reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2011

Hej maminki :-)
Nie dam rady was nadrobic,maly jest strasznie marudny dzisiaj i nic mu nie pasuje,zaraz chyba na spacerek jakis wybedziemy to moze sie zdrzemnie i humor sie mu poprawi :tak:
Postaram sie was nadrobic pozniej ;-)
Milego dnia kochane :-)
 
reklama
Nimfii masz racje ten gość to jakiś nieodpowiedzialny gówniarz ... w ogóle do życia nie dorósł ...:no:

Madzia super,że wpadłaś myśleliśmy o tobie :tak:

My po spacerku Alan teraz śpi na sofie :-)
 
hej Mamunie!
Dziś piękna pogoda w porównaniu z dniem wczorajszym, spacerek zaliczony, teraz Mały spiocha sobie jeszcze na balkonie :-)
Nocka fajna, tylko 2 karmienia, 3 o 7, Mały już wojował i nie chciał spać, pogadał trochę z misiami, ale niezbyt długo, mama musiała wstać ok.8 :-(
Jestem własnie na etapie organizacji chrzcin i robię rekonesans po restauracjach, mamy trochę utrudnioną sprawę, bo chrzest będzie w niedzielę wielkanocną i dużo lokali jest nieczynnych.

Nimfii, jak przeczytałam o waszym znajomym, to nie mogłam uwieżyć, co za typ, tyle lat z dziewczyną, dziecko w drodze a on stwierdza, że mamusia i siostra ważniejsze, co to za ultimatum???? Pomylony jakiś czy co, nie wie, na czym polega bycie głową rodziny? Jak decyduje się na śłub, to najważniejsi są żona i dzieci.. Ehh, nie zrozumiem tego nigdy..

Andrzelika fajnie, że Alanek ładnie zniósł szczepienia, mój Artur miał podobnie, pierwsze-spał cały dzień, drugie- nic po nim nie było widać (ale miał 6w1, pneumo i rota do picia).
Anna- fajnie sobie obmyśliłaś macierzyński, a chcesz jeszcze tam zostać z Małym na wychowawczym?
Ssabrina- miłego spacerki, Samiemu świeże powietrze na pewno humorek poprawi!
Mamusia- gratuluję zostania ciocią, dorodna dziewczynka! Myślę, że pampki to dobry prezent albo jakiś cukierkowy pluszaczek dla dziewczynki lub kocyk jak pisze Anek:-)
Ponko ja sobie nie wyobrażam dźwigania tego słodkiego ciężaru w foteliku, jak kupowałam wózior, to od razu zamówiłam adapter do niego. Dziś przyszła chusta z LL kupiona na Allegro, jak się nauczę motać, to wstawię fotkę z Małym, a jak wam się chodzi? Niedługo będzie można wychodzić spokojnie tak na dwór.
 
Hej kobitki :)

nimfii - Szok, Szok , szok!!!!!!!!!!! Co za dureń, no brak słów! :-( Zgadzam się z nadrzeliką, to Ona powinna stawiać mu ultimatum ! Co za cham bez serca i rozumu !
andrzelika - fajnie, że Alanek tak super dzielnie znosi szczepionki :tak:

ponko - dobrze zrobiłaś, ja przy zakupie Mutsy też kupowalam od razu adaptery i teraz przy zakupie etgo fotelik z bazą też już zamówiłam adaptery - niestey do Maxi Cosi są inne, a cena też z kosmosu :-/ Ale przydadzą się bardzo!

mamusia - gratki dla brata i bratowej, "kawał babeczki" z Oliwki:tak:

onanana - no właśnie wróciłyśmy z prawie 2,5 godzinnego spaceru, zaliczyłyśmy małe zakupy w Lewiatanie i aptekę, pogoda super, słoneczko, aż czuć wiosnę było w powietrzu :tak:

Madzia - witaj kochana:* Gratuluję powrotu na studia, pewnie jest ciężko ,ale dasz ardę i będziesz bardzo z siebie dumna! Najważniejsze, że Majusia ma się tak dobrze i taka z niej grzeczna pannica:)

Laski , karmię tego mojego małego klocuszka w nocy na rozłożonej sofie - na siedząco i wysiada mi kręgosłup! A wiem, że jak ją wezmę, żeby nakarmić leżąc , to pewnie mi się kimnie ....:-( Ech... czuję się jak emerytka, cała ciążę nie wiedziałąm co to ból kręgosłup, to teraz masz babo!
 
nimfii bardzo przykra sprawa, szkoda dziecinki. Facet nie ma jaj!
mamusia grzechotek, gryzaków nigdy za wiele. Gratulacje z zostania ciocią.
syl84 mój maluszek zauważył tv już dawno ale odwracam jego uwagę i nie ogląda.
Angun fajnie,ze chrzciny w święta, 2 imprezy za jednym zamachem, my chrzciliśmy w drugi dzień świąt BN. Obyś lokal znalazła.
andrzelika zostawiasz śpiące dziecko na sofie? Nie boisz się,że spadnie? Teraz bardzo już trzeba nasze szkrabiki pilnować.

Ja dziś pierwszy raz spałam bez przerwy 3 godziny w nocy, spałabym dłużej ale coś mi przebiegło po twarzy:szok: brrrrr mam nadzieję,ze to nie pająk. Potem jak się obudziłam to miałam wrażenie,że po mnie ciągle coś łazi i po spaniu.
W piątek mamy bilans, idziemy mojego klocuszka zważyć, jest ciężki ale jeszcze nie pobił wagą mojego spasionego kota:happy:
W galerii zamieszczam mojego mena z pozdrowieniami dla forumowych laseczek - koleżanek:-D
 
Hejka mamuśki :-)
nimfii przykra sytuacja dla tej dziewczyny jak on mógł tak postąpić z kobietą w ciąży ..Ale mami synek i już...
ponko super :) trochę lżej teraz będzie;-)
mamusia gratuluję ! Brawo dla mamusi która urodziła tak dużą dziewczynkę :-)
Madzia kupę czasu Cię nie było,fajnie że powróciłaś :-)
Angun to czekają cie intensywne dni z przygotowaniami :-)
gola oj i mi już kręgosup siada czuje że go mam...;-)ale cóż zrobić jak słodkie ciężary muszą być najedzone i poprzytulane na rączkach ;-)

My zaliczyliśmy kiepską noc gazy małą męczyły..poszła spać o 22 i co 2 h miałam pobudkę a już na całego o 6 była więc dziś dzień taki sobie głowa mnie boli.Jesteśmy po szczepieniu mała śpi i chyba ja zaraz też się położę jak zdążę..mam nadzieję że mała szczepienie dobrze zniesie bo fatalnie się czuję a mój Sz.do 21 w pracy :sorry:
Miłego popołudnia
 
nimfii bardzo przykra historia,wspolczuje Twojej kolezance,w ciazy i sama,co za facet jak on mogl tak postapic i jeszcze jakies ultimatum jej stawiac,chore to jest,brak slow po prostu :-(
Madzia fajnie ze sie odezwalas kochana i ze wszystko u was w porzadku ;-) gratulacje z powrotu na studia ;-)
Angun no to bedziesz teraz bardzo zajeta,milego przygotowywania ;-) oby Ci to szybko poszlo kochana ;-)
Gola wspolczuje Ci kochana,bol kregoslupa to jest cholerstwo okropne oj biedna jestes,a moze bys tak podlozyla sobie pod Polunie poduche co by byla wyzej a Ty nie musialabys jej trzymac i mozesz byc wtedy oparta co by kregoslup odciazyc.
Mikado to ile wazy Twoj kotek ??:-D

A mysmy jednak nie poszli na spacerek,maly byl dosc marudny ani ne rekach ani na lezaco wiecznie sie jakos wyginal i plakal i raczki w buzi byly,mam nadzieje ze to nie zebiska mu ida:eek: a na zewnatrz jest dzisiaj brzydko wiec siedzimy w domu,jest zimno i do tego wieje dosc mocny wiatr ale za to wczoraj wykorzystalismy sliczna pogode i bylismy dlugoo na dworze bo od 12-14:30 a potem jeszcze po 16 wzielam Samiego na krotki spacerek :-) teraz moja maruda spi,zjadl marchewke z jabluszkiem do tego troszke soczku jablkowego i poszedl sam i o dziwo sam zasnal bez mojej pomocy :szok:
 
Macie racje on pokazal swoje oblicze z najgorszej z mozliwych stron. A jeszcze 3 miesiace wczesniej obiecywal, że najwazniejsza bedzie przyszla żona i dziecko.
Tak zachowuja sie tylko niedojrzali ludzie... a mamy po 26 lat przeciez!!!
Cokolwiek sie wydarzy dalej to i tak przyszlosc beda miec spierniczona przez te jego słowa - że nie chce dziecka i jego rodzina jest wazniejsza, bo nawet jesli sie jeszcze zejda ze soba to ona zawsze bedzie juz to pamietac i chyba juz nigdy mu nie zaufa w 100%...
No ale kocha go... Czeka az sie opamięta... Powinien przyjsc na kolanach i przepraszac... :/
 
A my po spacerku już, zaraz obiad ide montować...dziś normalnie...kotleciki z kurczaczka...

angun napewno trochę wychowawczego tutaj "zachaczę"...nie wiem kiedy drugie dziecko(przynajmniej rok muszę odczekać)...i jeszcze nie chcę więcej niż 5 lat mieć przerwy w pracy bo później musiałabym odnawiać dyplom...(6 miesięcy na róznych praktykach za darmo). Mąż pewnie zacznie niedługo czegoś nowego(pracy) szukać ale już w PL(bo ja za granicę nie chcę!).Do starej nie może wrócić(jest na bezpłatnym), choć to ta sama spółka-takie zasady!Szukanie też może trochę potrwać(może rok...). Tak więc jesteśmy elastyczni w tym temacie...
 
reklama
Madzia!!!!!:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D Dobrze że u Was w porządku a z Majeczki taki aniołeczek. Jesteś bardzo dzielna z tymi studiami!! Oby Ci szybko zleciało!!!!
Angun powodzenia z szukaniem knajpki!!
Nimfii fatalna sytuacja:-(Bardzo mi żal tej dziewczyny:-(
Ssabirna współczuję marudzenia Samiego, oby mu szybko pzreszło.

Dziewczyny my po szczepieniu byłysmy na spacerku. Potem do domku "coś" zjeść. maja pojadła i znow poszła na spacer. Teraz jest z moją mamą a potem przejmuje ją druga babcia!!! ( niemożliwe wręcz. Pierwszy raz teściowa zaoferowała się że wexmie mała na dwór, już nie mówię o tym że widuje małą raz na miesiąc....). Rany a ja glupia się boję żeby się Mai nic nie stało?? czy Wy tez tak macie jak z kims idzie na spacer albo jak z kimś zostawiacie swojego maluszka??? No ja świruję chyba...
 
Do góry