Listopad 2011

[Gola84]

Heloł onanana - jasne, że pasuje, a kaska na pewno im się przyda, już sami będą dobrze wiedzieć co małej kupić Mój ojciec też wędkarz i D. też, jak robisz takie kotleciaki?? PS thnx , że pamiętasz o krzesełku, ja też obczajam je na All
Margana, makaronu akurat jeszcze nie dawałam, tylko mieśko i warzywka , tak jak pisze onanana spróbujcie sami coś malutkeij upichcić
Ankusch- cieszę się, że Martysia ciut lepiej, mam nadzieję, że nocka będzie ok

 

[mirelka01]

Margana ale twoja córcia dużo zjada łałfaje macie plany czyli już nie długo czeka Was pakownie i pierwszy wyjazd
Gola już po gołąbkach, ale jeszcze mam w planach zrobić więc zapraszam, bawcie się dobrze jutro
Ankusch taka wysypka może się pojawić w nocy i też w nocy zaniknąć i czasem rodzice nie wiedzą że się pojawiła oby już było lepiej z Martynką
Mikado Wszystkiego Dobrego na córki i zięcia na Nowej Drodze Życia, czekamy na fotki na pewno pięknie wyglądacie,
onanana i u Was dzień pełen wrażeń dziś udanej imprezki jutro życzę, jasne że wypada kasa zawsze się przyda


My dziś cały dzień na ogrodzie siostra nas odwiedziła były ploteczki, było piwko, było jednym słowem miło:-) Liwia grzeczna,

Spokojnej nocki:-)

 

[onanana]

Anek no rzeczywiście nie za dużo Zosia je ale może pogoda jej nie odpowiada? Albo ząbki idą? jaki ona ma humor?? jest płaczliwa?? Czy mimo tego słabego apetytu humor jej sprzyja?? A lekarz nie ma jakiegoś dnia kiedy przyjmuje dłużej??
Gola trochę grzebania z tymi kotletami jest ale smakują pycha. Wczoraj wyczytałam żeby dać słoniny to są lepsze. Ja wyfiletowałam rybę, obrałam ze skóry no i reszta jak na mielone czyli zmieliłam tą rybkę, trochę słoniny, namoczoną w wodzie bułkę, cebulę kilka ząbków czosnku. Przyprawiłam, obtoczyłam w bułce i smażyłam na oleju. Do tego młode ziemniaki, surówka z młodej kapusty i pyyycha tani obiadek
mirelka bardzo Ci zazdroszczę ogrodu!! Super że siostra wpadła w odwiedziny!! Siostry też zazdroszczę bo zawsze chciałam mieć ale pokarało mnie dwoma starszymi (problematycznymi) braćmi...

 

[mirelka01]

Dobranoc kochane mamuśki
Zmykam do wyra:-)

 

[Margana]

onanana no my myślimy zeby na przyszłe wakacje polecieć do Bułgarii:-)
Co do zupek to mąż by musiał coś małej przyrzadzić, bo ja z tych niegotujących;-), a póki co nie ma go ciągle w domu. Ale moze na wakacjach spróbujemy coś jej upichcić:-)

A kasa zawsze jest odpowiednim prezentem za kazda okazję

Anek a spróbuj moze nie dawać rzadnych soczków i przekąsek miedzy posiłkami. Nic poza wodą. Moze tym sie zapycha.

 

[nimfii]

marttika angie ja niestety nie mam ani fotelika ani krzeselka z regulowanym oparciem, wiec poki co musi zostac tak jak jest i czekamy az bedzie sztywno siedzial
Jeszcze miesiac temu uwielabial pozycje pollezaca w foteliku, ale z biegiem czasu upodobania sie zmieniaja niestety


anek ja ostatnio sobie podczytuje conieco o zywieniu niemowlaka aby sobie poprzypominac. Z tego co tam pamietam lepiej nie zmuszac dziecka do jedzenia na sile a wiec jesli nie chce jesc a potem spi spokojnie w nocy to chyba jest ok. Jesli cie to martwi mozecie zrobic badania krwi
A moze udaloby sie wydluzyc odstepy miedzy karmieniami tak aby ostatni posilek zjadala pozniej?

 

[angie80]

czesc dziewczyny
u nas nocka taka sobie, jedzenie o 1:30 i pobudka o 6:20, potem jeszcze od 8-9:00 drzemka.

Anek wspolczuje zmartwien z niejedzeniem Zosi, mam nadzieje ze szybko jej to minie i mozliwe ze jest to zwiazane z twoim powrotem do pracy. Trzymam kciuki zeby kryzys szybko minal.

winki oj ubawila mnie historia z twoim mezem, wazne ze oli sobie dzielnie poradzil, zuch chlopak.

Margana super urlop Wam sie szykuje, nie dziwie sie ze nie mozesz sie juz doczekac.

Gola widze ze twoj D tez rybkowy, moj tez wstawal o 4.00 rano na ryby i kilka razy nawet wyciagnal mnie ze soba o tej nieludzkiej godzinie. Niestety w tym roku jeszcze nie byl na rybkach i bardzo go to boli. Udanego rybkowania i grilowania zycze.

onanana poszlam wczoraj wczesniej spac ale nie tak wczas jak chcialam, zawsze cos jeszcze jest do zrobienia, ale dzisiaj juz sie czuje troche lepiej. Udanej niedzieli zycze, fajne plany. Troche mnie rusza jak slysze jak sie wybieracie do rodzicow, ale taki byl moj wybor i musze zacisnac zeby.

mirelka fajnie jak siostra odwiedza, moja tez sie do mnie wybiera tylko ceny lotow zabijaja, ponad 800 zl za lot w dwie strony i to maja byc tanie linie lotnicze.


Ja zaraz daje Kindze butle i idziemy sie przespacerowac przed obiadkiem, moze apetytu nabierze

 

[onanana]

Angie kochana na pewno jest Ci przykro bez rodziny. Ja- mimo że towarzystwo taty jest dla mnie na dłuższą metę uciążliwe cieszę się z odwiedzin u nich.Pojemy dobrego obiadu, spotkamy się z moimi braćmi i dziećmi ich także spoko. Chociaż moja rodzinka dziwna jest i charakterki wszyscy mają więc jak nam się zejdą kiepskie humory to jest bieda...
Margana ja znów lubię gotować i jak zrobię Mai zupkę a jej smakuje to się bardzo cieszę:-) A Babci nie możesz poprosić żeby ugotowała?

 

[mirelka01]

Witam niedzielnie:-)

ja po kościele mówię Wam dziewczyny jak malusio ludzi było ławki co poniektóre puste a w innych to po 1-3osób siedziało

Liwia już po drzemce, bawi się zabawkami, m pojechał do swojego brata, obiad się gotujepo obiedzie chcemy do marketu budowlanego jechać pooglądać co nie co

Angie z tego co kojarzę to siostra była nie dawno w odwiedzinach u Was, fajnie że znowu chce Was odwiedzić ceny prawda kosmiczne, a rodzice u Was byli w odwiedzinach a wy planujecie przylecieć do Polski w odwiedziny a w sumie kiedy byłaś ostatni raz w Polsce sorry że tak wypytuję ale kurde ja nie wiem czy dałabym rady tak daleko być od rodziny i tak rzadko się widywać, pozdrawiam miłego dnia

Miłego dnia mamusie

 

[angie80]

mirelka siostra byla u mnie w kwietniu na tydzien, ona pracuje w przedszkolu i caly lipiec ma wolne wiec chce wykorzytac bo tak to ciezko u niej z urlopem w ciagu roku szkolnego.
W tym roku byly u nas nasze mamy i moj tesc, kazdy na tydzien a my niestety bylismy w polsce ostatni raz w maju zeszlego roku, mialy byc chrzciny w marcu w Polsce ale zycie poukladalo inaczej, mamy nadzieje ze po operacji, we wrzesniu uda nam sie poleciec do Polski na 2 tyg ale to sie dopiero okaze po operacji.
Kiedys bylo wiecej lotow i byly tansze, niestety sie to pozmienialo i mamy bardzo ograniczone mozliwosci.