reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2015 :)

reklama
Mój idzie do zerówki.wydawało się ze ma odporność bo jako jedyny z piaskownicy nie lapał chorób a w przedszkolu masakra.przez 2 lata frekwencja 50 dni roboczych.W czerwcu był w sanatorium.alergia nie stwierdzona choc przy kaszlu daje pulmicort ventolin.moja mama pracuje w przedszkolu i mowi ze niektorzy potrafia chodzic z zielonymi gilami caly rok i nic im nie jest a inne łapią zapalenie płuc.Nie zaleca też szybkiego odbierania z przedszkola w pierwszych dniach żeby dziecko nie zakodowalo sobie ze po zupie mama odbiera a potem się to zmieni.generalnie trzeba dużo sił dla rodziców w tych dniach bo dzieci sobie poradzą :) oj lustro weneckie czy kamery w przedszkolach prywatnych to nie jest dobry pomysł :)
 
To roznie widac doradzaja przedszkolanki bo mi wlasnie przwdszkolamka powiedziala ze jesli jest mozliwosc to zostawic dziecko na 3 godzinki zeby sie nie zrazilo i dobrze ze tak przyszlam bo moje dziecko plakalo 3 godziny na 4 jakmnie zobaczyl to az szlochal i panie powiedzialy ze ciezko to przeszedl wiec jutro tez na troche
 
Moim zdaniem takie lustro to fajna sprawa. Nie ja jedna latalam patrzec na corke. I przyokazji przedszkolanki tez sa pod kontrala. Bo nigdy nie wiadomo czy ktos nie patrzy wiec nie mogly sobie pozwolic na jakies nie fajne akcjie.
Troche sie pokrecilam umylam podloge i znowu leze i czekam na kopniaki. Martwie sie.
 
Moim zdaniem takie lustro to fajna sprawa. Nie ja jedna latalam patrzec na corke. I przyokazji przedszkolanki tez sa pod kontrala. Bo nigdy nie wiadomo czy ktos nie patrzy wiec nie mogly sobie pozwolic na jakies nie fajne akcjie.
Troche sie pokrecilam umylam podloge i znowu leze i czekam na kopniaki. Martwie sie.

nie martw sie, przeciez ty tez masz czasem dni mniej aktywne... kazdy tak ma
zjedz moze jakiegos owoca i poczekaj pol godziny to pewnie sie ruszy w koncu:)
 
nie wiem w jakim wieku są wasze dzieci ale ja przed oddaniem swojego Jasia ( miał skończone 3 lata ) wytłumaczyłam że to że idzie do przedszkola to znaczy że jest już starszy i że będzie dużo dzieci i fajna zabawa, długo go w to wdrażałam w końcu poczuł że to kolejny stopień wtajemniczenia. dzięki temu nie miałam problemu z płaczem czy histerią. wiem jednak że na każde dziecko działa coś innego. ważne jest na pewno żeby dziecku tłumaczyć ( dzieci często myślą że to jakaś kara, to tak samo jak z rodzeństwem, jeśli się w dziecku nie pobudza od początku miłości i akceptacji do nowego członka rodzinny to może się to skończyć poduszką na buzi i nienawiścią )
 
reklama
Finkemma nie ma się co martwić. Mój synu dokładnie tak jak Twój, ma dzień ze mam wrażenie ze cały dzień nie śpi i tak kopie i się przeciska ze czasem mam wrażenie ze mi brzuch pęknie a on wypadnie haha, albo ze uparcie chce przez pępek na zewnątrz się wydostać, a czasem ma takie dni ze cały dzień prawie wygodę go nie czuje (nie powiem tez się wtedy martwię i go zaczepiam hihi)
 
Do góry