reklama
Margana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2010
- Postów
- 27 660
ankusch a jednak trzydniówka. To całe szczęście.
onanana babcia pewnie chetnie cos upichci małej, ale musiałabym jej powiedziec co i jak. A ja sie na tym kompletnie nie znam
Tak normalnie zupkę gotujesz jak dla siebie tylko bez soli i przypraw, a potem miksujesz?
Koleżanka mi też poleciła żeby dodawać do słoiczka np. ziemniaka ugotowanego. A poże by po prostu ugotować wazywka takie mrozone, zamiast miksować podrobnić i dodać do słoiczka? Tak zeby wiecej kawałków było;-)
onanana babcia pewnie chetnie cos upichci małej, ale musiałabym jej powiedziec co i jak. A ja sie na tym kompletnie nie znam

Koleżanka mi też poleciła żeby dodawać do słoiczka np. ziemniaka ugotowanego. A poże by po prostu ugotować wazywka takie mrozone, zamiast miksować podrobnić i dodać do słoiczka? Tak zeby wiecej kawałków było;-)
Gola84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2011
- Postów
- 3 615
Hej kochane
Ankuscch - dobrze, że to 3dniówka, ząbki przy okazji pewno też idą
Angie- zgadzam się - jak latałąm do UK, to nie raz za 300 zł z Ryanair`a leciałam w 2 strony!
Margana - ja dodaję ciutkę soli do smaczku, dosłownie odrobinkę
My po rybkach, niestety bez rybek - mój pojechał wcześniej z kumplem, ja dojechałam potem z jego żoną i córą - Mój nie wziął telefonu, Pawłowi =rozładowywał się jego i w dodatku byli w innym miejscu, więc musiałam szukać, trochę pobłądziłam ,ale zajechałam, Pola całą drogę praktycznie spała, fajna jest i grzeczna
PS grilla nie było, bo mój chłop też zapomniał
Sierota obrzygana! Pola wykapana, i o 19 padła - wróciliśmy o 18:30, dziś moja mama wraca z wycieczki z Niemiec- nie wiem czy Wam pisałam , że pojechała na 3 dni, dzwoniła, że kupiła Poli jakąś super bluzę i jakiś komplecik i, że już tęskni za swoją bułeczką
Ankuscch - dobrze, że to 3dniówka, ząbki przy okazji pewno też idą
Angie- zgadzam się - jak latałąm do UK, to nie raz za 300 zł z Ryanair`a leciałam w 2 strony!

Margana - ja dodaję ciutkę soli do smaczku, dosłownie odrobinkę
My po rybkach, niestety bez rybek - mój pojechał wcześniej z kumplem, ja dojechałam potem z jego żoną i córą - Mój nie wziął telefonu, Pawłowi =rozładowywał się jego i w dodatku byli w innym miejscu, więc musiałam szukać, trochę pobłądziłam ,ale zajechałam, Pola całą drogę praktycznie spała, fajna jest i grzeczna


Mikado
Fanka BB :)
I po balu:-)
Było wzruszająco i pięknie.
Teraz czas odpoczynku i załatwiania spraw, pozdrawiam Was :*
Było wzruszająco i pięknie.
Teraz czas odpoczynku i załatwiania spraw, pozdrawiam Was :*
W
winki80
Gość
Grartuluje Mikado cudnego dnia. Widzialam fotke na fb i corcia wygladala przeslicznie. Wypoczywaj i potem do nas wroc
onanana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2011
- Postów
- 2 458
Gola nosz pierdoła z chłopa Twojego!! A o Babci chyba pisałaś. na pewno tęskni!! Super że ma prezencik
Margana chyba pisałysmy na watku o nowych smaczkach ale też ankusch wrzuciła do linkowni link do strony z przepisami. ja jestem bardzo zadowolona z gotowania zuper bo wiem co daje i małej bardzo smakuje. Ja kupuję warzywa na straganie i Majce nic się nie dzieje. Daję zawsze: marchewka, pietruszka, por, seler (jesli nie daję jakiejś kaszy lub ryżu to ziemniaczek) i potem dodaję jakiś inny smaczek. Dziś np był szpinaczek (świeży) i żółtko (zawsze mam zupkę na dwa dni i daję całe żółtko co dwa dni) i kaszka manna. No i mięsko, raz w tygodniu staram się dać rybkę (dziś mi teściu dostarczył świeżutką z rzeki wyłowiona- podzieliłam na porcje i pomroziłam. Mam też pomrożone kawałki różnych mięs. Do takiej bazy dodaję zawsze inne mięsko i warzywko- zeby było urozmaicenie. mięsko gotuję osobno. Jak mam wszystko miekkie daję do jednego garnuszka, traktuje blenderem i dodaję masełko. Potem ewentualnie kaszka. Roboty jest przy tym malutko. A nie dośc że kasy się zaoszczędzi to smaczne są domwe zupki. Ja kompletnie nie przyprawiam i jest smaczne wg mnie
Mikado ja też widziałam córę na FB! wyglądała przepięknie!! Ona ma takie dlugie włosy??? czekamy na Twoje zdjęcia!!
Ankusch dobrze że to trzydniówka a nie co innego. Biedna Martysia!!
My jednak nie poszliśmy do Martynki dziś bo wybrali się do zoo (oni) i wrócili późno. Także siedzieliśmy dlugo u moich rodziców a potem poszliśmy ze staruszkami na ryneczek na "piwko". Wrócilismy przed 20 psprzatalam, poprasowałam i mam free time;-)
Miłego wieczoru

Margana chyba pisałysmy na watku o nowych smaczkach ale też ankusch wrzuciła do linkowni link do strony z przepisami. ja jestem bardzo zadowolona z gotowania zuper bo wiem co daje i małej bardzo smakuje. Ja kupuję warzywa na straganie i Majce nic się nie dzieje. Daję zawsze: marchewka, pietruszka, por, seler (jesli nie daję jakiejś kaszy lub ryżu to ziemniaczek) i potem dodaję jakiś inny smaczek. Dziś np był szpinaczek (świeży) i żółtko (zawsze mam zupkę na dwa dni i daję całe żółtko co dwa dni) i kaszka manna. No i mięsko, raz w tygodniu staram się dać rybkę (dziś mi teściu dostarczył świeżutką z rzeki wyłowiona- podzieliłam na porcje i pomroziłam. Mam też pomrożone kawałki różnych mięs. Do takiej bazy dodaję zawsze inne mięsko i warzywko- zeby było urozmaicenie. mięsko gotuję osobno. Jak mam wszystko miekkie daję do jednego garnuszka, traktuje blenderem i dodaję masełko. Potem ewentualnie kaszka. Roboty jest przy tym malutko. A nie dośc że kasy się zaoszczędzi to smaczne są domwe zupki. Ja kompletnie nie przyprawiam i jest smaczne wg mnie

Mikado ja też widziałam córę na FB! wyglądała przepięknie!! Ona ma takie dlugie włosy??? czekamy na Twoje zdjęcia!!
Ankusch dobrze że to trzydniówka a nie co innego. Biedna Martysia!!
My jednak nie poszliśmy do Martynki dziś bo wybrali się do zoo (oni) i wrócili późno. Także siedzieliśmy dlugo u moich rodziców a potem poszliśmy ze staruszkami na ryneczek na "piwko". Wrócilismy przed 20 psprzatalam, poprasowałam i mam free time;-)
Miłego wieczoru

U nas dzien minal calkiem fajnie, niespodziewanie odwiedzilo nas sloneczko wiec bylysmy na dwoch dlugich spacerach.
Doszlam dzis do wniosku ze Kinga chyba woli moje obiadki niz te ze sloiczkow, tylko ma problem z mieskiem, bo ona zjada tak malo ze nie wiem jak mala porcje miesa bym musiala przygotowac a dodatkowo nie wiem gdzie kupowac zeby bylo zdrowo. Ja narazie poczatkujaca w tym gotowaniu ale sie ucze i sprawia mi to frajde i tez nie doprawiam niczym.
Ankusch super ze Martynka juz lepiej.
Gola no to faktycznie Twoj chlop nawalil z tym grilem. Moja mama wczoraj wrocila z wczasow i tez od razu na skypa zeby Kinge zobaczyc
Mikado tez widzialam zdjecie na fb, slicznie cora wygladala. Milego pobytu w Polsce.
onanana fajnie ze milo spedziliscie dzien z rodzicami. Ja dzis wieczorem tez mialam prasowanie. Teraz ide w koncu spac.
Moj ma dzis ostatnia nocka i od jutra 3 dni wolne a jak sie uda to moze nawet 6 dni wolnego, wiec pewnie bede rzadziej do was zagladac ale postaram sie chociaz czytac co u was.
Siostra wlasnie kupila bilet, najtansza wersja 800 zl, przylatuje od 23.07 do 01.08, fajnie bedzie.
Doszlam dzis do wniosku ze Kinga chyba woli moje obiadki niz te ze sloiczkow, tylko ma problem z mieskiem, bo ona zjada tak malo ze nie wiem jak mala porcje miesa bym musiala przygotowac a dodatkowo nie wiem gdzie kupowac zeby bylo zdrowo. Ja narazie poczatkujaca w tym gotowaniu ale sie ucze i sprawia mi to frajde i tez nie doprawiam niczym.
Ankusch super ze Martynka juz lepiej.
Gola no to faktycznie Twoj chlop nawalil z tym grilem. Moja mama wczoraj wrocila z wczasow i tez od razu na skypa zeby Kinge zobaczyc

Mikado tez widzialam zdjecie na fb, slicznie cora wygladala. Milego pobytu w Polsce.
onanana fajnie ze milo spedziliscie dzien z rodzicami. Ja dzis wieczorem tez mialam prasowanie. Teraz ide w koncu spac.
Moj ma dzis ostatnia nocka i od jutra 3 dni wolne a jak sie uda to moze nawet 6 dni wolnego, wiec pewnie bede rzadziej do was zagladac ale postaram sie chociaz czytac co u was.
Siostra wlasnie kupila bilet, najtansza wersja 800 zl, przylatuje od 23.07 do 01.08, fajnie bedzie.
Gola84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2011
- Postów
- 3 615
Dzień dobry 
Mikado i ja czytając wcześniejsze posty lasek weszłam obczaić na FB - córka wyglądała cudnie!!!!!!
Super, że wszystko się udało - czekamy na relację i fotoreportaż 
onanana - a jak dajesz to żółtko do zupki?? Ja gotuję cilęcinkę, albo np skrzydełko indyk,a kuraka osobno, osobno warzywka: seler, kalarepka, np kalafiorek, ziemniaczek pietruszka, cebulka i tez potem razem miksuję. Fajno, że Maja spędziła tyle czasu z dziadkami
Ale ty masz werwy kobieto!
angie- no wreszcie coś u WAs ruszyło z pogodą! Jasne, wykorzystajcie na maksa wspólny wony czas z mężem
Super, że siostra niebawem przyleci - a bilet rzeczywiście "taniutki":/ Tanie linie, tiaaa
Pewnie tak jets, że Kini bardziej domowe jedzonko smakuje, Polcia też lubi 
Nocka OK. Jedzenie raz, albo 2 x nie pamiętam, pobudka 6:30
Pogoda się popsuła całą noc padało, jest chłodniej troszkę
Babcia wróciła ok północy, pamiętam, że była u nas w pokoju zostawiła prezent dla Poli w łóżeczku, nie widziałyśmy się bo po 6 poszła do pracy.
Mikado i ja czytając wcześniejsze posty lasek weszłam obczaić na FB - córka wyglądała cudnie!!!!!!
onanana - a jak dajesz to żółtko do zupki?? Ja gotuję cilęcinkę, albo np skrzydełko indyk,a kuraka osobno, osobno warzywka: seler, kalarepka, np kalafiorek, ziemniaczek pietruszka, cebulka i tez potem razem miksuję. Fajno, że Maja spędziła tyle czasu z dziadkami
angie- no wreszcie coś u WAs ruszyło z pogodą! Jasne, wykorzystajcie na maksa wspólny wony czas z mężem

Nocka OK. Jedzenie raz, albo 2 x nie pamiętam, pobudka 6:30
Pogoda się popsuła całą noc padało, jest chłodniej troszkę
onanana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2011
- Postów
- 2 458
Hej Mamuśki!!
Ja już roboczo. Od dziś Maja jest cały tydzięń w moją mamą- mama nas troszkę odciąża finansowo z płacenia niani
mam nadzieję że sobie poradzą bo mama już wiek nie ten i czasem mam małe zazstrzeżenia co do jej opieki nad Mają ale to o takie szczegóły.
Gola żółtko gotuję osobno- całe jajko nromalnie gotuję a potem żółtko wyciagam i miksuje razem z całą zupką. Niania kiedyś proponowała ze może surowe żółtko wlać do zupki i też sie zagotuje jednak ja póki co wolę osobno normalnie jajco gotować bo po 1 jak będzie zepsute to poczuję a po 2 żeby się trochę wygotowąło jednak
Super że mama już wróciła. Biedna nie odpoczęła po podózy. Pochwal sie prezentem!!
Angie super że siostra przylatuje!! Rzeczywiście drogi ten lot ale co zrobić:-( Nie dziwię się Kinguni że woli domowe zupki. Są o niebo lepsze i jaka satysfakcja jak smakują
ja daję Mai kawalek miśka tak gdzieś 7 gram- 10 gram. To ma na 2 dni (słoiczki 190gram). Więc w sumie mało. Może jej zwiększę porcje mięska..
No nic laseczki biorę się do roboty!!
Ja już roboczo. Od dziś Maja jest cały tydzięń w moją mamą- mama nas troszkę odciąża finansowo z płacenia niani

Gola żółtko gotuję osobno- całe jajko nromalnie gotuję a potem żółtko wyciagam i miksuje razem z całą zupką. Niania kiedyś proponowała ze może surowe żółtko wlać do zupki i też sie zagotuje jednak ja póki co wolę osobno normalnie jajco gotować bo po 1 jak będzie zepsute to poczuję a po 2 żeby się trochę wygotowąło jednak

Angie super że siostra przylatuje!! Rzeczywiście drogi ten lot ale co zrobić:-( Nie dziwię się Kinguni że woli domowe zupki. Są o niebo lepsze i jaka satysfakcja jak smakują

No nic laseczki biorę się do roboty!!
reklama
czesc dziewczyny,
u nas nareszcie nocka standardowo, karmienie o 2:30 i spalysmy do 7:00 az tata wrocil z pracy.
Gola no wlasnie zamierzam korzystac z tego sloneczka ktore nas zaszczycilo. Dzisiaj tez ma byc slonecznie, wiec pranie juz zrobione, Kinga wlasnie ma drzemke, a potem uciekamy na spacer.
Co do zoltka to ja tez gotuje jajko osobno, potem pol zoltka rozgniatam i dodaje do zupki.
onanana no i wlasnie ja mam problem z tym mieskiem bo Kinga zjada niewiele, ok 50 gram na obiadek wiec nie wiem jak maly kawaleczek tego mieska musze ugotowac, wiadomo ze wiecej jak na 2-3 dni nie ugotuje na raz. Z rybka ok, bo jak nam robilam lososia to odkroilam malutki kawaleczek i go uparowalam i zmiksowalam. Dzis ide poszukac czy gdzies znajde jakies sprawdzone miesko to jakos bede nasze menu ukladac pod Kinge.
u nas nareszcie nocka standardowo, karmienie o 2:30 i spalysmy do 7:00 az tata wrocil z pracy.
Gola no wlasnie zamierzam korzystac z tego sloneczka ktore nas zaszczycilo. Dzisiaj tez ma byc slonecznie, wiec pranie juz zrobione, Kinga wlasnie ma drzemke, a potem uciekamy na spacer.
Co do zoltka to ja tez gotuje jajko osobno, potem pol zoltka rozgniatam i dodaje do zupki.
onanana no i wlasnie ja mam problem z tym mieskiem bo Kinga zjada niewiele, ok 50 gram na obiadek wiec nie wiem jak maly kawaleczek tego mieska musze ugotowac, wiadomo ze wiecej jak na 2-3 dni nie ugotuje na raz. Z rybka ok, bo jak nam robilam lososia to odkroilam malutki kawaleczek i go uparowalam i zmiksowalam. Dzis ide poszukac czy gdzies znajde jakies sprawdzone miesko to jakos bede nasze menu ukladac pod Kinge.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 904
- Odpowiedzi
- 158
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 483
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: