a wiec praca opiekunki wygrala
Fajnie, zobaczymy jak wyjdzie. na chwile obecna mysle o tym powaznie tylko musze rozawyc za i przeciw. a w Krakowie bardzo duzo opiekunek jest potrzebnych,
onanana moj maz oczywiscie tez nie mysli o zadnym schemacie zywienia dlastego to jest na mojej glowie w 100% jak gdzies ide musze mu dokladnie powiedziec co ma dac dziecku, bo inaczej bedzie je zywil ciastkami ;-)
Co do znajomych podejrzewam ze tym sie wlasnie kieruja - ze jak raz nie przyszlam i drugi to juz nie ma sensu mnie zapraszac. No ale w sumie to my z mezem sami idziemy na "łatwizne" czyli kazde z nas wychodzi osobno a wtedy drugie zostaje z dziecmi. musimy sobie w koncu skombinowac jakas randke we dwoje i zatrudnic babcie do opieki bo tak to tez nie mozna zyc W listopadzie rocznica naszego slubu i juz moja w tym glowa zeby jakie randewu skomibowac
gola mnie tez kiedsy pzreszkadzalo jak moj wychodzil gdzies bezemnie. teraz czesto jest mi to na reke bo mam wieczorem cisze w domu, chlopaki sie nie rozpraszaja tylko ida spac, ja moge posiedziec na necie jeszcze i zasnac sobie nie budzona klikaniem klawiatury pozatym ja wiem ze moj potrzebuje wyjsc z domu jak powietrza do zycia a to ja jestem raczej domatorka.
anus wiesz dla mnie jest to taki plus ze sie wyspie zostajac w domu wieczorami jestem nie do życia niestety no a chlopaki to faktycznie nadaja na tej samej fali. Maja juz swoje ulubione zabawy tak ze jest fajnie. Zawsze myslalam ze to fajnie miec dziewczynke i chlopca ale teraz widze ze dwoch chlopcow to rewelka
Fajnie, zobaczymy jak wyjdzie. na chwile obecna mysle o tym powaznie tylko musze rozawyc za i przeciw. a w Krakowie bardzo duzo opiekunek jest potrzebnych,
onanana moj maz oczywiscie tez nie mysli o zadnym schemacie zywienia dlastego to jest na mojej glowie w 100% jak gdzies ide musze mu dokladnie powiedziec co ma dac dziecku, bo inaczej bedzie je zywil ciastkami ;-)
Co do znajomych podejrzewam ze tym sie wlasnie kieruja - ze jak raz nie przyszlam i drugi to juz nie ma sensu mnie zapraszac. No ale w sumie to my z mezem sami idziemy na "łatwizne" czyli kazde z nas wychodzi osobno a wtedy drugie zostaje z dziecmi. musimy sobie w koncu skombinowac jakas randke we dwoje i zatrudnic babcie do opieki bo tak to tez nie mozna zyc W listopadzie rocznica naszego slubu i juz moja w tym glowa zeby jakie randewu skomibowac
gola mnie tez kiedsy pzreszkadzalo jak moj wychodzil gdzies bezemnie. teraz czesto jest mi to na reke bo mam wieczorem cisze w domu, chlopaki sie nie rozpraszaja tylko ida spac, ja moge posiedziec na necie jeszcze i zasnac sobie nie budzona klikaniem klawiatury pozatym ja wiem ze moj potrzebuje wyjsc z domu jak powietrza do zycia a to ja jestem raczej domatorka.
anus wiesz dla mnie jest to taki plus ze sie wyspie zostajac w domu wieczorami jestem nie do życia niestety no a chlopaki to faktycznie nadaja na tej samej fali. Maja juz swoje ulubione zabawy tak ze jest fajnie. Zawsze myslalam ze to fajnie miec dziewczynke i chlopca ale teraz widze ze dwoch chlopcow to rewelka