finkemma
Fanka BB :)
Uwazam ze wystarczylo by umyc szkrabowi raczki po jedzeniu , buske i bylo by bez takich szkod bo ze tam cukier rosypie i zrobi takie debolki ktore da sie poprostu posprzatac to jest ok . Jakby nie bylo to dziecko do tego male . Ja tez mialam o tyle szczescia ze moja corka nic nie niszczyla . Zjadla odrazu pod kran umyta mogla biegac i wszystko dotykac. Raz tylko pod opieka tesciowa caly salon wymalowala kredkami tesciowa mowila ze dala jej kretki i jej sie podobalo to pozwolila :/ teraz ma 8 lat i dobrze wie ze o sciany sie nie opieramy rekami zeby sladow nie zostawiac . A wiadomo ze jak ze szkoly rece nie sa takie czysciutkie i przepocone sa to bym miala plame na plamie ale nie mam.