I ja sie witam Kochane po dluzszej nieobecnosci
Niestety pogoda nam sie dzisiaj na maksa zepsula, jest wrecz zimno i pada co chwile. Ale moze to i dobrze, troche odpoczniemy od tego goraca. dom mamy tak nagrzany ze ciezko sie w nocy spi.
Trusiu oby w koncu wyszlo co sie mezowemu dzieje. To prawda, ze zdrowie najwazniejsze, a nie pieniadze, ale nie da sie ukryc bez kasy bywa ciezko
Gratulujemy odsmoczkowania
U nas smoczek jest ulubiencem Zuzi i wyobrazam sobie na razie zasypiania bez niego, bo w dzien jak go nie widzi to sie nie upomina.
Magdalena spokojnie z tym siusianiem, nasze dzieci sa jeszcze male. Probuj pomalu, moze zakuma o co chodzi i nie zniechecaj sie za szybko. Zuzia uwielbia nocnik, jak tylko go widzi mowi ze chce si i kaze sobie zdjac pampersa, siada na nim chyba ze 100 razy dziennie. Niestety nigdy jeszcze sie do niego nie wysiusiala, jak zrobi siusiu na podloge to jest mega placz. Natomiast od jakiegos czasu robi kupke do nocnika lub kibelka, wiec mysle ze siusianie tez w koncu przyjdzie
Tygrsyku pewnie, ze jestes dumna ze swojego synka. To przeciez normalne, kazdy rodzic jest dumny z postepow swoich dzieci. Pewnie Krzys szybko bedzie mowil
U nas szalu z mowieniem nie ma, ale ogolnie Zuzia jest bardzo kumata, wszystko rozumie, wszystko pokaze i jak tak policze to pewnie z 15 slow wypowiada. Natomiast moj starszak dopiero niedawno rozkrecil sie na maksa z mowieniem, wiec kazde dziecko rozwija sie swoim tempem.
Asiu udanego odpoczynku;-)
Agrafko jednak przyspiszeliscie staranka? Powodzenia;-) Ja juz raczej w ciazy nie bede, tzn wolalabym nie byc, choc sie nie zapeiram, bo u nas dwojka nieplanowana, wiec roznie moze byc
Ale nasi najblizsi przyjaciele w koncu spodziewaja sie dzidziusia, po wielu latach. Sa juz po jednej probie in vitro, teraz w koncu po inseminacji udalo sie i jestem mega szczesliwa, bo tak pragneli dzieciaczka. A ja bede mogla pojsc wysciskac, ukochac, a pozniej wrocic do siebie
Ale sie rozpisalam...