reklama
I
inna_a
Gość
onanana- ja jak nie piszę to chociaż staram się podczytywać 
nie zapomniałam o was miło wspominam tu całą ciąże i teraz
Ostatnio Julianna odpisała że wszystko u niej w porządku ale jakoś na forum nie może dotrzeć pisała,że będzie wracać do pracy
Kochane wasze dzieci też mówią MAMA , TATA, BABA, mój tak na około jak się rozgada to krzyczy aż...
mim masakra wielki guziol biedaczek nigdy tak wielkiego nie widziałam, nie powinni coś z tym zrobić, dobrze,że nie ma objawów wcząsu mózgu jej biedny
helenka życze zdrowia Olusiowi jak mi szkoda takich maluszków jak są chorowite
niunia- współczuje pogrzebu, a swoją drogą ty zdolna jesteś z tymi wypiekami, ja to nie umiem i nie lubię jeść tortów i ciast dobrze,że mój też więc pieczenia mam z głowy
nie zapomniałam o was miło wspominam tu całą ciąże i teraz Ostatnio Julianna odpisała że wszystko u niej w porządku
ale jakoś na forum nie może dotrzeć pisała,że będzie wracać do pracy Kochane wasze dzieci też mówią MAMA , TATA, BABA, mój tak na około jak się rozgada to krzyczy aż...
mim masakra wielki guziol biedaczek nigdy tak wielkiego nie widziałam, nie powinni coś z tym zrobić, dobrze,że nie ma objawów wcząsu mózgu jej biedny
helenka życze zdrowia Olusiowi jak mi szkoda takich maluszków jak są chorowite
niunia- współczuje pogrzebu, a swoją drogą ty zdolna jesteś z tymi wypiekami, ja to nie umiem i nie lubię jeść tortów i ciast dobrze,że mój też więc pieczenia mam z głowy
onanana i na nastepny raz na gorace dni polecam odwiedzić Lasek Wolski i ZOO. Tam jest cala masa drzew i mozna sie schowac w cieniu. Jest bardzo przyjemnie
Albo Kopiec Kościuszki, tam tez jest przyjemnie i sporo lasu, ale jednak tam mozna tylko pospacerowac, nie ma co ogladac.
Albo Kopiec Kościuszki, tam tez jest przyjemnie i sporo lasu, ale jednak tam mozna tylko pospacerowac, nie ma co ogladac.
Niuniunia20
Fanka BB :)
Hej laski
wczoraj wujek zmarł, a dziś mamy pogrzeb o 18.00 jestem w szoku, że tak szybko załatwili ten cały pogrzeb.
U nas nocka w miarę, Wiki wstała o 4:00
myślałam, że padnę... Teraz ucina sobie drzemkę a ja przybieram się do sprzątania bo mam mało czasu.
Andrzelika ja lubię piec i lubię gotować ale potrzebuję na to troszkę czasu i nie cierpię jak mi ktoś przeszkadza bo zaraz tracę chęci na robotkę. Wczoraj upiekłam to ciasto i wieczorem już nic nie było bo a to mąż ze szwagrem zjedli, a to moja mama, a to ja kawałek, a to siostra i się okazało, że już nie ma... no trudno.
Jutro mamy grilla - fajnie bo nie będę musiała gotować i sobie brudzić
Pewnie już dziś nie będę na BB tak więc miłego dnia kochane dzisiejszego i jutrzejszego ;****
wczoraj wujek zmarł, a dziś mamy pogrzeb o 18.00 jestem w szoku, że tak szybko załatwili ten cały pogrzeb.
U nas nocka w miarę, Wiki wstała o 4:00
myślałam, że padnę... Teraz ucina sobie drzemkę a ja przybieram się do sprzątania bo mam mało czasu. Andrzelika ja lubię piec i lubię gotować ale potrzebuję na to troszkę czasu i nie cierpię jak mi ktoś przeszkadza bo zaraz tracę chęci na robotkę. Wczoraj upiekłam to ciasto i wieczorem już nic nie było bo a to mąż ze szwagrem zjedli, a to moja mama, a to ja kawałek, a to siostra i się okazało, że już nie ma... no trudno.
Jutro mamy grilla - fajnie bo nie będę musiała gotować i sobie brudzić
Pewnie już dziś nie będę na BB tak więc miłego dnia kochane dzisiejszego i jutrzejszego ;****
Anek82
Fanka BB :)
Mamusie moje kochane, dzień dobry!
Zbierałam się do napisania cały poranek, ale Zofijka mi nie daje o sobie zapomnieć. Ona ma zegarek i kalendarz chyba w główce. Wstaje o stałych porach i jak w zegarku- skonczyła 6mcy i zaczęła: ząbkować, łazić w nocy po łóżeczku, majgać się z plecków na brzuszek i odwrotnie i... notorycznie uciekać mi z maty na podłodze. Ogromny skok rozwojowy. NIe odpiszę każdej bo mykam prasować, zamelduję co u nas:
1/ Wczoraj wyszedł pierwszy ząbek: dolna, lewa jedynka
2/ Zosia wędruje w nocy po łóżeczku i się zaczęła z tego powodu budzić w nocy Wkłada nogi w szczebelki i nie umie ich wyciągnąć.
3/ Przez ząbkowanie jest bardziej marudna i wymaga większej uwagi - już nie chce sama leżeć na macie.
U mnie długi weekend do kitu: siedzę sama z Zosią w domu. B. pracy (albo na pivie
) a tato wybył do "znajomej". Tak, że póki wali słońce to siedzimy z Zośką w domu a od popołudnia dopiero ruszamy na spacery.
andzelika - fajnie, że się odezwałaś.
O Zosinka wstała - mykamy na słoiczek.
Papaap
Zbierałam się do napisania cały poranek, ale Zofijka mi nie daje o sobie zapomnieć. Ona ma zegarek i kalendarz chyba w główce. Wstaje o stałych porach i jak w zegarku- skonczyła 6mcy i zaczęła: ząbkować, łazić w nocy po łóżeczku, majgać się z plecków na brzuszek i odwrotnie i... notorycznie uciekać mi z maty na podłodze. Ogromny skok rozwojowy. NIe odpiszę każdej bo mykam prasować, zamelduję co u nas:
1/ Wczoraj wyszedł pierwszy ząbek: dolna, lewa jedynka
2/ Zosia wędruje w nocy po łóżeczku i się zaczęła z tego powodu budzić w nocy
Wkłada nogi w szczebelki i nie umie ich wyciągnąć.3/ Przez ząbkowanie jest bardziej marudna i wymaga większej uwagi - już nie chce sama leżeć na macie.
U mnie długi weekend do kitu: siedzę sama z Zosią w domu. B. pracy (albo na pivie
) a tato wybył do "znajomej". Tak, że póki wali słońce to siedzimy z Zośką w domu a od popołudnia dopiero ruszamy na spacery.andzelika - fajnie, że się odezwałaś.
O Zosinka wstała - mykamy na słoiczek.
Papaap
Mikado
Fanka BB :)
nimfii nie doradzę bo nie znam żadnej ale ja wybrałabym "Nasze dziecko" bo na dłuższy okres.
Niuniunia współczuję, moje kondolencje.
helenka zdrówka dla Olka, oby szybko wyleczyli uszka.
mim to wygląda groźnie, mimo wszystko domagałabym się tomografii. Ach te żywe sreberka...
Gola dziękuję za słonko, właśnie dociera Ta BABA to mu jeszcze nieświadomie wychodzi a gdyby od tego płeć zależała to proszę o drugiego synka Mam słabość do małych chłopców Fajnie,że Polunia oswojona bo mnie aż ciarki przechodzą jak Filip zareaguje na takie tłumy na weselu jak on prawie ludzi obcych nie widział. Mam nadzieję,że da radę.
onanana jak miło mi się zrobiło, takie komplementy z rana Dziękuję:* A ja Wam życzę dobrych wyników i końca problemów z ulewaniem!
Anek gratulacje ząbka.
Słońce od Goli dotarło!! Oby pozostało na dłużej. Wreszcie będzie spacer.
Miłego dnia!
Niuniunia współczuję, moje kondolencje.
helenka zdrówka dla Olka, oby szybko wyleczyli uszka.
mim to wygląda groźnie, mimo wszystko domagałabym się tomografii. Ach te żywe sreberka...
Gola dziękuję za słonko, właśnie dociera
Ta BABA to mu jeszcze nieświadomie wychodzi a gdyby od tego płeć zależała to proszę o drugiego synka Mam słabość do małych chłopców Fajnie,że Polunia oswojona bo mnie aż ciarki przechodzą jak Filip zareaguje na takie tłumy na weselu jak on prawie ludzi obcych nie widział. Mam nadzieję,że da radę.onanana jak miło mi się zrobiło, takie komplementy z rana
Dziękuję:* A ja Wam życzę dobrych wyników i końca problemów z ulewaniem!Anek gratulacje ząbka.
Słońce od Goli dotarło!! Oby pozostało na dłużej. Wreszcie będzie spacer.
Miłego dnia!
syl84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2012
- Postów
- 329
Witajcie kochane, my ostatnio też korzystamy z pięknej pogody, a Igor dziś pierwszy raz pójdzie na dwór w spacerówce. W końcu ponieważ dziś do nas przyszedł to jazda próbna już się odbyła po pokoju i jest zachwycony. Z zadowolenia aż sobie mruczał pod nosem, hehe.
No i chyba my w końcu dołączamy do ząbkowiczów, nie wiem od którego momentu liczyć że jest już żabek, ale u nas na dziąsełku dolnej jedynki jest wyraźna kreseczka pozioma i ząbek to pewnie kwestia dnia, może dwóch. Tak jak pisze Anek, niestety mały wymaga coraz więcej uwagi i bywa marudny, ale co tam, już nie mogę doczekać się pierwszych zdjęc naszej wiewiórki.
Mikado - dziękuję za radę z oklepywaniem, bo od dwóch dni to robię i jakoś mniej kaszle. Dziś tylko trochę rano, ale to przez suche powietrze bo ja też czułam, ze jakoś gorąco było.
Anek - gratuluję ząbka
andrzelika - ale twój syn zdolniacha jest, u nas jeszcze żadne konkretne słowo nie padło, czekamy
gola - mam nadzieję, że niedługo wszystko tak wam się poukłada że szybko zapomnicie o problemach, które macie dzisiaj, wiesz ja też jak mi jest ciężej ( a wiadomo, każdy ma takie dni) to sobie myślę, że zawsze mogło być gorzej i na co dzień człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego jakie nieszczęścia go omijają. Nie zawsze jest to pociechą bo trudno niczym się nie przejmować ale trzeba próbować. Trzymam kciuki.
helenka - biedny oluś, a konsultowaliście to z kilkoma lekarzami? Bo czasami jest tak, że jak nie ten to inny potrafi znaleźć rozwiązanie.
mim - ja bym chyba zemdlała z nerwów na twoim miejscu, mam nadzieję, ze dziś jest już lepiej
onanana, marttika - życzę Wam, żeby te ostatnie dni w domu z dzieciaczkami były najspokojniejszym okresem pod słońcem, pozbawionym wszelkich skoków rozwojowych, ząbkować, etc. No ale chyba o nas nie zapomnicie??
A ja wczoraj, mimo, ze święto miałam intensywny dzień zakończony masą prasowania, ja Igorowi wogóle rzeczy na co dzień nie prasuję, ale zdarza się, ze jak mnie coś najdzie to od czasu do czasu poprasuję dla świętego spokoju, no i wczoraj naszło, hehe
Miłego dnia
No i chyba my w końcu dołączamy do ząbkowiczów, nie wiem od którego momentu liczyć że jest już żabek, ale u nas na dziąsełku dolnej jedynki jest wyraźna kreseczka pozioma i ząbek to pewnie kwestia dnia, może dwóch. Tak jak pisze Anek, niestety mały wymaga coraz więcej uwagi i bywa marudny, ale co tam, już nie mogę doczekać się pierwszych zdjęc naszej wiewiórki.
Mikado - dziękuję za radę z oklepywaniem, bo od dwóch dni to robię i jakoś mniej kaszle. Dziś tylko trochę rano, ale to przez suche powietrze bo ja też czułam, ze jakoś gorąco było.
Anek - gratuluję ząbka
andrzelika - ale twój syn zdolniacha jest, u nas jeszcze żadne konkretne słowo nie padło, czekamy
gola - mam nadzieję, że niedługo wszystko tak wam się poukłada że szybko zapomnicie o problemach, które macie dzisiaj, wiesz ja też jak mi jest ciężej ( a wiadomo, każdy ma takie dni) to sobie myślę, że zawsze mogło być gorzej i na co dzień człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego jakie nieszczęścia go omijają. Nie zawsze jest to pociechą bo trudno niczym się nie przejmować ale trzeba próbować. Trzymam kciuki.
helenka - biedny oluś, a konsultowaliście to z kilkoma lekarzami? Bo czasami jest tak, że jak nie ten to inny potrafi znaleźć rozwiązanie.
mim - ja bym chyba zemdlała z nerwów na twoim miejscu, mam nadzieję, ze dziś jest już lepiej
onanana, marttika - życzę Wam, żeby te ostatnie dni w domu z dzieciaczkami były najspokojniejszym okresem pod słońcem, pozbawionym wszelkich skoków rozwojowych, ząbkować, etc. No ale chyba o nas nie zapomnicie??
A ja wczoraj, mimo, ze święto
miałam intensywny dzień zakończony masą prasowania, ja Igorowi wogóle rzeczy na co dzień nie prasuję, ale zdarza się, ze jak mnie coś najdzie to od czasu do czasu poprasuję dla świętego spokoju, no i wczoraj naszło, heheMiłego dnia
reklama
Witajcie dziewczyny!
Ale się za wami stęskniłam! Byliśmy u znajomych, pogoda i towarzystwo bardzo dopisało, zostaliśmy nawet dłużej niż planowaliśmy, bo tak nam fajnie bylo :-)
Poczytałam trochę, co się u was działo, z góry przepraszam, że nie odpiszę każdej z osobna, pogoda dziś piękna i zaraz szykujemy się, tym bardziej, że maż ma wolne, trzeba korzystać!
Napiszę pokrótce tylko życzenia dla waszych 6-miesięcznych pociech, wszystkiego najlepszego!!!!
Goluniu, dla ciebie słowa otuchy, czasem rzeczywiście życie kopie nas w dooopę, ale taki skarb obok wszystko wynagradza. Trzymaj się Kochana!!!!
Miłego i słonecznego dzionka dziewczyny!!!!!!
Ale się za wami stęskniłam! Byliśmy u znajomych, pogoda i towarzystwo bardzo dopisało, zostaliśmy nawet dłużej niż planowaliśmy, bo tak nam fajnie bylo :-)
Poczytałam trochę, co się u was działo, z góry przepraszam, że nie odpiszę każdej z osobna, pogoda dziś piękna i zaraz szykujemy się, tym bardziej, że maż ma wolne, trzeba korzystać!
Napiszę pokrótce tylko życzenia dla waszych 6-miesięcznych pociech, wszystkiego najlepszego!!!!
Goluniu, dla ciebie słowa otuchy, czasem rzeczywiście życie kopie nas w dooopę, ale taki skarb obok wszystko wynagradza. Trzymaj się Kochana!!!!
Miłego i słonecznego dzionka dziewczyny!!!!!!
