reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

MAGGIPKA tak naprawde oba okreslenia sie dziwnie kojarza jak na obecne czasy na pole to tak jakby isc w pole kopac ziemniaki jak to mowila moja prababcia :p na dwor to jakby isc zwiedzac dwory szlacheckie ktorych teraz juz nie ma :p szczerze wole poslugiwac sie okresleniem na spacer... Ale czesto jeszcze sie lapie na tej pomylce.
 
reklama
Hej dziewczyny,

Marttika, Gola, podziwiam was za cierpliwość, ja bym spróbowała jakoś porozdzielać obowiązki, jednak jak pisze któraś z dziewczyn szczególnie tatusiów naszych trudno zmienić, jeśłi byli przyzwyczajani do "obsługi"przez tyle lat.
Maggipka oj to widzę, że szpital ci się w domku utworzył! Niech choruszki szybko zdrowieją! Mam nadzieję, że Amelce się poprawi, wytoczyłaś cięzkie działa przeciwko choróbsku, ale nie wiem czy się nie skończy na antybiotyku jeśli tak kaszle (oczywiście jak zmian osłuchowych nie będzie, to pewnie nie dostanie). Napisz jutro czego się dowiedziałyście!
Anna super macie z tą narciarską wyprawą! Nie będziesz tęsknić za Tymkiem?
Angie gratki za podwyżkę, super, że wreszcie cię docenili!!!!! Z badaniem słuchu się nie przejmujcie, dla pewności rzeczywiście trzeba powrórzyć, ale masz rację, że mało miarodajne. Miała robione jako noworodek tak jak u nas w Polsce się robi?
Winki ale masz fajnie, tak wygrzać ciałko na słońcu, super niespodzianka! A ciuszki może w necie znajdziesz dla Olinka? Macie zaplanowanie starania o następnego dzidziusia na konkretny miesiąc? My też się przymierzamy, ale najchętniej gdybyśmy zaliczyli kontrolowaną wpadkę :-D Do pracy wróciłam w lipcu kochana, pracuję na cały etat (do 13 :-))
Aneczka Artur też jak zasypia to się wierci, doopkę do góry podnosi, prawie na głowie staje, im więcej miejsca tym więcej figur :-) Może własnie dlatego Zosia korzysta z tego dobrodziejstwa :-D
Szacun za ranne wstawanie!
Onanana rzeczywiście trudno zrezygnować w twoim przypadku z prasowania, ja zawsze zadowolona jestem jak teściowa mi ładnie poprasuje nawet rzeczy, w których chodzimy po domu. Może warto zrezygnować chociaż z prasowania takich rzeczy. A nie chcesz np.planować wieczorem w co się ubrać i sobie podprasować?Artik chodzi z nianią zwykle na godzinny spacer jak pogoda pozwala, czasem pójdzie ze mną, jak robię zakupy. Ja mam stałe godziny pracy. Kochana- w przypadku taty- czasem niestety są takie przerzuty i tata może mieć rację. Trzeba o tym powiedzieć lekarzowi onkologowi, który go prowadzi. Musi jeść, żeby organizm mógł walczyć z chorobą i znieść kolejne chemie. Współczuję kolejnych "przebojów zdrowotnych" Majuni, źle się dzieje, że kolejny antybiotyk poszedł. Może rzeczywiście na wiosnę będzie lepiej?
Nimfii mój mąż też bardziej rozrywkowy niż ja :-) A ubranka Kubusia tak się szybko brudzą, czy zmieniasz mu codziennie niezależnie czy czyste czy nie? Ja np.piżamkę piorę Artikowi raz na 5-6 dni.

Katerinko jak tam się czujecie? Kiedy masz usg połówkowe?
Ssabrinko odezwij się.
 
Witam.

Dziewczyny padam dziś na twarz!!! Mój Tymcio nie miał dziś ani jednej drzemki!!! Podchodziłam 3 razy do usypiania go i prędzej sama bym zasneła niż on, ale teraz na szczęscie już spi, wykąpany najedzony.Brykał z siostrą przyrodnią i ją uwielbia i to go zniechęciło do drzemki...

Onanana no do biura to raczej musisz wygądać i mi chodziło o zrezygnownie z prasowania ciuszków Majki, i małżona...
Winki no super wyjazd w ciepełko, wygrzejesz się i nasłonecznisz troszkę.Olinkowi dużo nie kupuj, ale najlepiej tak jak Angun pisze przez neta zakup.
Angun bedę tęsknić za Tymusiem, coraz blizej a ja coraz bardziej się boję.Nawet dziś śniło mi się że go zostawiłam samego a on płakał.Ja odwrotnie niż onanana jestem z dzieckiem non stop więc mi się przyda troszkę rozłąki-mąż proponuje, ja z własnej inicjatywy to pewnie bym mogła nie jechać na narty, choć lubię.
 
Hej kochane :-)
Wybaczcie mi moja nieobecnosc ale nie wyrabiam ostatnio z moim lobuzem a przez ostatnie kilka dni tez chora bylam i bylo mi strasznie ciezko bo i Sami mi sie troszke rozchorowal i tak meczylismy sie razem,w nocy nas meczyl kaszel a mnie jeszcze goraczka meczyla no a w dzien odsypialismy przynajmniej Ja sie staralam kiedy maly mial drzemki.Teraz znowu moj chlop wymyslil ze se chce zrobic licencje na taksowkarza no i popoludniami okopuje mi kompa wiec nie mam do niego dostepu a rano roznie bywa a to sprzatanie,gotowanie i inne obowiazki.Zima i do nas dotarla snieg mielismy przez kilka dni wiec tez korzystalismy ile sie dalo jak tylko pogoda byla w miare znosna :-).Ostatnio tez mam jakies dolki i nie mam tez ochoty na nic dziewczyny chlop mnie denerwuje a i mielismy kilka sprzeczek i jedna dosc powazna ehhh az szkoda gadac normalnie :baffled:
Jutro postaram sie wpasc i popisac z wami choc troszke jesli mi lobuz na to pozwoli bo dzisiaj mimo checi to nie potrafil sam zasnac i musialam z nim lezec w lozku i nic nie porobilam nawet :nerd: Nie wiem co z nim jak nie w nocy to w dzien cyrki z tym spaniem,normalnie az sie wykonczyc mozna powoli przez takie zarwane nocki.
mirelko gratulacje dla siostry,zdroweczka im zycze i niech dochodzi do siebie szybciutko a syneczek zdrowo rosnal ;-)
Gola zdrowka dla mamy,mam nadzieje ze lepiej sie juz czuje po tym zabiegu?
AnnaJ007 na pewno rozlaka bedzie bolesna z synkiem i te kilka pierwszych dni ale taki wyjazd na pewno wam dobrze zrobi i synkowi takze ;-)

Milego wieczorka laseczki ;-)
 
Dzień dobry Kwiatki:)

Nimfii chyba rzeczywiście źle zrozumiałam. Ale byłby hardcore 14 prań w tygodniu hehe
magggipka czekamy na wieści od lekarki. Mam nadzieje że u Was to jednak zwykłe przeziębienie i osłuchowo będzie ok. A Ty masz podejrzenie co do jakiegoś choróbska że te badania? Czy profilaktycznie?
Nimfii, magggipka pamiętam że już Gola kiedyś wyjasniała to wychodzenie na dwór i na pole;-)
Angun domowych rzeczy nie prasuję, chyba bym od deski nie odchodziła hehe Wolę szczerze mówiąc wyprasować całą stertę, pochować do szaf i mieć spokój. Dziewczyno, ja się rano 3 razy przebieram hehe ztym planowaniem byłoby ciężko...Co do taty to mama z nim siedziała kilka dni i było ok, poszła d pracy to zaraz po wódkę poleciał... szkoda gadać. Myślę że on sam chce się wykończyć. Jeśli Maja nie przestanie mi chorować będe musiała wypisać ją z tego żłobka, no bo już nie wiem co robić... tylko ze za 1,5 roku przedszkole i co, pzrewał chorób na nowo?? Płakać mi się chce jak o tym myślę...
AnnaJ Tymek woli się z siostrą bawić niż spać! Wcale mu się nie dziwię!! Hihi małżonowi zostawiam przewaznie i jak chce to niech sobie sam prasuje. Majki ciuszki wolę poprasować. Robię to migiem także nie ma tragedii. Myśle że z prasowaniem nie ma co negocjować i tak jak dla mnie ograniczam to do minimum. Co do rozłąki to jasne. Pewnie gdybym z Mają była non stop byłabym już "dorośnięta" do zostawienia jej;-)
Ssabrinko hej kochana!! Rozumiemy brak czasu ale fajnie że się odezwałaś! Zdrówka dla Ciebie i Samiego i powodzenia dla małżona. mam nadzieję że te Wasze kłótnie to takie pzrejściowe. U nas kryzys jakby się osłabił ale nadal nie ma szału.

Dziewczęta u ans nocka średnia. Maja obudziła sie znów o północy z kaszelkiem ale wzięłam ją do siebie i zasnęła, nawet tak mocno nei kaszlała dziś, także mam nadzieję żę to wróży poprawę. Jutro w żłobku bal, ryczeć mi się chce że moja gwiazda na nim nie będzie. Ja dziś w pracy na 7 do 14. Kurde problem mi się zrobi jak skończe karmić z tymi godzinami... No ale jeszcze ze dwa miesiące pociągnę cyca, byle do wiosny:)

Chciałabym jechać w góry za tydzie. Mam nadzieję że nam się uda, może taki strzał czystego górskiego powietrza dobrze by gwieździe zrobił...

Biorę się do roboty a Wam moje piękne życzę miłego dnia.

Aha pytanie: czy któraś z Was poddawała się depilacji laserowej??
 
Hej babeczki!

Wlatuje zakomunikowac, ze bede juz z Wami czesciej, bo moja forma juz duuuzo lepsza! :-) Wczoraj na kontroli lekarka bardzo zadwolona z efektu operacji, ja tez, dostalam tez pozwolenie na powrot do normalnego trybu zycia, wiec jest super! :tak: Jeszcze musze byc ostrozna oczywiscie, jesli chodzi o wysilek, no i mam zakaz uzywania make-upu... :eek::-D Ale wszystko wraca do normy!

Mam nadzieje, ze u Was wszystko OK!


Angie, Magipka - my dajemy tran caly rok. Nie ma sensu dzielic na zime i lato, bo wzmocni sie odpornosc, a potem spadnie i trzeba wzmacniac od nowa... Poza tym u nas lata jest moze z tydzien, sporo pada na wiosne i jesien, zreszta i w lecie tez sie choruje.

Onanana - dzieki, kochana, radze sobie dobrze, Mia grzeczna. :-) Moja forma juz bardzo dobra, wiec nie jest zle! :-) Zdroweczka dla malutkiej!


Sciskam Was mocno!
Nie mam szans wszystkiego nadrobic... Ale cieplo o Was mysle! :-*
 
Ostatnia edycja:
Hej maminki :-)
Witam wszystkie milusio u nas nocka byla nawet,nawet tylko 2 pobudki i bez zadnych cyrkow z zasypianiem i przechodzeniem do mojego wyrka :-) pobudka wczesnie po 6 juz nie wiem ale mojemu dzieciu sie ostatnio odwidzialo i znowu wstaje bardzo wczesnie :baffled: a bylo juz tak fajnie bo wstawal po 8 rano a od 2 tygodni kolo 6 :sorry: i przez to ma 2 drzemki znowu w dzien a byly dni ze spal tylko raz no nic mam nadzieje ze sie mu znowu odmieni za jakis czas i ze to tylko przejsciowe jest :-
onanana zdrowka dla Majuni zycze oj bidna malutka tyle chorobsk ja dopada oby jej szybko przeszlo a i nabrala jakies odpornosci dziewczyna ale moze to tylko teraz tak choruje bo okres zimowy i tych wirusow jest wiecej a z wiosna moze sie jej poleszy.Klotnie przejsciowe jak zwykle u nas dzisiaj fajnie i wesolo a jutro bedzie burzliwie ze pozabijac sie mozemy :tak:Mam nadzieje ze Twoj tato zmadrzeje i bedzie bardziej uwazak na siebie i swoje zdrowie.
helenka zdroweczka dla Olusia oby szybko wyszedl ze szpitala.
angie super ze Cie w pracy tak docenili i dali Ci podwyzke ;-) nie ma to jak docenienie ciezkiej pracy :tak:
maggipka zdroweczka dla Amelki i dla chlopa kuruj ich tam kochana co by szybko wyzdrowieli.
mary-beth zdrowka kobitko,dochodz do siebie szybciutko po tym zabiegu i wypoczywaj duzo.

Milego dzionka babeczki ;-)
 
angun piżamki co drugi dzień, Maćkowi tak samo ;) a reszte ubran jak sie ubrudza.... Wiesz on sie teraz sporo ślini wiec chocby z tego faktu czesciej go przebieram.

ssabrinaa milo cie widziec :) Oby problemy sie skonczyly, tego ci zycze ;-)moze chwilowy kryzys?


mary ciesze sie ze lepiej sie czujesz :) i funkcjonujesz normalnie :tak:
 
ja tylko na minutke odpowiedziec onananie;

onanana ja miala depilacje laserowa lydek, jak dla mnie to rewelecyjny wynalazek tylko ze drogi. Ja mialam duze problemy z owlosieniem lydek i mialam 4 zabiegi, po tym zostalo jeszcze troszke wlosow ale chyba jestem w stanie je policzyc i nawet nie ma co porownywac z tym co bylo kiedys, potem wyjechalam do Ire i jakos nigdy nie mam czasu zeby sie wybrac na jeszcze jeden zabieg a po nim pewnie juz nic by nie zostalo. Marzy mi sie jeszcze bikini ale pewnie trzeba by zrobic z znieczuleniem a ja nigdy nie mam czasu nawet na zabieg a co dopiero czekac az znieczulenie zacznie dzialac, ale na lydki nie potrzebowalam znieczulenia, tylko trzeba pamietac zeby skora nie byla opalona bo moze dojsc do poparzen.
 
reklama
Dziewczyny poczytajcie...
Lublin: Małżeństwo z Lublina: "Szczur w kaszce dla dzieci" - 24 stycznia 2013

U nas wszystko oki małej 2 ząbki sie przebiły mamy już 10 i jeden jeszcze na wylocie na dniach...Mała śpi a ja mam wolne chwilę zaraz teściówka ma wpaść :-p Od cyca na spanie na noc od wczoraj odzwyczajam wczoraj było oki ciekawe jak dziś teraz tylko w nocy się karmimy...stopniowo schodzę z karmień i idzie to nawet fajnie bardzo Martyna nie cierpi ani moje cycole;-)Wesele mojego męża siostry w maju się szykuje a ja mam już dylemat w co się ubiorę znaczy mój brzuch odstający mnie najbardziej wkurza rodzinka pomyśli że znowu zaciążona bo tak wygląda hehh

onanana dużo zdrówka dla Majeczki biedula to się wycierpiała..
mary super że już u was oki ;-)
nimffi ja też piorę ostatnio co 2 dni tak się zbiera jak nie malej to nasze :-)
Ssabrinko fajnie że się odezwałaś to trochę u Ciebie się działo...i współczuję pobudek tak porannych masakra my dziś o 8.30 wstaliśmy tylko wczoraj po 22 gliza zasneła a tak to szalała nie chciała za chiny wcześniej się położyć .

Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
Do góry