reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

reklama
My jednak nie poszłyśmy na spacerek mała jak zasnęła o 12stej tak spała do 14.30, a po za tym deszcz pada i tek dziwie szaro na podwórku nie przyjemnie, niedzielę spędzamy na oglądaniu filmów oglądliśmy już DRIVE i COLOMBIANA a wieczorem oglądniemy BOBASY:tak:
katerinka fajnie że mała spała całą mszę też chcę od wiosny zabierać małą do kościoła żeby ją przyzwyczajać :tak:
 
Gola ja mam mutsy 3 rider więc nie bardzo hcyba ci pomogę, bo on z przodu ma jedno podwójne koło, ale jedzie zygzakiem tylko ja chcę go prowadzć jedną ręką i ma niezablokowane to koło, jak blokuję to jest ok, no i jak prowadzę obiema rękami.
 
Hej dziewczyny, ja na moment opisać Wam chrzest :-) Wyszło FANTASTYCZNIE. Mszę wyjątkowo odprawiał arcybiskup (Filipek spał cały czas :-D) a potem poszliśmy do zakrystii dopełnić ostatnich formalności, arcybiskup rozmawiał z nami, pobłogosławił Filipka a potem wyszedł na nasz chrzest, zrobił niespodziewanie przemowę przed udzieleniem chrztu przez księdza. Strasznie miło i wyjątkowo się złożyło :tak: Na przemowie Filip tak patrzył na Apb a podczas samego chrztu był strasznie spokojny.
Potem był obiadek w restauracji, też było super fajnie, było 13 osób a obiad z ciastem i sporym napiwkiem wyniósł nas 350zł, a myśmy się spodziewali przynajmniej 2x takiej kwoty :szok:. Po obiadku jeszcze poszliśmy sobie na kręgle które są obok restauracji (ten sam lokal). Podobno zdjęcia są piękne, wrzucę jak zobaczę, lecimy jeszcze pod wieczór do teściowej, koniecznie muszę je zobaczyć :tak:
 
ponko super, że Chrzest Święty tak udany:)

dzięki dziewczyny za odzew w spr. wóziora, mój nie jedzie zygzakiem, tylko tak dziwnie trzęsą się kółka te przednie skrętne . I czy tak to ma być?

PS Dostałam dziś od taty( - jak to ujął , bo nic mi nie kupił jak urodziłam Polę) Laptopa Lenovo, zaskoczył mnie totalnie, ale teraz będę mogła z Wami pisać później niż 22, bo Mac`a mamy u nas w pokoju, a ja spie u Poli i wieczorem juz tam jestem. A laptop jest ladny i czarny heh:))

buziary:* miłego wieczorku kochane
 
Gola super niespodziankę zrobił ci tata tez mam Laptopa Lenovo:tak:
ponko super że uroczystość tak pięknie Wam się udała :tak:

Miłego wieczorku Wam życzę :-)
ja lecę oglądać Oszukać Przeznaczenie 5 Bobasy jutro będziemy oglądać
 
Ponko super, że wszystko się udało;)
Gola - prezent super;)

Brrr ale zmarzłam;( u nas cały czas lał deszcz ze śniegiem.Przemokły mi buty;( (a miałam na grubej podeszwie ale z solą nie wygrasz) i przez to mnie palce bolą bo niestety też się zmoczyły... Myślałam że nie wytrzymam. Teraz mnie zimno trzącha bo jak wyszłam z autobusu to jeszcze musiałam na męża czekać 10 minut bo nie słyszał telefonu... Telepocze mną zimno jak cholera... Czekam w tym tyg na becikowe (wreszcie!) a przyda się oj przyda...

MOja dziecinka płakała za mną strasznie jak byłam w szkole. Nie chciała babci i tatusiowi jeść, ani spać, ani się bawić. Brzuszek jej nie bolał i nie wiedzieli o co jej chodzi, a jak wróciłam to była obrażona na mnie:szok: ale po chwili się uśmiechnęła i przytuliła;)
 
reklama


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry