reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2015 :)

Z facetami jest tak ze bardzo chcą syna s jak się urodzi corka to tracą dla niej S :).przy drugiej ciazy moj M dopiero w 14 tyg zauważył ze brzuch mi urósł :).też mniej się skupia na drugiej ciazy.Nie mam mu tego tak bardzo za zle bo sama z mniejszym entuzjazmem podchodzę do tej ciazy.tyle rzeczy do załatwiania i jest straszak ze nie mam tak głowy się na tym skupić ale to nie znaczy ze nie kochamy ;)
 
reklama
Gosik to może urodzimy w tym samym dniu hehe :)
mój ogólnie bardziej się skupil na tej ciąży niż pierwszej bo chodzi ze mną na wizyty, na usg. A w pierwszej sama wszędzie chodziłam. Mówi do mnie czasem ciezarowka, i pyta co słychać u Julci, dotyka brzucha ale ogólnie wyprawka zajmuje się ją. Ale myślę że dopiero jak mała.będzie z nami to bardziej dotrze to do niego ze jest dziecko. Ja już odliczam dni sprawdzam co już mam a on bardziej na luzie. Chociaż ostatnio sam się zapytał a łóżeczko wogole my mamy :) wie sam ze Radzę sobie z kompletowaniem rzeczy to.się nie miesza :)
 
claudia moj ma podobnie, przy synu sie bardziej cieszyl, tulil , mowil, teraz nawet nie ma cierpliwosci reki na brzuch polozyc by poczuc kopniaki, ale moze przez to ze jest tylko na weekend i nie ma tyle czasu, bo wtedy z synem nadrabia....
ale raz nawet powiedzial,z e nie wie jak bedzie umial milosc podzielic na dwoje dzieci :tak: , no ale wierze , ze to sie zmieni jak zobaczy mala, pewnie oszaleje, kocha dzieci wiec musi tak byc :-)


kasia rozumiem Twoje obawy, ale trzymaj sie kochana, musi byc dobrze. ogolnie wierzez, ze wszystkie bedziemy trzymaly za niedlugo nasze kochane dzieciaczki na rekach , ktore beda silne i kochane :-)

mi zostalo 78 dni , syna urodzilam 10 dni wczesniej ciekawe jak teraz bedzie .....
 
pierwszego syna urodziłam 4 dni po terminie, drugiego w dniu terminu a teraz wydaje mi się, że będzie szybciej, nie wiem dlaczego .....
posprzątałam, pomyłam podłogi, pranie się suszy, śniadanie zjedzone, teraz siedzę z henną na rzęsach i wcinam brzoskwinkę :-) jest cudnie :-) straszy na rowerze z dziewczyną (omg!!!!!) a młodszy z babcią na spacerku. Tak to ja mogę żyć :-D
a obiad mam z wczoraj - zupę jarzynową i spagetti :-)
dziewczyny jak robicie zrazy np. z karkówki w środku z ogórkiem i papryką? mąż przyjeżdża na weekend i chcę go nakarmić czymś pysznym :-)
 
A tu załaczam link taki co mi ostatnio kolezanka p[rzesłała.
Ja jeszcze nie ,mam dzieci wiec sie nie wypowiem ale czy tak to jest z tym podejsciem przy kazdym nastepnym dziecku?

11857697_1182966055063918_2061647400_n.jpg
 

Załączniki

  • 11857697_1182966055063918_2061647400_n.jpg
    11857697_1182966055063918_2061647400_n.jpg
    46,1 KB · Wyświetleń: 45
Moj tez gada do brzucha głaszcze ale mnie to wkurza
Mama widziałam to już kiedyś :) moja apla pokazuje mi 69 dni do cc ja już przygotowana tylko nie byłabym sobą gdybym znowu czegoś nie pomieszała i zamówiłam zła gondole a jak
Kasia staraj sie nie myślec o takich rzeczach w 100% cię rozumiem bedzie dobrze :) ja już mam wszystko tak na oko a co wyjdzie potem to sie dokupi i tyle nawet torbę mam spakowana
 
Mój do brzucha czasami coś powie, zawsze rano i wieczorem przykłada rękę i mówi, żeby dała tatusiowi dwa kopniaku na dobranoc/dzień dobry :-) A jak ja zaczynam się go o coś czepiać to mówi: dzidziuś kopnij mamusię tak mocno, żeby się uspokoiła
I zawsze jak wraca z pracy to pyta jak dzidziuś i czy kopie. Ale też mam czasami wrażenie, że on tego nie przeżywa tak mocno jak ja. Tłumaczę sobie, że ja jestem z tym maleństwem 24h, czuję ją co chwilkę. Zresztą nie chcę od niego już więcej wymagać, bo ma na głowie dom, zakupy, pracę itp. Zawsze dzieliliśmy się obowiązkami, teraz wszystko spadło na niego

A my wczoraj byłyśmy na kolejnej wizycie, mała w 30tc waży 1555g. Brzuszek ma dość grubiutki, jakby 2 tygodnie starszy. Dostałam przez to skierowanie na badanie cukru, ale mam nadzieję że wyjdzie dobrze. Kolejna wizyta za 2 tygodnie i mam zabrać plan porodu, będziemy wspólnie omawiać.
 
czasami zazdroszcze Wam tych mezow w domu :tak: ja wszystko sama musze robic zakupy, sprzatanie, zabawy z synem, nie ma tak ze po poludniu cie ktos odciazy... no ale nie jest zle zaraz przedszkole i zacznie sie luz , wiecej czasu dla mnie i przygotowania wyprawkowe.

maz stara sie jakies wieksze zakupy mi w weekend zrobic, typu mleka, soki, reszte ja na biezaco po troszku. sprzatam sama bo mi szkoda by na weekend to robil woleby zmalym gdzies poszedl, ale juz zapowiedzialam ze te generalne porzadki przed porodem to bedie musial pomoc: okna, kafelki w lazienkach itd. na szczescie czesto bywalo tak, ze on mial dluzsze wolne a ja pracowalam i zawsze wteydy mialam posprzatane i ugotowane , wiec moge na niego tez liczyc :-) po porodzie postara sie byc z miesiac , moze dluzej w domu, wiec na pewno bedzie mi pomagal :-)
 
reklama
Do góry