reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

Dzien doberek wszystkim!

My dzis znow bieganina... Teraz siedlismy wreszcie na tylkach, rozpalamy grilla i czekamy na znajomych, ktorzy wpadna niedlugo. :happy: Dziecko mi padlo, bo do 16.00 spala raptem raz - 20 minut!!! :szok::szok:


Mikado
- tak, wesele robimy w NO. Moja cala najblizsza rodzina mieszka tu, Mojego M. tez na miejscu, wiec nie ma sensu gdzies jechac... Choc rozwazamy caly czas malutkie weselko np. na jakims francuskim zamku... :happy::rolleyes: Zwazywszy na norweskie ceny, taniej by nas to wyszlo! :zawstydzona/y: Ale poki co ogladamy lokale... ;-)

Ankusch - 100 lat dla Malutkiej!

Niuniunia - powodzenia w pracy! Oby Ci sie udalo znalezc jakas nowa i satysfakcjonujaca!

Wszystkie Was serdecznie pozdrawiam! I przepraszam zaprzegapienie miesiecznic pozostalych dzieciaczkow w ostatnich dniach... Kazdego rownie mocno sciskam! :-)


Milego weekendu, kochane!
 
reklama
kochane, kryzys, kryzys i jeszcze raz kryzys. Już nie wiem jak mu pomóc, bo problemem jest nawet głupie założenie pieluchy po kąpieli. Moje dziecko na rzie śpi, ale biorąc pod uwagę, że wybudza się po kilka razy ciężko powiedzieć, ze mam chwilę dla siebie. Jesteśmy z mężem wykończeni, oboje, bo na szczęście mamy możliwość, dopasowania jego pracy do naszych potrzeb. Ja asama chyba bym tego nie przetrwała, Ciągle płacz, ciągle źle, masakra. Dziś chyba też nabił sobie siniaka, bo omsknęła mu się rączka jak podciągał się naszczebelkach w łóżeczku i poleciał policzkiem na szczebelki. Ryk był taki, ze pewnie cała kamienica nas słyszała.

Niestety mamy też problem z jedzeniem, ale są takie upały że nie dziwi mnie to. Pewnie dlatego je więcej w nocy.

Absolutnie wszystko stanęło na głowie, spokój, plan dnia, godziny drzemek. Nawet na rękach nie chce zasypiać, tyllko w foteliku sam., To jest obłęd....

No i chce robić wszystko na raz, raczkować, wstawać siadać chodzić...

onanana - doczytałam, ze szykuje wam się odpoczynek, a może już macie, trzymam kciuki, zeby było pięknie i żebyś odpoczywała pełną parą.

Ankusch - stoooo lat dla martynki

sabrina - przybij piątkę, trzymam za was zmęczone kciuki

niuniunia - ty to nie dość że gospodarna, świetnie gotująca to jeszcze pracowita laska jesteś, chyba poprosze Cię o rękę;)

mycha - gratulacje pierwszego mama, ja teraz słyszę co chwilę mama i mama i szczerze mówiąc już wogóle mnie to nie roztkliwia, bo wiem ze za tym kryje siuę morze potrzeb mojego syna

mikado - grunt że macie lato, my też i...... niech je sz...:D Za goroąco./

aneczka - to może dzięki temu że się wyśpimy w końcu to ta starość nie będzie taka zła?

marttika - kolejna z kryzysowym dziudziu, Siostro, nawet nie wiesz jak dobrze że jest ktoś kto mnie rozumie!
 
syl naprawdę Cię rozumiem :-( U mnie wszystko podobnie stoi na głowie, z jedzeniem też problem :-( Trzymaj sie kochana, jakoś damy radę!
 
Kurczę dziewczyny aż sie boje tych zębów po tych Waszych opisach:szok: Sama nie wiem czy sie cieszyc czy płakać, ze jeszcze ich nie ma. Z jednej strony do tej pory mam spokój i aniołka w domu, a z drugiej Wy juz bedziecie po jak u nas sie zacznie:sorry2:

mirelko mam nadzieję, ze ta gorączka od ząbków i szybko minie! Nie wiem ile moze trwać, bo u nas zębów brak:baffled:

Ankusch a dajesz małej coś na te nocne bączki? Natalka kiedyś też miała z tym problem i w dzień i w nocy i u nas sprawdził sie Espumisan.

ponko to powodzenia w odcyckowaniu;-)

Ssabrina współczuję kryzysu i tego upadku. I to wszystko jeszcze w poście. Domyślam sie jaka wykończona i nerwowa musisz być. Mam nadzieje, ze kryzys szybko sie skończy! A ten post kiedy sie kończy?

Niuniunia to powodzenia w szukaniu nowej pracy! Atmosfera w pracy jest bardzo wazna, więc nie ma co sie meczyć.

mycha gratuluję "mama":-)

marttika, syl Wam też serdecznie współczuję tych kryzysów! Oby szybko sie skończyły.

onanana a Twojej Majeczce co sie stało, ze zaczęła sie wybudzać w nocy?


Dziewczyny czyje dziecko nie ma jeszcze ani jednego ząbka???
 
marttika, syl,ssabrinam Mikado to Wam współczuję humorków dzieciaczków moja też marudzi, płacze ale jest znośna teraz już śpi ciekawe ile razy się wybudzi wczoraj zasnęła po 19stej a do 22.30 wybudziła się aż 4 razy co jej się nie zdarzało do tej pory, :szok::no:
Mikado niech lato trwa jak najdłużej u Was fajne że teściowa taka równa babka:-):tak:
Agacjana Witamy, rozgość się:-)
onanana fajnie macie z tym urlopem, czyli jeszcze parę dni i zacznie się wielkie pakowanie, ta twoja teściowa to może nie lubi dzieci tak jakaś oschła to Majeczki dziwna:no:
niunia nie złe wariactwo w pracy:rofl2:
ankusch to jednym słowem nie jesteś zadowolona z nowej fryzury, fajnie że masz taką fajną teściową
mycha mówisz przygotowania pełną parą u Was to powodzenie życzę no i z pracą żeby Wypaliło pochwal się później ja ci idzie, oj tak fajnie usłyszeć słowo MAMA :tak:
Aneczka zdolna Zosia :tak::-)
Margana może u Was ząbkowanie przebiegnie łagodnie też do nie dawna miałam grzeczną dziewczynkę ale widać że ząbki jej dokuczają, jeszcze jest parę dzieciaczków co nie ma ząbków Kubuś od Nimfii, Sami, Amelka bodajże tyle kojarzę :tak:



chciałaby oglądnąć otwarcie igrzysk ale nie wiem czy wytrzymam'
idę pranie powiesić i prysznic przy okazji zaliczę:tak::-)
 
hej maminki :)
Przyjmuję ochrzan na klatę ;) Ale laski nie mam na nic czasu, D. zamyka działalność, dopinamy wsio na ostatni guzik , jego nie ma calymi dniami , bo odpicowuje ciężarówkę do sprzedaży, ja cały czas z Polą, babcia wraca ok 17tej. Dziś byłam u dziadzia, Pola wszystkich przytula, robi kosi - kosi i papap i jak robi papa to mówi papa ;) Próbuje wstawać, z jedną nogą jej wychodzi ;) Cały czas przyjmuje pozycję na raczka, dziś jej wyszło - tyle, że do tyłu ;)
Agancjana - witamy kobitko :)
onanana - kochana, moja teściowa to też zryty cep, szkoda tylko dzieciaczków :( Fajne wakacje Wam się szykują:tak:
Mycha - to prawda serce mięknie jak się słyszy mama, Polcia jak płacze to woła meme, a tak to fajnie gada mama, baba, tata i jak coś chce to daaaa, i jak coś spadnie ba, czasem bam. Kochana 3mam kciuki za Twoją pracę &&&&&&. Może faktycznie się @ zbliża, mnie też bolała tak brzuch i dostałam :/ Ale się uśmiałąm z koła od wózka :-D
Ankusch - zazdroszczę Ci teściówki, nie chcesz się zamienić ?;) Ale ten czas gna!!!!! Wszystkiego najlepszego dla Martynki:*
Mikado - korzystajcie z pogody ile się da! U nas po tragicznych nockach jest poprawa, cyc 2x, pobudka dziś i wczoraj 6:30, zdolny Wasz Fifi z tym raczkowaniem, moja młoda musiałaby Go poobserwować - może by się w końcu przełamała ;)
Aneczka - ale jaja z tym gadaniem :D
mary-beth - ale super, że rodzinka na miejscu, tak bym mogła wyemigrować już dziś :))) Woow, cudnie by było na frnckuskim zamku! Właśnie na FB widziałam Mię - cudnie jej w okularakach:tak:
martttika gratulujemy zębolka!!!
ponko - i jak z odstawianiem?? Jak mały ?
Syl - musi w końcu być poprawa, trzymam kciuki za Ciebie i maggipkę
niuniunia - współczuję:( I kaskę np mniejszą można przeżyć, ale jak atmosfera jest do dupy, i chodzi się do roboty, bo się musi, a nie bo się chce - to najgorzej :( Gratuluję, wow, ładnie kasiory im natrzepałaś :)

Kochane przed chwilką napisała do mnie nasza andrzelika - u niej wsio dobrze, Alanek je wszystko co dorosli, tylko nie tak doprawione, chodzi za rączki i wysoki z Niego chłopczyk :) Andrzelika, ma malo czasu bo teraz robią po 10 godzin 6-16, jak wraca to z małym spędza czas. Piszę, że wszytskie bobisławy cudne są i , że najczęściej przegląda naszą galerię , bo brak czasu. Fajnie wiedzieć, że u nich dobrze :)

Dziewczyny spadam, bo oczy mi się kleją
Dobranoc:******
 
Margananie każde dziecko źle reaguje, u nas od pukać nie chwaląc głośno...bezproblemowo nawet nie wiedziałam kiedy drugi poszedł, nie goraczkuje, nie marudzi..ufff jeszcze by mi tego brakowało.teraz jest gorzej z jedzenie ale pewnie to wina pogody mnie się niechce jeść a co dopiero takiemu bobikowi a po drugie ona wolała by dorosłe żarcie:tak: mimo że dostaje to samo, chyba z innego talerza jej bardziej smakuje:crazy:
 
mirelka, aneczka oj cichutko liczę na to bezproblemowe ząbkowanie;-)No ale jak bedzie to sie okaze nie wiadomo kiedy:confused:

Nie wiedziałam, ze Sami i Kubuś też jeszcze ząbków nie mają. To widzę, ze kilkoro dzieciaczków jeszcze zostało.
 
Witam mamusie:tak:
Tak szybciutko napiszę co u nas i uciekam, bo zmęczona jestem ostatnim tygodniem. Niestety Ewa dalej mi choruje. Po paru dniach jak przepisany przez lekarkę worek leków nie działał mała dostała dodatkowo antybiotyk. Pech chciał, że dostała od niego uczulenie i biegunkę. Dziś lekarka przepisała jej nowy. Mam nadzieję, że będzie już ok, chociaż ostrzegła, że mogą wystąpić po nim wymioty i wtedy trzeba już do szpitala żeby małej podać jakieś lekarstwo dożylnie. Oczywiście odpowiedni do tej paskudnej choroby moja córcia ma paskudny humor, ale to w tym wypadku zrozumiałe. Ciągle marudzi, nic jej nie pasuje, jest taka osowiała, dopiero jak leki przestają działać to się ożywia (nawet zastanawiam się czy te dawki przepisywane przez lekarzy nie są za duże), oczywiście straciła także apetyt, ciągle się poci i przez biegunkę odparzyła całą pupę. Szkoda mi jej, bo widać jak się męczy, ale i tak dzielnie to znosi. Do tego stopnia dzielnie, że nauczyła się sama siadać i trochę już zaczyna czworakować także do przodu, więc bardzo się z tego cieszę, ale chcę żeby już wyzdrowiała. A poza tym moja babka też jeszcze nie ma ząbków.
Trzymajcie się kochane. Jak to choróbsko pójdzie sobie od nas to nadrobię zaległości na BB.
 
reklama
Maly dzisiaj poszedl sac po 21 :baffled: a od okolo 20 byly tylko piski,krzyki i lamenty,myslalm ze osiwieje :no: Nocki u nas kiepskie Sami sie od kilku dni strasznie przebudza w nocy a kolo 3 poradzi wstac i gadac i spac mu sie nie chce a wstaje kolo 7 :baffled::dry: wiec odsypiam znim w dzien ile sie da zeby jakos funkcjonowac,mimo iz jest cieplo to on spi w samym body dziewczyny a i w dzien przewaznie tylko to ma ubrane ehh niech sie ten kryzys konczy albo te zeby wyjda bo mnie wlasny synek do grobu wprowadzi:confused::-D No nic ponarzekalam na tego mojego kochanego krasnala :-)
Mikado juz sie wlasnie tego boje jak on zacznie chodzic teraz jest kosmos a dopiero sie nam zacznie juz sie musze chyba w jakies farby do wlosow zaopatrzyc co by mi te siwe zakryly :-D:-d
martttika super juz macie 3 zabki !!! gratki dla terrorysty ;-) przynajmniej wiesz dlaczego maly tak sie zachowuje teraz tylko czekac az sie uspokoi i da Ci troszke odetchnac;-)
mary-beth mam nadzieje ze gril sie wam udal ;-)
syl i u nas jest podobnie,maly jest okropnie nieznosny i wszystko zaczyna wymuszac wrzaskiem i piszczeniem :baffled: oby sie szybko u was kryzys skonczyl albo zebiska wylazly ;-)
Margana tez sie boje tych zeboli bo i u nas nadal ich brak a i nawet nic nie przeswituje mu tam wiec jak na razie nic nie idzie.post dopiero co sie nam zaczal wlasnie minal nam pierwszy tydzien jeszcze pozostalo nam okolo 3,5 tygodnia,zakonczy sie kolo 21.08 :tak: i masz racje przez to ze nie jem i nie pije to jestem slabsza i duzo bardziej nerwowa co sie zaczyna odbijac na synku achh nie chce krzyczec po nim bo to nie ma sensu przeciez on nic nie rozumie ale czasem nie wytrzymam i cos tam pomamrocze po nim a on sie wtedy smieje ehh ten moj krasnal.
Gola super,Polunia robi juz papa i jeszcze mowi ehh Ja sie staram uczyc Samiego tego papa ale jemu to cos nie idzie ma to gleboko gdzies :-D
martus biedna Ewunia sie musi meczyc,duzo zdrowka jej zycze oby ten antybiotyk szybko zadzalal i dziewczyna wrocila do zdrowka,duzo sily dla Ciebie mamusiu ;-)

Zmykam dziewczyny,milej nocki oby dzieciaczki daly nam sie dzisiaj wszystkim wyspac &&&&&& ;-):-D
 
Do góry