reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2015 :)

miniaaa podziwiam z tym sexem :-)
Mój Mąż ostatnio mówi tak: najpierw pokazujesz mi brzuch i opoiwadasz gdzie kopie gdzie pewnie ma nóżki rączki itd a potem chcesz uprawiac sex? przeciez czułbym się jak pedofil :-) rozwalił mnie tym
 
reklama
W seriale Rodzinka najmłodszy chłopak około 7 lat juz miał dziewczynę, wiec chyba teraz szybciej dzieci dorastają, taki świat.
Tez mnie kusi sesja rodzinna, ale chciałabym schudnąć najpierw żeby sobie sie podobać na fotkach:)
Mama_32, u mnie to samo z mężem, jak zaczynam mówić o dziecku, to popęd od razu blisko zero u niego:)
 
Eh a moj tak nie ma dalej go pociagam i nie mysli ze by walil dziecko po glowce czy cos ;) umie to oddzielić. No kicha tylko wyszla jak rano mietosil cycki a z nich mleko :D wtedy to chyba już sobie bardziej jałówke wyobrazil niz sexi żonę. Ja tez jeszcze bym z checia jakis pokraczny seks uskutecznila ale zarzadzilam celibat nie chce niczego przyspieszyć... Minia dorwij męża i nie wypuszczaj przez te 4 dni :) i sesja rodzinna super na pewno będzie piekna :) i tez taka brzuszkowa w sumie bo będzie dobrze widac ze jestescie we 4 :)
 
Syn na szczęście ma też inne zainteresowania oprócz dziewczyny :tak: Ale i tak jestem przerażona, ja w tym wieku nie myślałam o chłopakach. Na razie ich spotkania polegają na tym, że jeżdżą na rowerze razem albo budują bazę z innymi kolegami i koleżankami. Ta dziewczyna jest rok starsza, o pół głowy wyższa, no i ma kobiece kształty. A mój Hubi to chuchro, śmiesznie razem wyglądają.
Też bym chciała się poseksić ale już wam pisałam, że ostatnio wyszło śmiesznie, mąż jest nadal napalony, ale widzimy się raz na 2 tygodnie to pewnie dlatego :-) Ostatnio jak był gdzieś jechaliśmy i ładnie się ubrałam to aż się gapił zdziwiony, a na pytanie co się gapisz powiedział, że ciągle widzi mnie w dresach i koszulkach domowych i nie może się napatrzeć jak ładnie wyglądam. No comment. Tak zdziadziałam w domu.
Dzisiaj małą coś spokojna, nie kopie tylko czuję takie leciutkie przeciąganie. Nawet po batoniku jest spokojna.
 
To chyba ja tylko taki odmieniec u nas celibat od samego początku mimo to że M bardzo by chciał coś podziałać to niestety moja głowa nie jest w stanie zapomnieć i wyłączyć myślenie choć na chwilę...
 
No własnie u mnie maz mowi szczerze no ze raczej mu mnie szkoda jak widzi jak sie mecze z brzuchem i tez chodze czesto w luznych podomkach czy dresach nie umalowana itp. takze zdaje sobie sprawe ze nie jste to mega zachecające ja tez nie naciskam bo wiem ze zraza bym marudzila tu boli tam boli i tez nie moge wylaczyc tej zmniejszonej atrakcyjnosci. A faktem jest ze caly dzien chodze w dresie a przed jego przyjsciem czesto sie przebieram troche umaluje itp zebym mu sie nie opatrzyla w podomce :-) jako taka sierotka. No i jak wychodze na zakupy czy do lekarza to tez staram sie jakos do ludzi inaczej zeby nie straszyc o ile jeszcze daje rade bo wiadomo bylaby nagla interwencja to mialabym generalnie wyglad w d.....
 
Kasia ja tam tez celibat od piczatku moj to by chciał ale nie ma i koniec patrzy ciagle na kalendarz i mówi ze długo mi to w sumie obojętne coraz mi ciężej wiec to ostatnia rzecz o której myśle :)
 
Ja tam też po domu w dresie lub leginsach pomykam Mama 32 ją tak samo robię przed powrotem męża trochę się podrasuje :D lekki makijaż i chociaż włos ogarne . Żeby nie było że jak ciąża to już o siebie nie dbam .Ale jak sieze tak w domy córka w szkole posprzatam obiad zrobię to mi się nawet nie chce wyglądać. Co innego jak gdzieś ruszamy na miasto oj to wtedy ful wypas musi byc. Jak kocmoluch nie wyjde z domu :D
 
reklama
Ja chodzę w dresie albo w czymś luźno wygodnym nie maluje sie zakładam rzęsy żeby twarz wyraźniej wyglądała teraz mam zdjęte bo nie wytrzymałabym leżeć dwie godziny jak moj wraca do domu to najprzyjemniejsza cześć dnia :) bo przejmuje stery a ja idę polegiwać wykąpie towarzystwo ogarnie a ja leżę i i nic nie robię albo idę spać :)
 
Do góry