reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

cześć maminki drogie :)

U nas wszystko ok, mała trenuje wrzaski (nie płacze tylko stoi w kojcu i otwierając jak tylko się da buzię wrzeszczy żeby ją wyjąć AAAAAAAAAAEEEEEEEEEE)
do męża przyszedł sąsiad i grają na konsoli, my z małą idziemy na spacerek...

Dzisiaj byłyśmy na ostatniej przed ukończeniem roku turze szczepień-poszło 5w1 i pneumokoki. O dziwo nawet nie zdążyły sie łzy polać-tak skutecznie pielęgniarka ją zabawiała śpiewając :-)
Patrycja mając 8 i pół miesiąca waży 9230 g :tak: przybyło jej kg przez miesiąc. Dzielna glizda :)

Potem odwiedziliśmy prababcię Patusi.

Oj wrzaski przybrały na sile, musimy iść

Miłego popołudnia
przepraszam że tylko o sobie, ale wiecie że was kocham i czytam już znowu regularnie :tak:
 
reklama
Witajcie maminki!
Artik już padł, komp naprawiony (znów dziś się zepsuł), ogarnęłam trochę mieszkanko i mam czas z wami popisać.
Nocka była fatalna, bo Artur kręcił się non stop i trzeba go było brać do łóżka, poić i cycować, także rano wyglądałam jak zombie. Może nie posłużył mu surowy banan, którego zjadł na 1,5 godz.przed snem.
Poza tym dzionek był fajny, w czasie pierwszej dzremki trochę odespałam, byliśmy tez na fajnym spacerku i na dorbnych zakupach.

Ponko fajnie, że zajrzałaś. To miło, że zajmiesz się czymś, co lubisz. Być może będziesz miała wielu chętnych na korki i wszystkie koszta związane z działalnością się pokryją.
Agutku życzę ci udanych wakacji. Piersi po zakończeniu karmienia na pewno powrócą do normy. Udanych łowów sukienkowych :-)
Angie Kinia świetnie sobie poradziła na egzaminie, jestem tego pewna! Brawo za zjedzony deserek, może zasmakują jej inne z tej firmy? Ja też jestem b.zadaniowa i czasem aż upierdliwa w przykładaniu się do rzeczy może błahych, ale myślę, że to dobra cecha charakteru.
Maggipka gratulujemy Amelce 1 zębala!
Nimfii dobrze, że mogłaś choć na chwilę odetchnąć. Pamiętaj, że jesteś dla swoich dzieciaków bohaterką dnia codziennego :-) Trzydniówka to jednak z temperaturą, nie mam pomysłu, co to mogło być.
Majuska miłego czasu spędzonego z córką, jak tam Pati, trochę się uspokoiła?
Anna- udanych wakacji, może prześpisz część lotu? Rozstanie na pewno będzie troszkę łzawe..
Martttika zdrówka dla Fifiego. Ta pogoda niestety zdradliwa.
Gola- to ci Poliszonek pospał, mi Artur w dzień chyba nigdy tyle nie chrapał. Człowiek od razu szczęśliwy, że tyle rzeczy wokół siebie może zrobić, a kiedyś było leżenie brzuchem do góry :-)
Aneczka współczuję pogryzienia przez Małą, też tak miałam parę razy, karmiłam później jak na szpilach. Mi dziś Artur się zagalopował, powinęła mu się rączka i 2 razy wylądował na twarzy (raz na panelach i raz na kaflach), płakał biedak. Oj, nie da się uniknąć takich wypadków..
Ankusch- ten płacz i luźne kupki pasują do ząbkowania. Mówisz, że już Martysi kły idą??
Katerinka- brawo dla Pati za dobry przyrost masy ciała :-) Mój ARti jak nioezadowolone to woła mamamememe, a tak to diadia czy tiatia, mały cwaniak.

Miłego wieczorku kochane!!!
 
Hej kochane - u nas znowu popadało, ale dziś byłyśmy na 2 spacerkach i w Lidlu na zakoopkach:)
Katerinka - dzielna Wasza córa niesamowicie, waga też super i jak w m-c potrafi na tym etapie 1 kg przybrać, wow :)Polcia z 2 tyg temu ważyła 7800, mam nadzieję, że wreszcie "dobiła" do 8 kg .
Angun - identycznie Arturek woła jak i nasza Pola, gdy płacze jest meme, albo bebe - gdy np ja podaję niedobry syropek ;) A tak to mama, baba,tata i diada - dziś p oraz pierwszy , więc dziadzio pękał z dumy :)
Anna- suuper!!! Ale Wam się niezapomniane chwile szykują ! :) Ty już pewno w samolocie, albo przynajmniej w drodze na lotnisko, albo na odprawie :) Bawcie się dobrze!
Angie - romantyczny Twój chłop i to bardzo - śniadanie do łóżka, kochanego masz męża :):tak:
Polcia śpi, codziennie kładę ją później , dziś ją kąpałam po 20tej, gdzie normalnie ją kąpiemy ok 19 ,a 19:20 to już śpi!Ale dzięki temu na szczęście nie wstaje mi o 5.
Ankusch - no odrost mam zajebisty, bo włosy robiłam na Chrzest Poli;) A to Twój 1szy okres?
 
hej kochane, staram sie czytac was na bieżąco choc czasem to trudne, podesłałam kilka zdjęć Wojtusia z wakacji na wsi, od przyszłego tygodnia mam troszkę luzu w pracy więc obiecuję porządnie poodpisywać, a teraz lecę spac bo oczy same się zamykają
 
Ale cisza :szok::szok:
katerinka Patuśka fajnie już sobie waży duża dziewczyneczka z niej :-)
Angun kochana dwójki się szykują na dole i na górze ale jeszcze trochę im ;-)
gola nie to jest mój 4 okres ale najobfitszy :wściekła/y:Ale od wieczora jest spokój nie to co wczoraj i dziś do południa.Zawsze przechodziłam bezboleśnie i jedna podpaska spoko na dzień mogła starczyć a ten to masakra.

Kurde ale się zdedziłam nawybierałam zdjęć i polecileliśmy do rossmana wywołać bo niby po 0.33gr jak powyżej 100szt.no i myślimy sobie mamy czas to na miejscu wywołamy..a baba mi przy kasie po 0.99gr.policzyła bo to niby trzeba przez studio czy coś ale się wściekłam wziełam jeszcze kilka rzeczy i zapłaciłam 190zł masakra,no nic trudno ale w ramkę powkładałam taką dużą kilka,reszta do albumu który leżał już pół roku a reszta dla babć i prababci.
Miłej nocki zmykać spać bo moje 2 łobuzy już chrapią
 
Hejka
No to jest ewidentnie ZĄB!! Lewa dolna jedyneczka :-)
A ile męki z tym jest, jeść nie chce, pić nie chce, spać nie chce, kupki ją męczą cały dzień, jest marudna i niespokojna. A do tego jeszcze upadła dziś do przodu, z siedzenia co prawda, ale ryk był niesamowity i pierwszy siniak jest!!

Jakoś tak to błyskawicznie poszło i zaczęła sama siadać i wstawać. Najpierw opanowała raczkowanie, a w kilka dni potem siadanie i wstawanie. No i gada jak najęta. Chyba musimy obniżyć łóżeczko do najniższego poziomu, bo się podciąga i wstaje. Robi się to niebezpieczne.

Zakończyłyśmy kurs pływania - jest dyplom!! A teraz chodzimy na wakacyjny, intensywny kurs, 2x w tygodniu i Amelka tam szpanuje, bo wszystko już umie, nurkuje jak zawodowa pływaczka a dzieciaki dopiero pochlapywane wodą są :-) W przyszłym tygodniu będzie nasz kolega z kamerą podwodną, żeby uwiecznić jej wyczyny.

A i zapomniałam wam napisać, że dostałam pierwszą @ od porodu, pewnie dlatego, że Mała ostatnie mniej je. A tak mi było dobrze bez tego :-)

gola - na pewno i kolejna wyjdzie, póki co przeciska się nr1. Ależ mi smaku tą pomidorówką, przyznam, że nigdy ze świeżych pomidorów nie robiłam.

angie - śniadanie do łóżka... nono :-) romantico :-)

ankusch - może to i ząbek, u nas jest podobnie, maruda i kupki co chwila, czopek jej dałam, ale po sekundzie wycisnęła do z powrotem :-) no i jeść nie chce.

annaJ - fajnie z tym wyjazdem do Tokio, wciągnie cię zwiedzanie, to może na chwilę o dzieciaku zapomnisz

angun - u mnie tak samo z komunikacją: jak źle to MAMA, a tak to TATA, BABA
 
MAMY ZĄBKA!!!!!!!!

Dolna lewa jedynka, taka mała kreseczka póki co :-) Ale dzwoni :-)

Gratuluję ząbka. Teraz to już poleci. U nas nadal nic. Czekamy :)

agutek wczoraj mąż zabrał Macka do babci na kilka godzin a Kuba w tym czasie spał. Właśnie tego mi bylo trzeba ;) Posiedzenia i nicnierobienia przez jakis czas w ciszy i spokoju ;) Niestety rzadko sa te momenty, ale tak na codzien po prostu niemal non stop zajmuje sie maluchami, bo jak zabieram sie za jakies inne zajecie to od razu mnie biora wyrzuty sumienia że nie poświecam im czasu :sorry:

Mam nadzieję, że z nietypową chorobą jest już lepiej. Nie poradzę Ci nic, bo mój Szymon do tej pory łapał tylko typowe przeziębienia, raz miał ospę, raz lekkie zapalenie oskrzeli (bez antybiotyku), typową trzydniówkę i tyle. Mateusz póki co się trzyma. Życzę Wam zdrówka.

Co do wolnego czasu, fajnie, że trochę odpoczęłaś. U mnie to chyba nigdy nie nastąpi. Jak mam luźniej z chłopakami i domem to zakopuję się w robotę zawodową. I tak non stop. Ale nie narzekam.

Agutku szkoda że się jednak rozminiemy, daj sygnał jak wrócisz, czy są dzikie tłumy czy spokój jak jeszcze do niedawna:-D..ja kocham Bieszczady i już nie mogę się doczekać wyjazdu, w jakiej miejscowości rezydujecie??

Relację zdam :) Też liczę na odludzie. Ostatni raz byliśmy w Bieszczadach przed ślubem, z okazji zaręczyn. Fajnie było. Mieliśmy pokój z balkonem nad rzeczką....ciągle mi się skiać chciało od tego szumu :-D. Teraz jedziemy do Ustrzyk Dolnych.

My się dziś pakujemy bo wylatujemy wieczorem do Warszawy...a jurto rano ja sama Frankfurt a później Tokio:-).

Mam stresa(nie chodzi o podróż-11 godzin) tylko oczywiście o Tymka, że bedę plakała(Ja nie ON):szok:

Baw się dobrze. Napewno będziesz ryczeć :) ale tak to już jest z nami matkami. Będzie dobrze. Odpoczywaj.

Angun - może to ząbki, albo ta duchota, żyć się nie da. Choć dziś trochę lepiej.
Sukienka zakupiona. Koloru czerwonego wina. Bardzo mi się podoba :-)

Angie - no jeśli deserek przeszedł to reszta to tylko kwstia czasu, ale wyobrażam sobie jak się martwisz. Jestem całym sercem z wami.

Martttika zdrówka dla Fifiego.

Aneczka współczuję pogryzienia przez Małą, ale i tak warto przytulić się karmiąco :)

Katerinka
- fajnie Ci Patrycja przybrała. Tak trzymać.

U nas dzień spokojny, przy okazji kupna sukienki, trochę zaszalałam i zafundowałam sobie jeansy :) W sumie to moje pierwsze spodnie zakupione po ciąży. Mało rzeczy robię dla siebie :eek: wszystko dla dzieci :) Strasznie się cieszę, że poszło tak sprawnie.
Jutro u nas w mieście wyścig kolarski...Szymcio się nie może doczekać.
Spokojnej nocki dziewczynki.
 
Ostatnia edycja:
Hej maminki :-)
Nie bylo mnie tutaj wczoraj na BB brak czasu ale tylko dlatego ze bylo u nas ladnie wczoraj no i chcialam maksymalnie wykorzystac te okazje ze mielismy pogode ladna i sloneczna wiec posciele popralam oraz od samego rana zesmy lazili a to na miasto zesmy poszli poplacilam rachunki,polazilam po sklepach zakupilam sloiczki malemu i tak jakos zlecialo mi szybko,do domu na obiadek i wyruszylismy znowu ale tym razem do parku zesmy poszli oj bylo fajnie no i ciesze sie zesmy wykorzystali dzien no bo dzisiaj juz jest chlodno,pochmurno i pewnie bedzie padac.Nocka u nas minela dosc fajnie maly jadl o 4 a poszedl spac po 21 ale o 4 jak sie obudzil tak juz nie chcial spac :eek::nerd: lazil po lozeczku i opowiadal na calego chyba tak 1h se tam cos lamentowal az mu wlaczylam karuzele troszke poklepalam go i jakos zasnal i pospalismy do 7 :-)
maggipka Gratki dla Amelki !!!! fajnie ze macie juz zabek my nadal czekamy ;-)
angie my tez bez zabkow jak na razie ;-) no i zazdroszcze takiej pobudki ze sniadaniem w lozku wow :-)
Anna milej podrozy Ci zycze no i obys wiekszosc przespala bo dluga podroz przed Toba ;-)
Gola ale fajnie Ci polunia wczoraj pospala :-) Sami tez mial dobre spanie wczoraj przy tych spacerkach spal az 3 razy w dzien :-)
Agutek gratki z zakupionej sukieneczki ;-)
 
Dziewczyny ale mi Kinga dzis zafundowala prezent, jak wczoraj poszla spac o 21:00 tak sie obudzila dzis dopiero o 7:30:szok: nawet nie jadla w nocy, ja juz sie od 7:00 budzilam i sprawdzalam czy wszystko ok:tak:
Wczoraj wieczorem jeszcze sie wybralam na aerobik, lubie te zajecia. szkoda ze sa tylko raz w tygodniu i nie zawsze moge pojsc, bo jak T w pracy to nie ma jak.
Dzisiaj ma przyjsc mechanik do pieca, w zeszlym roku we wrzesniu kupilismy nowy piekarnik i plyte elektryczna i dwa palniki przestaly grzec, dobrze ze jeszcze na gwarancji, mam nadzieje ze naprawi to na miejscu bo jak nam to zabierze to nie wiem jak mam gotowac.

Ankusch
wspolczuje akcji Martynki, Kinga czasami tez placze z zamknietymi oczami i nie wiadomo co jej dolega a nawet wybudzic czasami trudno. Kinga nadal stanowczo odmawia obiadkow. Ja za to naleze do spiochow, jeszcze zanim Kinga sie obudzila to w weeken zawsze spalam do 11:00. Ale Cie zrobili z tymi zdjeciami, nie dziwie sie ze bylas zla.

Syl ciesze sie ze wizyta u lekarza udana i wszystko ok.

Katerinka niezla panna juz z Twojej Pati.

Angun jak tam po dzisiejszej nocce? Mam nadzieje ze lepiej

Gola no na meza nie moge narzekac. Oczywiscie zdarza sie ze mnie wkurza ale generalnie nie wymienilabym go na zaden inny model ;-)

maggipka gratki dla Amelki za pierwszy dyplom, no mala plywaczka nam tu rosnie. Mam nadzieje ze juz zabek nie dokucza i czuje sie lepiej.

agutek fajnie ze zakupy sie udaly i jestes zadowolona, no czasami nam sie tez cos nalezy, jestesmy nie tylko matkami ale takze kobietami.

Ssabrinaa fajnie ze poprawila sie wam pogoda, u nas nadal makabra, leje caly czas.
 
reklama
Witajcie dziewczyny!
My po ostatnim spotkaniu "oswajającym"z nianią, w poniedziałek wielka próba! To ostatnie całe dni z Artikiem:zawstydzona/y:
Nocki kiepskie, ale dziś chyba wykryłam przyczynę- na górnych dziąsełkach, w miejscu jedynek widać bielsze punkty, chyba idą jedynki!!!!!!!!

Gola- fajnie, że Polcia daje się wam później kłaść spać i nie jest już rannym ptaszkiem :-)
Katarek, fajnie, że wpadłaś, zaglądaj w miarę możliwości!!
Ankusch ale wtopa z tymi zdjęciami, ja zamawiałam w EMPIKU jak była promocja na fotki Premium, jestem zadowolona. Zgapiliśmy od was koło do pływania, kupowaliście w Netto?
Maggipka- biedna Amelka, źle znosi te ząbki, brawo dla niej za umiejętności pływackie!!! My tez się wybieramy na basen.
Agutku- jesteście z Będzina czy Katowic? ;-)
Ssabrina- ach, nareszcie u was lepsza pogoda. U nas tertaz z kolei chłodniej ;-) Fajnie, ze tyle załatwiłaś!
Angie- wow, ale Kingusia ci dała pospać, zazdraszczam!! Tych śniadań do łóżka też;-):cool2::cool2:

Ale cisza na forum!
 
Do góry