reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2011

maggipka witaj :) u nas będzie ci dobrze :-)
cocoa co do białych pampersów to ta siateczka jakby przyklejała się do pupci teraz miałam zielone bo bialych nie dostałam poluję na 4 libero w necie ale nie mogę ich poszukać na allegoro
 
reklama
Witaj witaj Mamusiu Listopadowa. Twoja Mala zupełnie jak moja Ania, tyle ze 5 sie urodzila, tez w 36 tc, ale 2550 i 52 cm :) Byla taka Malenka... nie moge z to wierzyc gdy teraz patrze na nia :) I tez sie zupelnie niespodziewalam tego... nawet nie bylam porzadnie spakowana... a w zadadzie wody odeszly mi bez jakgokolwiek ostrzezenia na kanapie znajomych gdzie wpadlam na herbatke wieczorna.... :) Z porodem troche mniej kolorowo, ale co tam juz w zasadzie tego nie pamietam :D
 
Dzień dobry laseczki :)
maggipka witamy serdecznie :) Najważniejsze, że Wasza maleńka cała i zdrowa:tak: i jak na 36 tc to wcale taka maleńka nie była:tak:

Ssabrinaa u nas zaczęło się brzydkie robić miejsce po szczepieniu chyba jak Pola miała 6 tygodni, bo to nie d razu widać, na pewno nie po 3 tygodniach, tylko ciut później :)

onanana my też robimy tuptup tup i biegamy nad "mozie", a musi Pola z babcią szybko biec, bo potem nie ma już miejsca i mogą leżeć gdzieś koło śmietnika - no tak jej babcia gada :-D

Zgadzam się z Wami - najlepszy jest domek - mały ,ciasny ale własny, i kawałeczek chociaż podwórka, co prawda przy domu trzeba się porządnie narobić, ale i tak przewaga plusów jest znaczna!!Co ja bym dala , żeby mieć taką maluteńkę chałupkę:-D:tak::tak::tak: a przy dziecku to już w ogóle super sprawa i wygodna :)

Noc ok, Pola głodmorrra jadla 4 razy, ja bylam padnięta, nawet nie zauważyłam że przed 6 moja mamą ją wzięła bo "była polana i pokupkana" po pachy, leżała z nią i ojcem u nich w pokoju i kręcili jej filmiki na komórce :-D
 
maggipka - witaj, no zazdroszczę łatwego porodu, u mnie nie dość że długi (w sumie 8 godzin), to połowa z tego skurcze parte, i na koniec cc bo mały był za duży do mojej budowy ciała i nie chciał wyjść (3800 g) 56 cm.

sabrina - mam dokładnie to samo, nawet waga SIĘ ZGADZA, tylko moje dziecko bardziej chce chyba chodzić niż siedzieć bo nie podnosi mi się na rączkach, ale za to strasznie szufluje nóżkami i odpycha się nimi od wszystkiego, jest mega aktywny ostatnio, caly czas ma pupę w górze zadartą i nóżki jak do świecy, mam nadzieję, ze ta jego "nóżkowa" aktywnosć jest w normie...

U nas nocka spokojna, karmiłam o 2 i 4.40, teraz malutki znowu śpiący. trzeba zacząć się ogarniać i pomyśleć o obiedzie.
 
maggipka witaj, moja córa tez wyskoczyła 6.11, więc możemy sobie przybić piątkę...tylko moja była wielką smoczycą 4540g:-), więc poród nie był błyskawiczny, ale poszło :)
u nas też na marudzenie bardzo pomaga zabawa stópkami bez rajstop, ja normalnie uwielbiam te jej stóki, zjadłabym je :-D..nawet jak już wieczorkiem sporo marudzi to potem rozebranie do golaska przed kąpielą daje młodej nowe siły, fika na golasa na brzuchu jeszcze z pół godziny, szkoda, że jest zima i dzieciaki mało korzystaja z tego "golaskowania" ale nadrobimy latem;-)
Dziewczyny powodzonka na chrzcinach..ja nawet jeszcze nie zaczęłam o tym mysleć:szok:....
 
niuniunia - jak tam humor twojej córki? podpytuję bo mamy rówieśników niemalże z tego samego dnia, a ja podejrzewam że skok rozwojowy przeżywamy właśnie ( w każdym razie mam nadzieję, bo wtedy jest szansa że w końcu się to śkończy) więc mały prawie nie schodzi z moich rąk, Na szczęście (tfu tfu) przynajmniej noce przesypia.'

Syl my dzień po Was:p U nas jest dokładnie to samo ciągle tylko ręce i ręce. Czasem mała też budzi się z takim dziwnym płaczem. Noce są ok bo przesypia mi ładnie i usypia już o 20 - 20:30 na noc tylko cholerka wsstała mi wczoraj i dziś o 5:30;/ Oby to był skok rozwojowy...

Mała urodziła się 6.11.2011, w połowie 36 tygodnia, była malutka - 2530g i 49cm. Na szczeście wszystko było w porządku, oddychała samodzielnie, i w ogóle to silna mała kobitka. Trochę się pospieszyła, nastraszyła nas, ja jeszcze nawet nie myślałam o terminie porodu, dopiero zbierałam myśli o nim, a tu wszystko potoczyło się tempem błyskawicy - siłami natury, bez znieczulenia i bardzo krótko. Mam wspaniałe wspomnienia.

I taka ciekawostka - w piątek miałam w domu Baby Shower i tak gadałyśmy z dziewczynami, że jeszcze sporo czasu mi zostało, tym bardziej, że brzuszek był mały..a w niedzielę było już po wszystkim!!

PS. Próbuję rozkminić, jak wstawić suwaczek :-)

Maggipka
witaj w naszym gronie;) Z pewnością szybko się oswoisz i zadomowisz;)
Mała urodziła się malutka ale szybko nadrobi;)

Hej maminki :-)
U nas wszystko w porzadku,synek zajmujacy duzo spedza czasu ze mna i na rekach co mnie zaczyna martwic ale nie wiem jak sobie z tym poradzic,mam tylko nadzieje ze to jest takie przejsciowe teraz.Teraz juz syncio spi w lozeczku,kapiel w wannie z tata zaliczona i zaraz po niej dostal butle i zasnal od razu :tak:
Dziewczyny mam pytanie czy wasze dzieciaczki mialy jakies blizny po szczepieniu przeciw gruzlicy?? mysmy mieli to szczepienie 3 tygodnie temu i on nic nie ma,zadnego sladu po tej szczepionce,czy jest to mozliwe ze sie mu szczepionka nie przyjela??czy moze jest to ok i nie wszyscy maja jakies blizny czy slady po niej.

Sabrina widzę, że u Was jest to samo co i u nas z tym noszeniem na rękach... Chyba taki czas te nasze dzieci mają bo Twój Sami jest 3 dni starszy od mojej Wiki i widzę, że podobnie się zachowują. Co do szczepionki to my na początku też śladu nie miałyśmy, po ok 1,5miesiąśca zaczęła się babrać ta szczepionka (może się babrać do pół roku) i to będzie całkowicie normalne jak będzie ropniała, później strupek będzie i zrobi się ładna blizna. Pamiętaj, że jak będzie się paskudzić to wtedy nie moczyć tej szczepionki tak mi tłumaczyła lekarka na szczepieniu jak nam się akurat paskudziło.

Ponko
powodzenia na chrzcie;)

Ja jaddę o 13 do szkoły - mam dopiero na 15;/ do 21;/
U nas pogoda okropna - pada deszcz ze śniegiem aż się nosa nie chce z domu wystawić
Udanej niedzieli kochane;)
 
U nas dzień spokojny :) Dziś Mateuszek pierwszy raz zasnął samodzielnie, bez bujania, głaskania, murczenia itp :-D Jestem z niego dumna. Oby mu tak zostało już :-D
no to gratulacje pierwszego małego-wielkiego sukcesu:-)
Patrycja wieczorem po kąpieli i po nakarmieniu zasypia sama odłożona do łóżeczka, w nocy zasypia podczas karmienia i nawet odbijanie jej nie budzi :)
ale w ciągu dnia trzeba ją utulić do spania na rękach: noszenia+ bujanie+śpiewanie+dźwięk suszarki i w ciągu 3-6 minut zasypia:tak: jak nie zaśnie w ciągu tych 6 minut to znaczy że coś się dzieje :-D czyli trzeba zmienić zawodnika bujającego albo pozycję bujania

Witajcie dziewczyny!
Jestem nowa i tu i nowa mama. Listopado-mama :-)
Pozdrawiam wszystkie listopadówki 2011:-)

cześć maggipka!! czy ktoś juz cię ostrzegł że forum BB mocno uzależnia???:shocked2::laugh2:
Dzięki dziewczyny za miłe powitanie :-)
Szukam bratnich maminych dusz, z którymi mogę dzielić codzienność bycia mamą, tym bardziej świeżą...
A maleństwo ma na imię AMELIA :-)

jesteś w najlepszym na to miejscu !!!

Katerinka super że wizyta u znajomych udana. Z pewnością w doku lepiej, my niedawno kupiliśmy mieszkanie nowe (większe) a mój D. już marudzi ze najlepiej mieć dom;-) Ja już wczoraj wyruszyłam na spacer- to siedzenie w domu mnie dobijało i wcale nie było tak źle z jazdą wóziorem- jeśli masz duże koła myślę że nie masz się czego bać:tak:
Już mam opracowany plan na dziś :tak: o 11 ją budzę, karmię, przewijam i ubieram. O 11:40 z przystanku położonego 7 minut od domu odjeżdża autobus pod nowe Centrum JP II i na 12 na mszę tam dojedziemy, o 13:12 mamy stamtąd powrotny pod dom. Czyli poza domem spędzimy jakieś półtorej godziny, na świeżym powietrzu pół-chyba że jak będziemy wracały Patrycja będzie spała to zrobimy dodatkowe rundki po osiedlu... mam pompowane koła, chyba raczej średnie (x-lander) i chyba damy radę :tak:

Witaj witaj Mamusiu Listopadowa. Twoja Mala zupełnie jak moja Ania, tyle ze 5 sie urodzila, tez w 36 tc, ale 2550 i 52 cm :) Byla taka Malenka... nie moge z to wierzyc gdy teraz patrze na nia :) I tez sie zupelnie niespodziewalam tego... nawet nie bylam porzadnie spakowana... a w zadadzie wody odeszly mi bez jakgokolwiek ostrzezenia na kanapie znajomych gdzie wpadlam na herbatke wieczorna.... :) Z porodem troche mniej kolorowo, ale co tam juz w zasadzie tego nie pamietam :D

moniaaal a ty chyba mieszkasz blisko mnie, bo widziałam cię na krakowskim wątku ale nie odpisałaś :) nie wiem czy takie rozrywki niedzielne cię "kręcą" ale jadę dziś na 12 na mszę niedaleko chyba ciebie :)

Dzisiejsza nocka minęła calkiem standardowo-mała zasnęla o 22, karmienie o 2, drugie długie (bo przysnęłam w trakcie) od 5:50 chyba do 6:30, od 7:30 byłam już głośno wzywana do łóżeczka :-D bo od tej 6:30 chyba mała nie spała ale była cichutko
no i do 10 zrobiłam sobie śniadanie będąc pod obserwacją z poziomu bujaczka, zjadłam, o 9:30 mała zjadła i zasnęła

edit: jak doszłam do tego miejsca Patrycja się obudziła, ale przy użyciu karuzelki sytuacja została opanowana, szykuję się do wyjścia bo jak będzie ryk i konieczność zabawiania to w godzinę się nie wyrobię :tak:
 
magippka witaj mieszkam nie daleko Wrocławia to jest na już więcej z Wrocławia lub okolic :-)

kati masz racje miałam białe pampers niby najlepsze według opinii pampersa, ale małemu pupka się też do siateczki przykleiła, ogółem to bardziej jest dla noworodków dlatego te białe tylko są do rozm 3, bo wchłaniają luźne kupki.

Ssabrina wiem coś o tej nudzie mój też szybko się nudzi i chcę patrzeć tu tam, żebym gadała do niego itp, ja Alankowi daję palce do rąk i on sam się podnosi nawet go nie ciągnę tylko jak wstaje to oddalam ręce normalnie, a jaki szczęśliwy jak nie wiem...

W końcu Alan podniósł głowę na brzuchu , dopiero się kapł,że tak się da :-Da to dzięki mojej mamie wczoraj trzymała go w powietrzu jakby fruwał i on tak głowę podnosił i dotarło do niego, że tak można :-D a czy wasze dzieci śmieją się już tak normalnie innym dźwiękiem nie chodzi mi o guganie i piszczenie mój Alan się chichocze na głos jak stary


Idziecie dziś z maluszkami na spacer? Ile stopni u was? Ja bym chciała się wybrać, bo w końcu śnieg stopniał na drodzę


Mój Alan dawno miał szczepienie i nie ma wcale śladu
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Witam mamusie niedzielnie:tak:
katerinka ale wszystko ładnie zaplanowane, miłego spacerowania :tak:
andrzelika fajnie że Alanek już główkę podnosi na brzuszku ja też tak mojej małej robię taki samolot w powietrzu uwielbia tak chodzimy po domu i rozgląda się :tak:
maggipka oj tak BB uzależnia, ładne imię wybraliście dla małej :tak:może jakąś foteczkę wstawisz małej :tak:
Gola życzę spełnienia marzeń z małym domkiem z ogrodem jesteście młozi to sobie na pewno wybudujecie domek ja mieszkam w domu i do bloków bym nie poszła chodź jako nastolatka mieszkałam w blokach w domu mieszkam już 8lat, prawda że koło domu jest masa roboty ale to sama przyjemność mieć swój domek z ogrodem, :tak:


my dziś na spacerek się wybieramy jak mała wstanie tak ok12stej u nas 7stopni
idę szybko obiad zrobić ale mi się nie chce :no:

Miłej niedzieli życzę:tak:
 
Do góry