witam kochane.
Udzielamy sie towarzysko ,biegamy na basen i silke i prawie nas w domu nie ma, a wiec i na forum mniej. Telefon ,telefonem ,ale przy syneczku ciezko z telefonu odpisywac.
Mysle ,ze ubranko na chrzest moze byc jakiegokolwiek koloru. Nie wyobrazam sobie by ksiadz cokolwiek powiedzial. Mysle ,ze go to po prostu nie interesuje. Olik mial szare sztruksowe spodne ,biala koszule i granatowy sweter. No ale mial bialy kombinezon. Podejrzewam jakby nial rozowy to ksiadz nic tez by nie powiedzial.
Anek- okropna sprawa z ta opiekunka, ale poszukaj na necie ,albo nawet w lokalnej gazecie ,bo czesto te starszawe panie to od netu daleko. Ale fakt ,jak podliczysz cene opiekunki to prawie przestaje sie oplacac pracowac.
Kasiek -no faktycznie Olenka bedzie ksiezniczka. Troszke infantylna ta sukieneczka ,no ale kiedy tak sie ubrac jak nie wlasnie do chrztu. Bedzie sliczna laleczka.
Mycha -ale wam sie porobilo z mieszkaniem. Co za okropni ludzie. Walczcie o swoje ,i po cichu szukajcie juz innego mieszkania.
Sabrina -tutaj z polakami podobnie. Niestaty raczej niefajna mamy opinie. Faceci to budowlance ,ktorzy tylko patrza jak by tu Szweda orznac. No i to nie jest fajne. Poza tym Polaki tutaj to zyja stadami. Przyjaznia sie tylko ze soba ,jedza polski jedzenie , nikogo innego nie znaja. I zazwyczaj maja problem z jezykiem.
aneczka -moje dziecko nigdy jeszcze nie zasnelo samo w lozeczku ,ale nie mam z tym problemu bo zasypia na rekach na siedzaca z butla w paszczy w jakies 8-10 min i potem jest wkladany do lozeczka.
Podziwiam was ,ze tak rano wstajecie. Moje dziecie budzi sie o 7 ,tatus mi przynosi go do wyrka ,cyc i spimy do 10 . a jak potem mamy czas to lezymy i bawimy sie w kozku do 11.
Potem dziecko miejscowka w lazience na podlodze ,ja sie ogarniam ,potem na lezaczek ,butla ( sam juz zawsze trzyma) i oglada Mini -Mini jakies 30 min. Znam juz wszystkie postacie z porannego pasma. Ja w tym czasie ogarniam dom. Potem wybywamy na spacerek ,zakupki do kolezaneczek. I jakos leci.
Gola -jak ty dajesz rade 4 miesiace ,bez przespanej porzadnie calej nocy? Odciagnij mleko i niech stary nakarmi choc przez 1 noc. Ja bym ie dala rady. Przypomne sobie poczaki to jak zombie chodzilam.
Onanana- powodzenia i pomyslnego zakonczenia tej okropnej sprawy.
Marittka -jestem i pogode przepowiadam ladna. Dwa ostsatnie dni byly pochmurne ( wiec to pewnie u was teraz jest) od dzis sloneczko ,i tak ma byc przez kilka dni. Dzis jednak koszmarnie wieje, Donice z tujami po ogrodzi mi sie walaja. Ale jutro ma byc mniejszy wiatr.
Cocca- glupia sytuacja. Rozumiem ciebie ,ale to bardzo wazne dla dziecka by mialo dobry kontakt z dziadkami. Moze faktycznie poinniscie sie czasem spotykac ( dla dobra dziecka) ,a ty poprostu olewaj tesciow. Na bank bedzie coraz lepiej i Franus sie przyzwyczai. Oczywiscie bez przesady z iloscia odwiedzin.
Ja tesciow nie posiadam ,w sensie ojciec mojego przepadl gdzis we Francji jak peter mial 5 lat ,a z mama swa nie mial on nigdy dobrego kontaktu. Jednak jego mama jest przyjacioleczka z pierwsza zona petera i cudowna babcia dla jego dwoch synow. Olinka olala ,nawet nie zadzwonila spytac sie czy sie urodzil. Mieszka niedaleko nas i mysle ,ze to naprawde w sumie bardzo smutne. Oczywiscie wszystko o nim wie od synow Petera. Ja do niej nic nie mam ,w sumie mini ja znam ,ale jak mozna tak wnuka olac?
Niuniunia -glupia sprawa z ta kasa. Zawsze jej za malo. Nawet na ubrania. Poszukaj cos moze na Allegro dla siebie. Od razu ci sie humor poprawi. No i gdzie te zdjecia nowych wlosow?
Oli je z cyca jakies 7 minut potem zaczyna sie denerwowac. dostaje drugiego ,kolejne 6-7 min i koniec. Ale to rano i po poludniu ,bo karmie go max 3 razy na dobe. Oczywiscie reszta butelka.
My po dzisiejszym basenia. Oli bedzie nurkiem. Kocha wode nawet zanurzenie glowy nie robi na nim wrazenia. Zaraz wroci tatus to smigamy na drugi dzis spacerek. Wczoraj na spacerku w miesci jeczalam ,ze nie mam bidulka butow na wiosne ,no i przypadkiem
-D) przechodzilismy kolo jednego sklepu i piekne zamszowe mokasynki mi skapnely. Sama pewnie bym sobie kupila ,ale czyz nie lepiej jak maz placi:-)
Milego popoludnia.