. Malo sie ruszala, musialam ciagle cos slodkiego jesc aby dala jakis znak bo ja oszywiscie siwialam w tym czasie. A po urodzeniu: najglosniejsze dziecko na oddziale, bardzo ruchliwa, dzis jest doslownie wszedzie. I az sie boje co bedzie z mlodsza bo ona w brzuchu szaleje non stop. Jesli to sie przelozy na jej temperament to szybko mame wykonczy :) moze jednak bedzie na odwrot? I nieco spokojniejsza mi sie trafi dziewczynka? ;-)
 
ja tez nia mam zgagi i sie ciesze, bo wiem ze to cholerstwo...

a ja mam wrazenie , ze nam nie da sie dogodzic hehe jak dzieciaczki malo kopia zle, jak duzo to panika ze moze sie zaplatalo albo cos sie dzieje. wczoraj sie wytraszylam bo mala jakos mocno mnie kopala, a zazwyczaj mnie nie bola jej ruchy i tez stresik, ale chyba jej nie wygodnie bylo bo jak zmienilam pozycje to sie uspokoila. Tak samo z lezeniem, jak na poczatku ciazy kazano mi lezec, to zla na caly swiat, nuda itd a potem nastaly wakacje to mi zle b o nie mailam czasu odpoczac bo z synem caly dzien , upaly i nie bylo jak sobie pokleniuchowac. na szzcescie teraz moj maly juz w przedszkolu i mam czas na odpocvzynek a po poludnia zajete cale jego zajeciami i podworkiem, wiec jest ok, ale oczywiscie dolegliwosci ciazowe sa juz na tyle duze ze tez nie jest kolorowo heheh i badz tu madra, ale niestety takie uroki ciazy, nie jest latwo:tak:
 
Ja mam jutro pierwszy dzien 35 tygodnia jeju kiedy to zlecialo a z drugiej strony jak do ostatniego dnia 38 tygodnia to jeszcze 4 pelne tygodnie nie wiem czy moje szanowne krocze to wytrzymie i jamz tego ciaglego bolu jestem wredna i antypatyczna i widze ze moi domownicy czasami omijaja mnie szerokim lukiem
 
reklama
Mama_32 ja absolutnie nie chcę nikogo straszyć bo u każdej z nas może być inaczej, po prostu bądź czujna
Angoba ja jestem w III ciąży i nie wierzę w ruchy maluszka w brzuszku a temperament "po", w przypadku moich dzieci to nie sprawdziło się
 
Do góry