reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

Dziękuję dziewczyny za miłe słowa... Mężowi już zapowiedziałam wczoraj wieczorem że rano robię test, ponieważ zapowiadała się kolejna nocka z problemami w zaśnięciu uznałam że on też niech się martwi (cieszy/zastanawia-niepotrzebne skreślić).
Wygląda na to że się cieszy ale też zastanawia np gdzie my to dziecko położymy spać :nerd: Oświadczył że z autem spoko, bo do doblo zmieszczą się trzy foteliki, dopiero przy 4 będzie trzeba kupić vana:laugh2:, ale oczywiście Patrycji oświadczył że będzie miała braciszka :dry: Ja mu powiedziałam że jak sobie zrobił chłopca to będzie miał :tak: Kiedyś słyszałam żartobliwy tekst (a`propo tego czy facet ma synków czy córeczki) że jak się ma formę na bułeczki to bagietka nie wyjdzie :rofl2:

Byliśmy w galerii, T oglądał podekscytowany prześliczne chłopięce ubranka w H&M, kapitalne mają kombinezony na Patrycję zimowe dwuczęściowe-babcia (teściowa)zapowiedziała się że jej kupi.
Mała biegała po Bonarce, oglądała fontannę, zaczepiała ludzi siedzących na niej (podchodziła i tykała palcem a jak ktoś nie zwracał uwagi to pokrzykiwała), znalazła karuzelę i z pół godziny po niej chodziła :laugh2:

Wracając do głównej tematyki wątku: moje dziecię zrobiło dziś niespodziankę -zaczęło się o 23 gdzie zbudziła się na samo przytulenie-bez karmienia-ale akurat przerwała dorosłym przytulanki w niemal kulminacyjnym momencie :-D ale w nagrodę potem spała do 6 na 1 karmienie, potem o 8 niby nie chciała już spać ale polulała przy cycu do 9 :tak:


A cieszyć się naprawdę to zacznę jak będę już wiedział że wszystko jest dobrze...
 
reklama
KATERINKA super ze maz tez sie cieszy :-) to bardzo wazne. A apatrycja pewnie tez juz cos przeczuwa to wolala w nocy wam przeszkodzic w przytulankach :-D co prawda Maciek mial juz 2 lata jak zaszlam w druga ciaze to latwiej bylo mi objasnic mu czemu mi brzuch rosnie, ale mniejsze dzieci tez to odczuwaja. A bedac w ciazy musisz rezygnowac z karmienia piersia? Cos tak mi sie obilo o uszy.
 
katerinka - cudownie. Kurde, trzymam za Was kciuki. Jestem pewna, ze wszystko będzie ok. Zawsze chciałam urodzić latem, a tak to my wszyscy z jesieni i zimy jesteśmy. Ja też ponieważ pogoda już jesienna to wracam pamięcią do ub. roku kiedy już trochę wszędzie brakowało mi miejsca i miałam okropną zgagę, a potem porod szpital, ehh kiedyto było....

A dziś moje dziecko pokazuje rogi i piszczy jak mu czegoś zabraniam, dziś wręcz spazmami zareagował na niepozwolenie mu pójścia samemu do łazienki, a potem śmiał się i łapał mnie za palec. /mam nadzieję, ze to przejścciowe, bo coś ostatnio to mamy w domu materiał do superniani.

Ale wiało, byliśmy jednak na spacerze, Igor zasnął a mnie prawie łeb urwało. Ale wywietrzyliśmy się troche i do domu. Jestem jakoś wykończona tym dniem, ehh kwestia przejściowych ( mam nadzieję) problemów. Czekam na lepszy czas.

Gola - trzymam kciuki, żebyście jak najszybciej i najlepiej sprzedali w czorty ten samochód i zamknęli już ten etap.

nimfi - ty niedawno pisałaś o znajomych którzy zapominają cie zapraszać, a twojego męża i owszem, a więc ja myślę,że to on powinien kiedyś zrezygnować z wyjścia z nimi mówiąc że chce wieczór spędzić z tobą, może to dałoby im do myslenia, że możesz wychodzić. Bo może po prostu uznali, ze jesteś zarobiona, lub tego typu rozrywki cię już nie interesują. Może warto im to podpowiedzieć.

mycha - kurde, mam nadzieję,ze nie będziesz musiała przeprowadzać się do rodziców, no chyba, ze chcesz, bo ja to bym nie chciała jednak. Wiesz ja szybko z domu się wyprowadziłam i mimo,ze rodziców kocham bardzo to już bym się nie nadała na mieszkanie z nimi, nawet takie czasowe.

angie - dużo zdowka dla twojej małej, no cóż musi przetrwać ten okres, każde dziecko to czeka prędzej czy później.

magippka - ja coś wiem o bólach kręgosłupa wierz mi, a jedynym sportem jaki w życiu poważnie uprawiałam to jaranie szlugów...więc nie ma zasady, trzeba się oszczędzać i coś tam jednak cwiczyć żeby mieć formę. Ja na szczęście mam rehabilitanta - cudotwórcę.
 
Syl - kochana i ja planowałam dzidzię na wiosnę, noo najpóźniej wczesnym latem ;) Jestem z maja i zawsze chcciałam urodzić wmaju - cudny czas :)To mam Polish ze słodkiego listopada :rofl2::-D;-)

Katerinko - nawet nie zapytałam, a jak Ty się czujesz, ? Miewasz mdłości? Wszystko ok?
Pamiętam, że jak zaszłąm w ciążę, niemalże od razu się jakoś inaczej czułam, było mi mega niedobrze, kto czytał, może pamięta do 6 miecha dzień w dzień rzygałam jak kot! No i jakoś mnie tak dziwnie brzuch pobolewał niby jak na okres, ale jakieś ciągnięcia w dole brzucha czułam... Laski , jakie to życie jest posrane, gdyby było inaczej, łatwiej to bardzo bym chciała drugiego bobaska szybciutko!

Polcia usnęła o 18:30 i wstała niecałą godzinkę później, zjadła cały Danio i bawi się autkiem. ZAraz szykuje wodę i idę ją myć
 
Wróciłam :-) Ale mała w drodze powrotnej mi wyła szok czemu ta koza mała od początku nie lubi jeździć zawsze ryk a tyko 20min jechałam?!!:wściekła/y:Ale jaja wrócilyśmy a ona jakaś taka beksowata cyca trochę popiła i usneła bez mycia po 30min wstała z rykiem odbić jej sie nie mogło utuliłam i śpi z misiem u nas na łóżku .
mirelka ja ogólnie to mało jeżdzę wtedy kiedy mój coś wypije albo jak dziś dał mi auto bo z kumplem obgadał że go podrzuci po pracy ale ten pomysł zostawienia auta wpadł mu w tamtym tyg:-)
gola i ja tęsknie za tym okresem ciążowym fajnie było;-)
angie aby Kini kupki szybko sie unormowały ;-)
filipkowa mama normalnie masakra :szok: to ja na takie wąskie parkowanie sie nie nadaje w ogóle jechać to ja mogę a parkować to nie umie cieszę się jak jets miesjce u nas gdzie tylko sie wjedzie bez krecenia kierownicą;-)
magipka ale pospałaś szał;-)
;-)

a jednak wstała po poście jak tylko wysłałam,po kąpieli zęby szoruje ;-)
katerinka super że mąż sie cieszy i to najważniejsze :-)
 
Ostatnia edycja:
SYL ale wiesz to nie jest tak ze oni nas czesto zapraszaja. Kiedys owszem a teraz w ciagu osttaniego roku to chyba bylo pierwsze zaproszenie z ich strony. Jak byla pepkowka Kuby to maz im zapowiedzial zeby go nie wyciagali na imprezy bo nie chce mnie zostawiac i tak tez sie stalo. Tak wiec wieczor w wieczor siedzimy w domu sami. Na jego miejscu tez bym poszla jakbym dostala takie zaproszenie ;-) na niego nie jestem zla bo wiem dobrze ze to teraz tak wyglada ze jedno z nas musi zajac sie dziecmi aby drugie moglo sie pobawic. Impreze odbije sobie w tym samym klubie z kolezanka zeby oblac jej oborone licencjata ;-) przykro mi tylko ze w moim odczuciu znajomi zapomnieli o moim istnieniu.


a mialam wam napisac jeszcze ze kuba nauczyl sie bronic przed mackiem :-D jak mu maciek dokucza to on mu oddaje , drapie go mala raczka, ciagnie za wlosy, alno gryzie dziaslami bez zabkow :p czyli juz nie jesta taki bezbronny 0:)
 
Potworek - co z Twoja corka? Cos powaznego?

Aneczka - moze cos z ciuchow? Nudne, ale na szybko ciezko cos wymyslec... Albo np. Scrabble? Nie wiem, jaka to dziewczynka, otwarta, niesmiala? Czym sie lubi bawic?...

Filipkowa mama - wspolczuje tej sytuacji... A baba nie wiem gdzie glowe miala!!! :angry:

Sabrina - zdroweczka dla Samiego!

Ankusch - moze cos jest na rzeczy i dlatego taka niespokojna?... Zabki? Mia od kilku tygodni tez okropnie spi w nocy... Pieknie nam zasypia ok. 18.00, ale kolo 23.00 jest pobudka i 2 h placzu i wiercenia sie!!! :szok: Podejrzewam jakis skok rozwojowy znow, moze to samo u Was?


Marnie mi poszlo nadrabianie... Jutro bedzie lepiej!
Milego wieczorku!
 
Ostatnia edycja:
Hejka,
byłam na fitnessie, dałam sobie w kość!! Wdrażam plan intensywnego powrotu do formy :-)

Aaa miałam wam pisać, od kilku dni moje maleństwo wyraźnie pokazuje na różne rzeczy i pytana gdzie coś jest, pokazuje paluszkiem i mówi 'TAM' :-)

aneczka
- a może Jengę, to taka drewniana układanka z klocków, dobra i dla dzieci i dla dorosłych

gola, nimfii - faktycznie, ciąża to wspaniały czas... a mi zostało odebrane cieszenie się 9 miesięcy, miałam niecałe 8 :-)

syl - ja też znam ból kręgosłupa od podszewki, od 10 lat z nim walczę

katerinka - jak samopoczucie?? no i co będzie z pracą, bo miałaś wracać??
 
witam wieczorową porą!!
Marika dziś miała jedną drzemkę, wiec padła przed 19, ale płakała niesamowicie, z butlą w reku usneła. Pewnie zaraz sie przebudzi. Marika dzis chodzi i robi "halo" do Taty, mowie "hal halo" a ta bierze reke do ucha i mowi "dada" , miłość do Taty trwa nadal.

katerinka Meżuś widzę bardzo zaoferowany!!! i już wie ze to chłopak ;-) kurcze jesteś pierwszą z nas (chyba, ze o kims nie wiemy) która spodziewa sie kolejnego Bobika. trzymajcie sie i dbaj teraz o siebie. Fajnie, że Patusia taka towarzyska. ja to słyszałam, ze jak kobieta jest w ciąży to dziecko samo odrzuca cycka, zobaczymy jak to bedzie u Was :-)
ankusch nasze Dziewczyny chyba wydłuzają sobie okres zabawy, bo moaj tez zawsze kolo 10 padała,a ostatnio coraz czesciej miedzy 12 a 13. No a z tym płakaniem w samochodzie to pewnie jej smutno było bez Mamusi z boku.
Ssabrina fajnie, ze trafiłas na normalnego lekarza. a kiedy macie do tego szpitala?
angie kurcze Kobieto tyle sie u Was działo, przeprowadzka, powrot do pracy, przemeczona jestes, dbaj o siebie. Biedna Kingunia, powiedz jak ona znosi te wizyty w szpitalach? juz sie oswoiła chociaż troszke? ale ona Dzielna - macie super Dzieciatko - super Rodzice!!!
mirelka u nas podobnie raz jest druga drzema raz nie ma. Zanim sie to unormuje troche minie czasu....brr tez nie cierpie wiatru,
filipkowa mama ale Mamuska, niech ja ges kopnie...masakra i jeszcze jechała na Was. Oby Dzieciaczkowi nic nie było.
maggipka a co trenowałas? długo sobie pospałyscie. TEZ chce na fitness...bo mi doopsko rosnie.
Aneczka mozę cos do malowania, jakas ciastolina, puzzle, cos kreatywnego, zależy jakie ma zainteresowania.
Gola LIPA z tym autem, Pola zjada całe Danio? moja dzis pol malego petitka owaliła, nie licze tego co podjada od brata...
Syl84 Igorek na pewno nie chciał Mamy aż tak zmeczyc, ale teraz sie zaczyna wymuszanie wszystkiego, sprawdzanie na ile sobie moze pozwolić :-)
nimfii ja mówie do Mariki "jak kochasz brata" a ta go bije po głowie, tez umie sie bronić. Miała od urodzenia szkołe przetrwania. Dzisiaj Olaf mi przysnal na dywnaie po spacerze, ja czytalam cos w necie, patrze a Marika kładzie sie na brata i daje mu picie, a on nic, nawet nie wiedzialam ze spal, a ta za wszelka cene chciala go postawic na nogi.Zanioslam go do lozka, zamknelam drzwi do pokoju, a ta w płacz ze zamknelam drzwi...to jest taka miłość, zobaczymy na jak długo
potworek własnie przypominaj o tym konkursie bo my matki polki takie zapominalskie.
mary beth dobrze jest!!! dzisiaj wszyscy zyjemy testem katerinki !!!

dobranoc Dziewczyny!!!

dobrej nocki
 
reklama
katerinka super ze maz sie tak ucieszyl, na pewno to troche szok dla ciebie ale wszystko sie pouklada.

filipkowa mama wspolczuje sytuacji na parkingi, niekiedy ludziom za kolkiem brakuje wyobrazni.

A u nas kolejny problem zdrowotny, jak pisalam Kinga miala dzis robione badanie krwi, po poludniu dzwonila do mnie lekarka ze szpitala ze maja juz Kingi wyniki i ma bardzo niski poziom hormonu tarczycy. Niestety czesta przypadlosc dzieci z zD. Stad moga byc te jej problemy z przybieraniem na wadze i brakiem apetytu. Od razy przeslala faxem recepte do mojej apteki tak ze musialam tylko podjechac odebrac lek i juz dzis jej go podalam, jutro mamy sie stawic na wizyte do lekarza, niestety ja juz w pracy wiec T po nocce bedzie musial sie zebrac i z nia tam isc. Mam nadzieje ze leki szybko to unormuja, ach to moje biedne dziecko.
 
Do góry