reklama
helenka1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2012
- Postów
- 271
Niuniunia Możesz podać. Może mieć kupy luźniejsze po czopkach no i od temperatury.
Gola84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2011
- Postów
- 3 615
Hej dziewczyny - melduję się, że u nas wszytsko ok
Przepraszam, odpiszę i nadrobię wieczorem, teraz nie mam czasu - Jestem calymi dniami sama z mloda, bo mama ma zabiegi i w domu jest ok 18 ( wychdzi rano 10 po 6). Nie mam czasu, a mam mnostwo zaltwianai i jeszzce jak mloda wstanie jade z nia po sanki takie ze spiworekim i raczka skaldana
zdrówka dla wszytskich chorujacych babli!!!!!
U nas ok, mloda zdrowa.
PS my tez byslysmy szczepione mmr
do wieczora kochane!
Przepraszam, odpiszę i nadrobię wieczorem, teraz nie mam czasu - Jestem calymi dniami sama z mloda, bo mama ma zabiegi i w domu jest ok 18 ( wychdzi rano 10 po 6). Nie mam czasu, a mam mnostwo zaltwianai i jeszzce jak mloda wstanie jade z nia po sanki takie ze spiworekim i raczka skaldana
zdrówka dla wszytskich chorujacych babli!!!!!
U nas ok, mloda zdrowa.
PS my tez byslysmy szczepione mmr
do wieczora kochane!
mary-beth
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Kwiecień 2010
- Postów
- 5 239
Dziewczynki, my idziemy na spacerek. Ladna dzis pogoda, choc mrozno.
Mikado - jeju, wspolczuje strachu i calego zdarzenia. Dobrze, ze z Filipkiem OK!
Niuniunia - idz koniecznie do lekarza! Nawet jak 3-dniowka, to lepiej zeby lekarz ja zobaczyl. Zdroweczka duzo!
Gola - milego dnia, kochana!
Mikado - jeju, wspolczuje strachu i calego zdarzenia. Dobrze, ze z Filipkiem OK!
Niuniunia - idz koniecznie do lekarza! Nawet jak 3-dniowka, to lepiej zeby lekarz ja zobaczyl. Zdroweczka duzo!
Gola - milego dnia, kochana!
nimfii - dzięki za info, poczytam, choć może nie powinnam
niuniunia - kurczę, mam nadzieję, że nic jej nie będzie. Moja póki co po szczepionce ok
ankusch - no pije mniej niż na początku, bo raz albo dwa na dobę staram się podać butlę. Pije rano ja się obudzi i na noc - wtedy dużo, no i w dzień ze 2x ale mniej
mary-beth - jak nie ma gorączki, to ja bym szła
mirelka - własne wypieki jej podaję, ale robię rzadko :-) A to Nigelli cudo będzie nie dla nie, bo z czekoladą. Biszkopty też sporadycznie, czasem chrupki kukurydziane. Mam zasadę, żeby jak najpóźniej wprowadzić jej słodycze
cocca - no to jak uratowałaś garnek?? I co na obiad zjadłaś hahaha
A za taką wizytę domową z przychodni to się płaci??
mikado - ojjj już widziałam Filipka turlającego się po schodach w dół... brrr
helenka - hello!! gratki dla mnie - wstałam o 9 :-)
niuniunia - kurczę, mam nadzieję, że nic jej nie będzie. Moja póki co po szczepionce ok
ankusch - no pije mniej niż na początku, bo raz albo dwa na dobę staram się podać butlę. Pije rano ja się obudzi i na noc - wtedy dużo, no i w dzień ze 2x ale mniej
mary-beth - jak nie ma gorączki, to ja bym szła
mirelka - własne wypieki jej podaję, ale robię rzadko :-) A to Nigelli cudo będzie nie dla nie, bo z czekoladą. Biszkopty też sporadycznie, czasem chrupki kukurydziane. Mam zasadę, żeby jak najpóźniej wprowadzić jej słodycze
cocca - no to jak uratowałaś garnek?? I co na obiad zjadłaś hahaha
A za taką wizytę domową z przychodni to się płaci??
mikado - ojjj już widziałam Filipka turlającego się po schodach w dół... brrr
helenka - hello!! gratki dla mnie - wstałam o 9 :-)
Niuniunia20
Fanka BB :)
podałam jej paracetamol w płynie żeby troszkę jej chociaż ta gorączka zeszła.
Zadzwoniłam do przychodni, babka do mnie że nie ma wolnych numerków do lekarza ale żebym ubrała dziecko i przyjechała i ustaliła z lekarzem żeby jakiś nas przyjął. A jak zapytałam o wizytę domową lekarza to mi powiedziała że gorączka nie jest podstawą do zamawiania wizyt lekarskich tylko nagłe przypadki. Kur** a gorączka która nie zbija się to co nie jest nagłym przypadkiem? Chore to jest! Czekam na siostrę cioteczną która nas zawiezie do przychodni bo przyda mi się jej pomoc zwłaszcza że do lekarza muszę wejść i ubłagać żeby nas przyjął...ciekawe którego...
p.s. Wiktoria ma katar... dla mnie to jest dziwne żeby po szczepionce było aż tak. Może lekarz zbagatelizował to jak mówiłam że moim zdaniem ona ma katar i nie powinniśmy jej teraz szczepić.
Najgorsze jest to że głowa mi pęka włącznie z okiem i nie mam na nic siły. Jestem wymęczona już na maxa... Choróbsko mnie bierze. oby jeszcze dziś i jurto wytrzymać i mąż mnie zmieni w nocy żeby to on chodził przy małej bo on wstaje o 4 nad ranem i ciężko pracuje i chce żeby się z deczka wyspał - wiem wiem my też ciężko pracujemy, a nawet ciężej niż oni...
Zadzwoniłam do przychodni, babka do mnie że nie ma wolnych numerków do lekarza ale żebym ubrała dziecko i przyjechała i ustaliła z lekarzem żeby jakiś nas przyjął. A jak zapytałam o wizytę domową lekarza to mi powiedziała że gorączka nie jest podstawą do zamawiania wizyt lekarskich tylko nagłe przypadki. Kur** a gorączka która nie zbija się to co nie jest nagłym przypadkiem? Chore to jest! Czekam na siostrę cioteczną która nas zawiezie do przychodni bo przyda mi się jej pomoc zwłaszcza że do lekarza muszę wejść i ubłagać żeby nas przyjął...ciekawe którego...
p.s. Wiktoria ma katar... dla mnie to jest dziwne żeby po szczepionce było aż tak. Może lekarz zbagatelizował to jak mówiłam że moim zdaniem ona ma katar i nie powinniśmy jej teraz szczepić.
Najgorsze jest to że głowa mi pęka włącznie z okiem i nie mam na nic siły. Jestem wymęczona już na maxa... Choróbsko mnie bierze. oby jeszcze dziś i jurto wytrzymać i mąż mnie zmieni w nocy żeby to on chodził przy małej bo on wstaje o 4 nad ranem i ciężko pracuje i chce żeby się z deczka wyspał - wiem wiem my też ciężko pracujemy, a nawet ciężej niż oni...
Ostatnia edycja:
u nas nocka tez oki, chociaz od kiedy Kinga jest chora to znowu je dwa razy w nocy, jakos to przezyje, byle jej minelo.
maggipka moje dziecko uwielbia deserki waniliowe z Nestele i inne deserki gdzie glownym skladnikiem jest banan, tutaj mamy taki jogurt z bananen i brazowym ryzem, to tez bardzo lubie. Bieszkopty sporadycznie, czekolady tez nie daje.
mary-beth no to udanego spaceru, oby Mii szybko przeszlo
cocca super po takim fitnesie, ja ostatnio znow sie zapuszczam, trzeba cos z tym zrobic. Ja tez nie potrafie miec dlugo cichych dni.
onanana jak tam Maja?
Ide budzic T i jade do pracy, az sie boja jak sie wyrobie bo wczoraj nie dalam rady ze wszystkim a na dzis tez mase roboty.
maggipka moje dziecko uwielbia deserki waniliowe z Nestele i inne deserki gdzie glownym skladnikiem jest banan, tutaj mamy taki jogurt z bananen i brazowym ryzem, to tez bardzo lubie. Bieszkopty sporadycznie, czekolady tez nie daje.
mary-beth no to udanego spaceru, oby Mii szybko przeszlo
cocca super po takim fitnesie, ja ostatnio znow sie zapuszczam, trzeba cos z tym zrobic. Ja tez nie potrafie miec dlugo cichych dni.
onanana jak tam Maja?
Ide budzic T i jade do pracy, az sie boja jak sie wyrobie bo wczoraj nie dalam rady ze wszystkim a na dzis tez mase roboty.
maggipka tylko pamietaj ze to co przeczytasz dotyczylo starej szczepionki MMR Jesli teraz jest szczepionka MMR II to zupelnie inna sprawa, a jednak warto miec wieksza świadomość ;-) Ogólnie producent tych szczepionek jest dobra i powazana firma. Kazdemu moga zdarzyć sie "wpadki" w przeszlości
niuniunia no niestety sama goraczka nie jest "nagłym przypadkiem" w ich rozumieniu... :-( Pamietam jak bylam kiedys w ambulatorium i tam na pogotowie ratunkowe zadzwonila koboeta proszac aby lekarz przyjechak do jej nastoletniej corki ktora tez miala wysoką goraczkę i slabła, i jej odmuwili wizyty domowej. Kazali tej kobiecie "jakoś pozbierać córkę" i przyjechać na oddzial, bo cytuje ich: "tutaj tez czekają pacjenci. Nie mozemy wysylac stąd lekarza.". To jeszcze byl pikuś, bo jak pan tak zwany "ratownik medyczny" odlożyl słuchawke to jeszcze bezczelnie kometował i śmiał się z tej kobiety że jak ona w ogole mogla pomyślec że ktokolwiek pojedzie do nastolatki
No ale mniejsza o to teraz... Wy sie jakos do lekarza dostncie to najwazniejsze jest ;-) Oby bylo dobrze...
angie powodzenia w pracy! Dzielna jestes, masz mase roboty a dajesz jakos rade. Podziwiam
niuniunia no niestety sama goraczka nie jest "nagłym przypadkiem" w ich rozumieniu... :-( Pamietam jak bylam kiedys w ambulatorium i tam na pogotowie ratunkowe zadzwonila koboeta proszac aby lekarz przyjechak do jej nastoletniej corki ktora tez miala wysoką goraczkę i slabła, i jej odmuwili wizyty domowej. Kazali tej kobiecie "jakoś pozbierać córkę" i przyjechać na oddzial, bo cytuje ich: "tutaj tez czekają pacjenci. Nie mozemy wysylac stąd lekarza.". To jeszcze byl pikuś, bo jak pan tak zwany "ratownik medyczny" odlożyl słuchawke to jeszcze bezczelnie kometował i śmiał się z tej kobiety że jak ona w ogole mogla pomyślec że ktokolwiek pojedzie do nastolatki
No ale mniejsza o to teraz... Wy sie jakos do lekarza dostncie to najwazniejsze jest ;-) Oby bylo dobrze...
angie powodzenia w pracy! Dzielna jestes, masz mase roboty a dajesz jakos rade. Podziwiam
onanana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2011
- Postów
- 2 458
Kochane ja na szybko, wieczorem nadrobię.
Maja jak dla mnie super biorąc pod uwagę że zdiagnozowano jej zapalenie oskrzeli. jedyny objaw to kaszel i to w sumie jak ja połyzlam spac i nie przewietrzylam pokoju w którym wczesniej grzejnik chodził i bylo cieplo i sucho. je pięknie. Na śniadanie zjadla 2 kromy z bułeczki z serem. Przed cwhilą miske zupy pomidorowej.
Kocham Was wszystkie!
Milego dnia!!!
Maja jak dla mnie super biorąc pod uwagę że zdiagnozowano jej zapalenie oskrzeli. jedyny objaw to kaszel i to w sumie jak ja połyzlam spac i nie przewietrzylam pokoju w którym wczesniej grzejnik chodził i bylo cieplo i sucho. je pięknie. Na śniadanie zjadla 2 kromy z bułeczki z serem. Przed cwhilą miske zupy pomidorowej.
Kocham Was wszystkie!
Milego dnia!!!
reklama
onanana - dzielna Majusia!! A i u nas było dzisiaj pałaszowanie michy zupy pomidorowej :-)
nimfii - ej poczytałam i właściwie to się uspokoiłam. Z tym autyzmem to był kit, gościu nieetycznie chciał się dorobić fortuny. A co do MMR II i Priorixu, to są to tylko rozpuszczalniki, a szczepionka w postaci proszku i tak jest ta sama. Póki co u Małej nic nie zauważyłam... no tylko więcej śpi, ale to zapewne pogoda. Mogę spać spokojnie :-)
angie - podziwiam cię za organizację działań
nimfii - ej poczytałam i właściwie to się uspokoiłam. Z tym autyzmem to był kit, gościu nieetycznie chciał się dorobić fortuny. A co do MMR II i Priorixu, to są to tylko rozpuszczalniki, a szczepionka w postaci proszku i tak jest ta sama. Póki co u Małej nic nie zauważyłam... no tylko więcej śpi, ale to zapewne pogoda. Mogę spać spokojnie :-)
angie - podziwiam cię za organizację działań
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 987
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 144 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 290
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 787
Podziel się: