reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2015 :)

hej. ja dziś przebrałam ciuszki. wyjęłam te które będą na początek :-) i mało się nie rozkleiłam bo po Jasiu zostawiłam sobie tylko te super fajne które tak mi się miło kojarzą :-)

ja dziś nawet aktywnie byłam z Jasiem na festynie dla dzieci a później spacer po kałużach :-) dziś nie miałam skurczy przepowiadających więc się cieszę. zobaczymy jak noc wypadnie. za to dziś 2 razy wymiotowałam i mam przez to okropną nadkwasotę. bleeeee
 
reklama
Moja córka od połowy drugiej klasy sama maszeruje do szkoły . Po szkole po nią wychodzę bo i tak z pieskiem. Jedynie na czas leżenia z tą nogą nie chodziłam.
Ona też nie chce żeby ją rano prowadzać bo zachodzą po nią koleżanki dzwonią do domofonu i czekają. Chce być taka samodzielna już ,bez mamy na każdym kroku :) Tyle że do szkoły ma blisko , przez ulice praktycznie. Ale są światła i taka pani która pomaga przechodzić maluchom. Choć nie powiem dla mnie każde jej wyjście z domu bez nas jest stresujące. Dziś była sama w sklepie i mało nie zeszłam na zawał w oknie wisiałam . Tyle dobrze że ja ten sklep widzę jak się wychyle z okna to pod kontrolą była :) Nie wiem kiedy będzie mogła sama iść na plac zabaw czy na jakiś spacer z koleżanką. Może z 12 -14 lat ... to już wyrośnie z bujawek heh :D dzieci na wsi mają większą swobodę latają szkraby 4 letnie po wsi . A jednak miasto to strach tak wypuścić.
 
Ja dziś się narobiłam, wysprzątałam mieszkanie (no bo gości), narobiłam jedzonka na imprezę babska. Dopiero 20 min temu poszły koleżanki, fajnie się bez chłopów gada czasami :) Teraz odpoczywam i czekam na swojego męża-imprezowicza.
Ja w nocy wstaje raz, dwa maks, i nad ranem jeszcze tez.
 
A ja już nie wstaje na początku tylko chyba mam pojemny pęcherz ale już w ciagu dnia ciagle biegam a już szczególnie jak gdzieś wyjdę do sklepu to zaraz muszę do kibelka :)
 
Ja tez wstaje ze dwa razy dzis w nocy mialam takie bole jaj by skorcze 2 razy mnie zlapalo i przeszlo oby moj babelek nie chcial jeszczs nigdzie isc bo to dopiero 28 tydz i 88 dni do porodu...
 
reklama
Ja niestety noc do dupy bo z katarem jestem gorsza niz dziecko zatkany nos rowna sie furia plus reszta dolegliwosci ciazowych wiec bylo super. Mlodego faszeruje przez weekend witaminami i czym popadnie zeby podleczyl sie do poniedzialku bo chce zeby poszedl do przedszkola, ciezko je znosi dlatego zle by bylo gdyby teraz siedzial w domu musi sie przelamac a do tego musi tam chodzic
 
Do góry