Dzień dobry
Mim - kurcze, ale guuuuzior! Biedny Maksymilian! I jak po wizycie w szp.? Jak się mały dziś miewa?? Mam nadzieję, że guz już jest o połowę mniejszy i tak nie boli
Ssabrinaa - dziękuję, oby to cholerstwo u Ciebie już odpuściło, dobrze, że udało się Wam odpocząc
nimfii - ja mam tylko te 2 książki Tracy Hogg - język niemowląt i Język dwulatka
AniaSm - Lena na pewno lepiej będzie sypiać, jak bę∂zie się lepiej czuć - tal amo z nami
Dzięki dziewczyny za wsparcie
Nie wiecie nawet jak to pomaga!
Mikado - no moja mama też byłaby w sódmym niebie gdyby BABA usłyszała, a wiecie laski , że w zależności co dzieck opowie pierwsze ( mama, czy tata, baba czy np dada) to będzie braciszek lub siostrzyczka ?
U nas na razie są okrzyki i ghaaaaaa, więc nie wiemy ;-);-)
PS Troszkę słońca z południowej PL przesyłam
Mycha- czekamy na wieśći już z nowego M
U nas kolejny UPALNY dzień - wczorajszy grill u mojej Hani extra, Pola już od dłuższego czasu, jest mega grzeczniutka, zasypia u każdego , nie huśtania, nie bujana- sama zy to na kanapie, czy w wóziorze
I fajnie do każdego na ręce idzie i się smieje. Posiedziałyśmy wczoraj od 16 do 22:30, Polcia ani razu nie płakuniała, nawet psa - dużego boksrea się nie bała i cieszyła na jego widok
Grill smaczny, a po południu u nas była burza. Dziś już jest 20 stopni w cieniu , o 7 było 16, więc niezły ukrop się zapowiada. Młoda siedzi teraz z babcią na balkonie i wcina jabłuszko z Hippa ( za tydzień skończy 6 m-cy) ,ale dalam jej już wczoraj po raz pierwszy cielęcinkę w warzywkach i jakoś kilka dni temu jabłuszko i jabłuszko z jagódkami - aleeeee jej smakuje!!!! :-)Zębów u nas nadal brak, ale śliny hektolitry!