reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2015 :)

reklama
Claudia wspolczuje ze teraz na koniec Cię dopadło jakieś choróbsko, obyś szybko wróciła do zdrowia. I tych kolek jelitowych też Wam dziewczyny nie zazdroszczę. A ja narzekam, że muszę leżeć, przynajmniej nic mnie nie boli, powinnam się cieszyć. Chociaż powiem Wam, że jak tak leże już 5 dzień to jak już wstaje, to zaczynam czuć ten ciężar brzucha, wcześniej aż tak tego nie odczuwałam. Chyba że mi urósł przez te pare dni:p Miłego i spokojnego wieczoru.
 
Kasiu dobrze ze Ci przeszlo ale wspolczuje i tobie i Claudi na sam koniec przeziebienie ehhh...u mnie pada wieje i zimno raptem 12st w nocy ma byc 8 wrrrz jednej skrajnosci w druga....
Ja jutro na 11.20 wizyta no ciekawa jestem co i jak :)
 
dziewczyny czy wy macie coś do noszenia na wierzch??? to znaczy jakiś płaszcz ciążowy czy coś w tym stylu. kurcze zostały tylko 2 miesiące a trzeba będzie zainwestować parę stówek w ciepłe ciuchy. może macie coś fajnego żeby podrzucić pomysł
 
No właśnie też o tym myślałam , lato było i już się skończyło robi się zimno. Dziś byłam w rybaczkach i bluzie zmarzlam na spacerze , będzie trzeba pomyśleć o ciepłej kurdce. Ale jak tem brzuchol upchac w kurtkę :/ ciężko będzie
Przejrzał am szafę to nawet spodni nie mam nie dopne :( na razie pozostają mi sukienki i rajstopy.
 
Ja kuoilam kardigan ale aż tak ciepły to nie jest... Myślę o jakiejś bluzie polarowej na suwak... Albo o płaszczu w hm na dziale mama widziałam fajny ale nie wiem jaka cena nie wydam fortuny na płaszcz na 2 msc... Bo potem będę wyglądała jak w worku na ziemniaki:-)

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
 
A ja sobie kupiłam jeszcze w maju taki płaszczyk luźny w kappahlu (taki w stylu wojskowym jak maz sie smieje, zielony), mieszczę się i myślę ze dam rade w nim przetrwać do listopada. Jak bedzie zimniej, to sweterek pod niego założę.
 
A ja mam plaszczyk taki normalny taliowamy po prostu sie nie zapinam jak bedzie zi,niej ubioee cieplejszy sweterek a spudniczki mam ciazowe wiec z tym pasem to mi hrzeje brzuszek bo faktycznie szkoda by mi bylo na ta chwile kupic cos co pozniej mam nadzieje wygladalo by jak worek po kartoflach
 
reklama
Do góry