reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2012 Pierwsza i czekam na resztę:)

multi biedna Mała, nacierpiała się:-( a Wy (szczególnie TY) razem z Nią ;-( Nie dziwię się, że miałaś "takie" myśli. Jak człowiek nie wiem co poradzić, nie wie jak pomóc to rozkłada ręce. Najgorsze to nie wiedzieć właśnie jak można komuś pomóc:-( Dobrze ze to już za Wami. A jakiej szczepionki użyliście? tej 6w1?
My przy Zosi mieliśmy 5w1, bo pediatra powiedziała mi, że owszem jest skumulowana, ale nie aż tak jak 6w1 i tym samym miej inwazyjna.

My mieliśmy 5w1 jednocześnie z pneumokokami. I te pneumokoki chyba zaważyły.
 
reklama
multi gratuluje odpieluchowania - całkowitego odpieluchowania:-) Wcale Ci się nie dziwię że pękasz z dumy! My nadal borykamy się z nocnym i drzemkowym sikaniem. Nie mam nawet pomysłu co zrobić, żeby się Zosia odpieluchowała. Ale tak jak ulala napisała, ważne że w ciągu dnia już nie sika - a nie sika od dawna, nawet nie pamiętam od kiedy;-)

u nas od wczoraj jakieś paskudztwo się zagnieździło, bo kaszel mokry (w nocy i rano), katar z rana (tylko z rana) zatokowy. Byliśmy u lekarza, ale że nie było naszej Pani doktor to poszliśmy do innej. Dostaliśmy leki i szczepionkę Ribomunyl. Czy któraś z Was ją dawała? Czytałam o niej w internecie, w większości przypadków pomogła - dzieci mniej chorują, ale jak wszystkie mają też negatywy. No i nie wiem...
Póki co leczymy się Ibufenem Forte (przeciwzapalnie), Sambukolem, Euphorium (do noska) i Avamysem. Dziś obudziła się w nocy po 2 i strasznie kasłała na mokro, a potem jakby wydzieliny już Jej zabrakło bo kaszel przeszedł w takie "szczekanie". Po wypiciu wody kaszel znów był mokry... Ech...
 
Ostkapa ja myślę, że Zo przestanie sikac podczas spania kiedy przestanie pić tyle przed snem albo nauczy się wybudzac do toalety.. ;) na pewno kiedyś to nastąpi :)

A jak chorobsko? Mam nadzieję, że lepiej. O szczepionce nie słyszałam nigdy...

Błażej zapisany do... przedszkola!!! Zaczynamy 16.11... nie mogę się jeszcze otrząsnąć z szoku tak nagle to wyszło.. zwolnilo się miejsce w naszym publicznym przedszkolu, powiedziała mi koleżanka w czwartek a w piątek juz byliśmy podpisać umowę i Błażej poznał dzieci ze swojej grupy.. ;) no normalnie jeszcze nie mogę uwierzyć, że mam już w domu przedszkolaka!! :D
Teraz pewnie będę miała sto pytań do doświadczonych mam czyli Was ;) hehe
Najpierw musimy kupić buty na zmianę i worek i wpłacić na Mikołaja (45 zł!!! ), na rade rodziców i na pomoce dydaktyczne - trochę mnie to dziwi ze w publicznym przedszkolu trzeba składać się na kredki...
No i stresuje się strasznie jak to będzie i czy B sobie poradzi... w końcu dopiero co zajęliśmy pieluchy i nie umie się jeszcze sam rozebrać ani ubrać. .. A Wasze dzieci są już takie samodzielne?
 
multi U Was widzę same dobre wiadomości:-) Gratuluję Małego - Wielkiego kroku jakim jest przedszkole dla Błażejka. Jeśli chodzi o pytania to wiesz że zawsze możesz na nas liczyć:-)
Po kolei, żebym czegoś nie pominęła:
- samodzielność: Zosia jak poszła do przedszkola była odpieluchowana "dziennie", ale mimo wszystko zdarzały się Jej wpadki. Jak nie z powodu zapomnienia, to po prostu nie zdąrzyła się rozebrać. Na początku ciocie chodziły /biegały/ z nią do łązienki, ale teraz Zosia już sama chodzi i się sama /podobno/ ogarnia. Proponuję, żebyś porozmawiała i z Błażejkiem żeby jak coś to biegł do Cioci i wołał "siusiu", ale uprzedź też ciocie że jest świeżo odpieluchowany.
- przybory: z tego co wiem to w naszych państwowych przedszkolach tez mają bardzo często składki na "kwiatki, szmatki i inne papiery toaletowe", albo jak nie, to trzeba je własnoręcznie kupić i przytaszczyć do przedszkola. My całe szczęście nie mamy tego problemu. Prywatne przedszkole jest o tyle dobre, że płacisz "za przedszkole" + "za obiady" i nic więcej Cię nie obchodzi. Składkę na Radę Rodziców wydziela dyrektorka z naszych opłat:-) poza tym w opłacie przedszkolnej są też zawarte wszystkie dodatkowe zajęcia. Wiec żadne dodatkowe wydatki mnie nie zaskoczą:-)
Pytałaś też o zdrowie u Zosi. Dziękuję, że pytasz. Otóż o wiele miej Mała kaszle w nocy, zresztą w dzień też, za to pojawił się mały katarek. Mimo branego /przeciwzapalnie/ ibupromu jednego wieczoru miała 38 stopni - na drugi dzień nie poszła do przedszkola, ale potem już było ok. No i wczoraj była mega płaczliwa, nudziła i nic Jej sie nie podobało. Niestety taki stan jest praktycznie co sobota - jakby miała "stan oderwania od pzredszkola";-)
 
reklama
Dziewczyny ratunku!!
Błażej dziś był pierwszy dzień w przedszkolu i niestety mamy duży problem z sikaniem. Powiedział ze nie usiądzie na ubikacji (a mają tam takie niskie dla dzieci ) i zrobił w spodnie. :( w domu robi bez problemu na nocnik ale do przedszkola nocnika nie można zanieść. Pani sugeruje powrót do pieluch a ja się biję z myślami bo pieluchy to duży krok wstecz. Albo go wezmę z tego przedszkola albo pieluchy z powrotem albo nie wiem co... Doradźcie...
 
Do góry