Hej
Ankusch czytałam o tym szczurze wczoraj nawet zalajkowałam na FB. Mi to tam na szczura nie wygląda, hmmm ale ciekawe.
Fajnie że Wam tak idzie odzwyczajanie od cyca. Gratki na kolejne ząbki. Fajnie że wesele się szykuje wybawisz się a do maja jeszcze troszkę czasu. Może jakieś ćwiczenia na poprawę mięśni brzucha pomogą.
Mój brzuch też zostawia wiele do życzenia ale wzięłam się za niego i od 2tyg. rzeźbię mój brzuszek, i nawet już lepiej go widzę hihi.
A powiedz bo kupiłam te płatki ryżowe błyskawiczne ile sypiesz tego na jedną porcję.?
Wszystkim dziękuję za gratulację, za narodziny bobaska, oj jaki on jest śliczny aż mi się zachciało takiego bobaska
Pisałam Wam ostatnio że koleżanka z pracy jest w ciąży niestety tydzień temu poroniła, strasznie mi jej żal. Oj nawet nie chcę wiedzieć przez co teraz przechodzi.
Ale też się dowiedziałam że inna koleżanka z pracy która się starała od dłuższego czasu jest w ciąży.
Kurde tyle dobrych i złych informacji na raz.
Sory że tylko tyle ale zabrałam się za czytanie GREYA ( lubiłam czytać ale jakoś to zaniedbałam) i tak mnie to wciągnęło że czytam i czytam a że mała spokojnie się bawi to może uda mi się jeden rozdział poczytać.
Miłego popołudnia.
Ankusch czytałam o tym szczurze wczoraj nawet zalajkowałam na FB. Mi to tam na szczura nie wygląda, hmmm ale ciekawe.
Fajnie że Wam tak idzie odzwyczajanie od cyca. Gratki na kolejne ząbki. Fajnie że wesele się szykuje wybawisz się a do maja jeszcze troszkę czasu. Może jakieś ćwiczenia na poprawę mięśni brzucha pomogą.
Mój brzuch też zostawia wiele do życzenia ale wzięłam się za niego i od 2tyg. rzeźbię mój brzuszek, i nawet już lepiej go widzę hihi.
A powiedz bo kupiłam te płatki ryżowe błyskawiczne ile sypiesz tego na jedną porcję.?
Wszystkim dziękuję za gratulację, za narodziny bobaska, oj jaki on jest śliczny aż mi się zachciało takiego bobaska
Pisałam Wam ostatnio że koleżanka z pracy jest w ciąży niestety tydzień temu poroniła, strasznie mi jej żal. Oj nawet nie chcę wiedzieć przez co teraz przechodzi.
Ale też się dowiedziałam że inna koleżanka z pracy która się starała od dłuższego czasu jest w ciąży.
Kurde tyle dobrych i złych informacji na raz.
Sory że tylko tyle ale zabrałam się za czytanie GREYA ( lubiłam czytać ale jakoś to zaniedbałam) i tak mnie to wciągnęło że czytam i czytam a że mała spokojnie się bawi to może uda mi się jeden rozdział poczytać.
Miłego popołudnia.