Listopad 2011

[alma26]

Hejka!!!
Maggipka super , że wypad udany a niejedzenie to przez zęby!!!Mój na razie odpukać ma apetyt ok może przez to, że tak sie rusza. nie rub smaka z takim jedzeniem bo ja tak nie umiem i po co ma mi slinka lecieć:)))
SSabrinaa Sami super wygląda w każdej fryzurce ale wg mnie lepiej mu w dłuższych włoskach!!A rosną mu szybko!!!!
Angie80 Super, że przyznali Ci kaske a tak jak piszesz jej nigdy za mało!!!U nas tez lato zastrajkowało!!!jak ja nie lubę zimna!!!Juz niech będą te upały!!
Nimfii dużo siły dla teściowej bo teraz to jest potrzebne i woli walki o życie!!!
Korni tez lubi malinki ale ja mu daje całe prosto do buzi i je sobie ciumka i połyka jak kwaśna wypluwa.Zupek na razie nie chce mi sie gotowac ale tez nie mam czasu bo jak mały śpi to tez odpoczywam a jak nie śpi to ciągle musze z nim być.Na dole to w ogóle cały czas trzeba patrzeć.ja do roku planuje słoiczki a potem to trochę"ludzkiego" powoli już mu dawać!!
Angun super, że powrót nie taki bolesny jak myślałaś !!Powiem Ci że praca jest też trochę odskocznią od rzeczywistości w tym czasie jak dzieci są małe.Ja jak teraz w wakacje siędzę sama z Kornim moja mama pojechała do siebie na te 2 mieś. to Korni tylko jaj i ja z nikim nie chcę zostać jak mnie widzi to zaraz ucieka do mnie.
Anek82 zrób tak jak radzą dziewczyny szukaj nowej niani przynajmniej na jakiś czas bo jak będzie kobietka miała operacje to na pewno przez jakiś czas zero dzwigania!!!!
Ja o polisach nie myślę bo kiedyś założyliśmy córce kasę na funduszu po 2 latach urosło 50% a po kolejnych 2 wszystko poszło i okazało się, że odzyskaliśmy tyle co włożyliśmy bo fundusze poleciały i stwierdziliśmy , że lepiej samemu kłąść na lokatę niż polisy bo biora za duże prowizje no i nie wiadomo tak dokońca ile sie odzyska!!!jakoś w to nie wierzę bo miałam kilka doświadczeń!!
Martus.ja a mnie kiedy odwiedzisz???naprawiaj ten samochód i przyjeżdzajcie!!!!czekam na wiadomość!!
Mirelka01 odpoczywaj po gościach !!!Chociaż ja nie powiem lubie gości a teraz jak mam zmywarkę to moga siedzieć i długo bo nie lubie zmywać.szybciej czas upływa jak ktoś jest!!!Moja córka to ciąglę pyta kiedy do kogoś pojedziemy lub ktoś do nas przyjedzie!!!

Dziś byłam u siostry ciotecznej z Kornelkiem i maja suczke Miłkę Korniemu tak sie spodobała, że popylał za nią krok w krok a ona się go bała i uciekała przed nim za fotele o za nia za łóżko on za nia - śmiesznie to wyglądało!!

Syl84wszytkiego naj dla Igorka na 8 miechów!!!!

 

[Margana]

Witam się mamuśki po urlopie:-) Było super, szkoda, ze tak szybko zleciało. Ale juz za 1,5 miesiąca znowu jedziemy, wiec z niecierpliwością oczekujemy

Świetnie wypoczęliśmy, Natalka sprawowała się rewelacyjnie, była ciągle zadowolona. Chyba jej sie podoba jak i mamusia i tatuś są przy niej;-)Spacerowaliśmy, bawilismy siena kocyku na trawce, kąpaliśmy w baseniku (tzn. Natusia sie kąpała;-)). Codziennie po obiedzie miała drzemkę dwugodzinną, a my czas dla siebie. Spac chodziła jak zwykle o 20.00, a my glilowaliśmy i piwkowaliśmy jak za dawnych czasów Wstawaliśmy wszyscy o 9.00. Żyć, nie umierać
Natalka nadal próbuje raczkować, raz jej sie udało usiąść z pozycji czworaczej, ale to był chyba przypadek, bo juz sie więcej nie powtórzył Zebów nadal nie widać. Za to pojada sobie banana w kawałkach, chrupki kukurydziane i wafle ryzowe:-)
No i moja Gwiazda zaczęła pić pod koniec pobytu! Cieszę sie bardzo, bo póki co zostało jej to i popija ładnie w ciągu dnia:-)

Mam nadzieję, ze u Was wszystko dobrze. Postaram sie choć troszkęnadrobić, ale nie wiem czy mi sie uda, bo Natalcia coraz częściej chce żeby się z nią bawić;-)

 

[Niuniunia20]

cześć dziewczyny!

ojjj kilka dni mnie tu nie było, mam spore zaległości;( Tęsknię za Wami...
W pracy od jutra zaczyna mi się maraton tzn mam przez 5 dni pracę po 8,9,10,12,10godz dzień przerwy i znowu 6,8,12,10,11 godz przecież ja się załamię...
U nas w porządku, Wiki próbuje raczkować, widać poprawę w jej rozwoju fizycznym Dziś moje maleństwo kończy 8 miesięcy! Szok! jak to zleciało...

Anek mięśniaki to nic strasznego ale niestety nową nianię musisz zacząć szukać bo jeśli ten pani zrobią operację usuwania tego mięśniaka to nie będzie mogła przez długi czas dźwigać więc tak czy siak nie będzie mogła zajmować się Twoim maleństwem. Powodzenia kochana w szukaniu niani!

Margana super, ze urlopik Wam się udał, pozazdrościć tylko

Sabrina, Angun, Syl wszystkiego najlepszego dla Waszych maleństw z okazji ich 8 miesięcy;*;*;*

Przepraszam za spóźnienie ale dopiero dziś mogłam cokolwiek napisać

 

[martttika]

niuniunia wszystkiego najlepszego dla Wikusi :-) A Ty przypadkiem to na dwa etaty nie zasuwasz? Gołym okiem widać, że to nadgodziny :-( Powodzenia, ale na dłuższą metę to chyba się tak nie da

Dziewczyny trzymajcie kciuki, bo dziś jadę oglądać sobie autka, z których coś w końcu muszę kupić, bo przetrzepałam już pół podlasia i ciągle coś mi nie pasi

 

[mirelka01]

Witam mamusie :-)

coś na naszym forum strasznie cicho się robi zauważyłam że większość mam które były aktywne na naszym forum udziela się na innych forach a nasze tylko podczytują nic nie pisząc szkoda, piszcie co u was bo jak każdy tylko będzie czytał nic nie pisząc to nasze forum umrze śmiercią naturalną

Margana fajnie że urlop Wam się udał i kolejny przed Wami tylko pozazdrościć
Marttika to trzymam &&&&& za kupno fajnego autka
Niunia nie zły maraton ci się szykuje w pracy, fajnie że widać postępy w rozwoju u Wiktori

u nas kolejny dzień deszczowy:-wściekła/y:



Wszystkiego najlepszego dla dzieciaczków na 8 miesięcy rośnijcie zdrowo:-)


Miłego dnia :-)

 

[martus.ja]

syl84 i niuniunia20 gratki dla Waszych pociech z okazji tych 8 miechów

alma26 chciałam w ten weekend Was odwiedzić, ale tata mówi mi, że w każdej chwili hamulce mogą mi paść i będzie lipa, więc najpierw muszę zebrać pieniądze na lekarza dla mojego autka;-). Wtedy pakuję Ewę i ruszamy do cioci almy26 i Korniego. Mam nadzieję, że to nadejdzie już niedługo.
Margana super, że Natalcia tak dzielnie się sprawowała. A 1,5 miesiąca zleci szybko i znów spędzicie tak miło czas:-) W jakiej miejscowości byliście i dokąd chcecie jechać?
Niuniunia20 jak Ci idzie z obrotem? Wierzę, że dobrze, ale kochana może warto rozejrzeć się za jakimś mniejszym salonikiem fryzjerskim, gdzie nie będzie takiej presji na utarg, a atmosfera w pracy i warunki będą korzystenijsze. Nie wiem w jakiej dzielnicy mieszkasz, ale fryzjerek to często poszukują.
martitttka a jakie auta oglądasz? Czym byś chciała się wozić? Trzymam && za pomyślne zakupy, bo kupić używany samochód jest łatwo, gorzej kupić taki, który nie ma poukrywanych wad...

Dostałam wczoraj fotelik do karmienia. Okazało się, że jest to fotelik moich marzeń, tzn taki na którego nie było mnie stać, a wszystkie jego funkcje mi odpowiadały, tzn. chicco. Jak już wyczyszczę to wrzucę foty. Poza tym dostałam jeszcze trochę ubranek po córeczkach tej znajomej. Rety jakie to miłe i dziwne, że obcy ludzie chętniej pomagają niż ojciec dziecka.
Kochane, które już nie karmią piersią napiszcie proszę jak odstawiałyście dzieci i jak wybierałyście mleko zastępcze(lekarz poradził czy same czymś się kierowałyście).
Kochane, które nadal karmią piersią napiszcie proszę jak długo zamierzacie karmić dzieci i czy budzą się Wam w nocy na jedzenie.
Chciałabym odstawić już Ewę od piersi, ale ona po słoiczku bardzo szybko głodnieje i gdzieś po godzinie domaga się cyca. Znów przed snem je z cyca, ale nie starcza jej to na całą noc i zazwyczaj budzi się dwa razy w nocy. Próbowałam dawać jej kaszkę przed zaśnięciem, ale jeszcze szybciej zgłodniała. Wiem, że mleko matki jest najzdrowsze, ale chciałabym żeby mała przestała być po mału mamy cyckiem, bo nie mogę się przez to nigdzie ruszyć. Z drugiej strony nie wiem jaki jest miesięczny koszt na MM i jakie jest godne polecenia.

Miłego dnia

Edit: Okazało się, że to mama dziewczynek nie lubi różu, a one tak, więc chyba i prezent się udał
Mirelka01 dzieciaczki pochłaniają nasz czas i obowiązki domowe, a żeby wejść na BB to minimum pół godzinki potrzeba żeby przeczytać i odpisać. Zresztą to okres wakacyjny, pewnie po nim mamy bardziej się zmobilizują, więc głowa do góry - nasze BB nie umrze póki my żyjemy

 

[Niuniunia20]

Martttika nie kochana robię na jeden etat i mam w miesiącu 176godz do wyrobienia...

Martus obrót w miarę jest dobry - 2144zł zrobiłam. miałabym więcej ale a to ktoś karnet miał w którym była akurat wizyta gratis, a to cos tam i tak w koło. Zastanawiam się powoli nad pracą w innym salonie własnie mniejszym no zobaczymy jak nam pójdzie dalej. może podczas tego maratonu uda mi się coś zarobic więcej. Stwierdziłam, że jak nic nie sprzedam to kupię sobie jakiś kosmetyk i na swój nr fryzjera zapiszę. Tam mają dobre ale troszkę droższe kosmetyki bo szampon kosztuje 50zł 200ml ale kupię sobie świetną piankę zwiększającą objętość;D

Wiktoria bardzo dziękuje za życzonka

Laski niedługo nasze bobiki będą swój pierwszy roczek obchodzić

 

[angie80]

czesc dziewczyny,

u nas nocka jakas nie bardzo, wyjatkowo dwa karmienia o 0:30 i o 4:45 i pobudka o 7:00.
Wczoraj pielegniarka od stomii dala nam taka uszczelke do woreczka do wyprobowania i wyglada na to ze troche to pomaga, moze uda sie zamiejszyc czestotliwosc zmiany woreczka i podraznien na brzuszku. Potem bylysmy na wazeniu, ja juz nie mam sil, okazalo sie ze w ciagu tygodnia Kinga stracila 60 gram, ja juz nie wiem co z nia robic, je calkiem sporo i czesto, juz nie ma kiedy podawac jej dodatkowych pokarmow. Sama nie wiem co z tym robic, pielegniarka tez nie ma na to pomyslu, dzis mamy wizyte u pediatry to zobaczymy co powie. Dzis tez mamy spotkanie z rehabilitantka, chyba bedzie interpretowala wyniki zeszlotygodniowego testu.
Dziewczyny za 4 tygodnie operacja Kingi , z jednej strony nie moge sie doczekac a z drugiej boje sie.

Anek strasznie wspolczuje sytuacji z niania, jak pisza dziewczyny chyba bedziesz musiala poszukac kogos nowego.

martus fajnie ze wyjazd na Mazury sie udal, wspolczuje problemow z hamulcami, jedak to musi byc zrobione, no i super ze jestes zadowolona z krzeselka

margana super ze wyjazd tak sie wam udal i Natalka taka grzeczna.

Niuniunia dasz rade w pracy, fajnie ze Wiki robi postepy i wszystkiego naj na te 8 miesiecy.

martttika powodzenia w zakupie auta.

 

[2mycha1]

Witajcie Kochan,
u nas pogoda już trzeci dzień dobijająca na maxa... pada, jest szaro i nieprzyjemnie brrrr ... już wolałam te upały chyba
nocki u nas są standardowe czyli jedno karmienie na śpiocha i pobudka o 7
a dzisiaj Nadula rano odkryła nową umiejętność... podeszłą do krzesełka do karmienia i się podniosła :-)... stanęła sobie na nóżki, radości miała przy tym co nie miara , mamunia oczywiście też, ale z drugiej strony zaczynam się bać bo teraz oczy dookoła głowy trzeba mieć... dobrze że w kawalerce mieszkamy to jakoś to ogarnę hehe

martus my dostaliśmy niedawno autko od brata D i też coś nam się działo z hamulcami więc oddaliśmy do mechanika no i poszło 500zł :/... i okazało się że jeszcze maglownica jest do wymiany czyli kolejne 500zł... masakra
a co do cycowania, to ja też chciałabym powoli odstawiać Nadię od cyca. mleczko kupiłam Bebilon2, wczoraj dałam jej na noc, wypiła 210ml no i tak się obudziła o 3 na jedzonko :/

niuniunia kobito Ty to masz zdrowie, zatyrasz się w tej pracy, tak jak dziewczyny piszą, ja bym szukałą na Twoim miejscu jakiegoś mniejszego saloniku

marttitka trzymam kciuki za zakup odpowiedniego autka

anek współczuję sytuacji z nianią, też myślę ze powinnaś zastępczej niani szukać, bo ta pewnie będzie potrzebowac odpoczynku teraz, no i mam nadzieję że z Twoją pracą będzie ok

nimfi zdrówka dla teściowej
a co do jedzenia Kubusia, to Nadia na początku też miała odruch wymiotny, ze 3 dni tak jadła aż w końcu jej minęło i już jest ok

angun fajnie że powrót do pracy się udał, teraz już będzie tylko lepiej, no i Arturek dał radę z nianią zostać to najważniejsze, bo mamusia będzie spokojnie mogła pracować

ssabrin zazdroszczę Samiemu tych włosów jak nie wiem co... tzn Nadia zazdrości

Wszystkiego dobrego dla wszystkich miesięcznych jubilatów i jubilatek

idę korzystać póki z chwili kiedy moj mały gałganek śpi i napiję się kawki w spokoju
Miłego dnia mamunie

 

[Anek82]

Dzień dobry Mamusie,

Okazało się, że domniemany mięśniak to "za szczęście" zapalenie przydatków. Niania leży dalej w szpitalu i przez kroplówkę ma podawany antybiotyk przeciwzapalny. Mój tato do niej pojechał i ta mówiła mu, że Zosia się jej śniła i że nie może się doczekać, kiedy ją przytuli!!! Zapaliło się we mnie światełko nadziei, że wszytko będzie OK i niania do nas wróci. Operacji ma na razie nie być, póki te zrost, które ma, nie będą się powiększać.


Martuś - co do odstawiania od cycka, to bardzo indywidualna sprawa. Ja miałam karmić do 6mż, potem stwierdziłam, że "jeszcze troche pokarmię" mimo, że miałam wrócić do pracy. Teraz Zosia ma prawie 9miesięcy, ja pracuję na pełny etat i dalej się cyckujemy, co daje mi dużą satysfakcję.

Co do rodzaju mleczka, to jeśli Ewa nie ma problemów z alergią pokarmową, to w sumie jakie nie wybierzesz mleczko, to będzie dobre. One wszystkie mają podobne składy i zestaw witamin za to różnią się marką i przez to ceną. Dziewczyny w BB wiedzą, że ja jestem fanką leka Enfamil, ze względu na jego bogaty skład i LIPIL, który ma w sobie (jako jedyne na rynku). Enfmil jest za to chorendalnie drogi, bo puszka 400gr kostszuje w Rossmanie (tu najtaniej) 25 pln a nam starcza na 4 dni. Są mleka i po 15pln. Zależy ile dzidziek wypija/zjada tego MM i czy będziesz Ewie kupowała kaszki już z MM, czy takie które się robi na własnym MM. Ja Zośce daję 2xdziennie kaszkę na Enfamilu i 1xkaszkę mleczno-ryżową więc mieszam ją z wodą.
Gdybym miała wybrać inne mleko dla młodej to pewnie wzięła bym Bebilon.

Jeśli Ewa się nie najada słoiczkiem, to może daj jej większy słoik a kaszki rób jej gęstsze. Jeśli młoda chce cyca, to jej dawaj - widocznie tego potrzebuje. No chyba, że chcesz już całkowicie zrezygnować z cyckowania, to musisz być twarda i zamiast cyca na dojedzenie dawać Ewie np. chrupkę kukurydzianką, wafelek ryżowy, jabłuszko...



niuniunia - podziwiam CIę, jak Ty dajesz radę tyle godzin stać i czesać ludzi? Myślałaś o otworzeniu własnego biznesu? Są dopłaty unijne dla nowo otwieranych działalności... może warto by spróbować? Może na spółkę z jakąś zaufaną koleżanką fryzjerką.


Tak czytam jak Wam córy raczkują i wstają (Mycha - gratki dla Nadii za nową umiejętność!) a mój leń mały nawet sam nie siedzi prosto (tylko w leżaczku, jak ją szelki trzymają) i nie raczkuje a o wstawaniu to ja nawet nie marzę. Myślicie, że powinnam się tym już martwić? Zośka tylko zasuwa po kocyku z dupciu góry i pełza ze wskazówkami zegara i raz na plecki raz na brzuch i tak się przemieszcza...