reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2015 :)

Mnie bola plecy z rwy kulszowej ale to mozna opanowac i obrac wlasny sposobik na wstawanie czy przewracanie sie. Ja mam co raz wiekszy problem ze spojeniem boli mnie krok tak bardzo ze potrafie chodzic wrecz tiptopami boli jak siedze jak stoje jak sie chce przewrocic na dfugi bok a o wstawaniu juz nie wspomne. Za tydzien we wtorek wizyte mam ale az sie boje o tym powiedziec bo ostatnio stwierdzil ze jak dalej sie bedzie rozchodzilo to mnie polozy w szpitalu a ja bardzo nie chce.
 
reklama
Ja nie wyobrażam sobie chodzić do pracy,w sumie nie czuję się jakoś tragicznie,ale chodzi o to co po pracy i tak trzeba zrobić porządki,obiad i zająć się dzieckiem, teraz sie szybko mecze
Ciężko by mi było, może gdyby był maz na miejscu byłoby łatwiej ale właśnie po powrocie do pracy i po macierzyńskim już nie będzie jak mieć tyle wolnego od pracy,,,, u mnie na l4 krzywo patrzą nawet na opiekę na dziecko nigdy nie poszłam
Więc korzystam póki mogę :-)
A co do ułożenia miednicowego to w żadnym razie nie będę wyrazie co rodzic SN nigdy!!!!! Wiec albo cc albo liczę na zmianę ułożenia małej:-) mam nadzieję że lekarz będzie tego samego zdania
 
Ja bym sobie popracowała z miłą chęcią chociaż jak słyszę od koleżanki co teraz u nas w firmie się dzieję to nie wiem czy jak bym miała teraz wrócić czy bym się odnalazła u nas w brygadzie połowa ludzi gdzie indziej masa nowych twarzy... A co do l4 i jakiego kol wiek wolnego to każdy wykorzystuje na maksa ale tylko dlatego że pracuje się prawie za takie same pieniądze jak się siedzi w domu...
 
Widzisz Katarzynka92 gdyby u mnie w firmie tak bylo to z checia posiedziala bym w domu. Ale jak maja mi zaczac naliczac macierzynskie 11 tyg przed porodem to juz jakos poskracam godziny i popracuje... nie chce wracac w przyszlym roku do pracy ....
 
A ja sobie niewybrazalam jak to będzie jak nie będę pracowac. Tym bardziej ze wlasna firma. Ale teraz się tak przyzwyczailam do dobrego ze niewyobrazam sobie pracowac. Juz mi za ciezko ale i tak sie nie nudzę. Ciągle cos robie zalatwiam dzis wyszlam o 10 niedawno wrocilam. Czasem mam dzien lenia i palcem nie kiwne a czasem jak maly samochodzik. Podoba mi sie ten stan i mi sie czas jeszcze nie dluzy. Finkemma lepiej Ci juz?
 
Ja bylam dzis w pracy ale zaniesc zwolnienie.
Bylo milo 3 h posiedzialam pogadalam z kazdym.

Biora pod uwage ze spocilam sie jak szczur bo dzis okropnie duszno oraz to ile pracy tam jest to jestem przekonana ze dobrze ze juz nie pracuje, zreszta ledwo tam dotarlam po drodze dwa male omdlenia.

Ktos juz na zastepstwo przyjdzie za mnie od wrzesnia takze luz.
Musze miec ten czas dla siebie, co innego gdyby to byl moj biznes a tak to nie ma co zrowia marnowac swojego i Bąbla.
Ale plus taki ze kolezanka z pracy pozyczy mi glukometr na 3 miesiace takze fajnie bede kontrolowac cukier :-) i kasy nie musze na to wydawac.
Kobieta w ciąży dostaje w aptece hkukometr za darmo, nie płaci się za niego jedynie za paski jakieś 25zl. Tylko trzeba mieć receptę na nie.

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
 
Sylka dzieki :) troche mi przeszlo chyba dopadl mnie jakis mini krysys :) Dzis skrupulatnie licze kazdy ruch kazde musniecie i kazde rozciagniecie i jestem zszokowana od 12 do polnocy 202 ruchow! Ktos jeszcze liczy? Ale dzis synek byl bardzo aktywny nie codziennie taki jest czasem 2-4 h potrafi w ogole sie nie ruszyc.
 
reklama
Do góry