reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2010

Dzien dobry! Ale u nas masakra na dworze. Na zmiane pada deszcze ze sniegiem i jakby grad a do tego paskudne wiatrzysko.

Agrafka
fajnie sobie to wszystko wymyslilas:-D A powiedz mi co robicie z Damiankiem gdy Ty pracujesz? Powodzenia w przenoszeniu malego do swojego pokoju. U nas by sie jeszcze nie sprawdzilo, bo Zuzia mniej wiecej w polowie nocy laduje w naszym lozku:zawstydzona/y:

Tygrysku
a dalej Krzys spi tak dlugo rano? U nas juz sie skonczyly dlugie spanie, ale nie jest zle i tak spimy do ok 8.30;-)

Mala czarna zdrowka dla Patrycji. Oby szybko przeszlo i zeby szybko wylazly:tak:
Sliczna ta Twoja corunia:tak: Nie wiem dlaczego, ale mam wrazenie, ze szczuple dzieci wygladaja jakby na starsze w porownaniu z okraglejszymi bablami. Moja przez swoja okragla buzie wyglada jak kilkumiesieczny niemowlak:-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Heeey:-)

Tygrysek- Pocieszę Cię, bo Pyśka od kilku dni pada przed 20.00, po czym budzi się po 21.00 i zabawa w najlepsze do 1.00 nawet:szok: I budzi się, w ogóle nie jest zaspana tylko zaraz wstaje i heja:szok: Nie wiem o co chodzi:no: Ale zawsze miałam wieczory dla siebie, a teraz...:sorry:
Dziękuję w imieniu Pysi;-)

Asiulkaa- u nas wczoraj była burza:szok: A że ja uwielbiam burze, to mi nie przeszkadzała;-) Wiadomo, że nie lubię, jak ludziom dach pozrywa itd. Ale latem, to tylko czekam na burze i oglądam z balkonu, albo przez okno... Podoba mi się jako zjawisko atmosferyczne;-)
Tobie też dziękujemy:-)
Wiesz co, ja się nie znam na noworodkach, ale pysia urodziła się z czarnymi włosami, rzęsami i brwiami;-) I pielęgniarki przychodziły zobaczyć to dziecko, co się z czarnymi brwiami urodziło... Może to normalne, nie wiem:-) Ale właśnie przez to Ona tak poważnie wygląda, szczupła jest bardzo i długa, bo 20 grudnia miała 86cm, czyli już za siatkę wyleciała:szok:

Idę do tej mojej Diablicy, bo przecież nie śpi;-)
 
85asia-busi dla niuni, 4 tyg to poważna sprawa
mala_czarna- trzymam kciuki, aby szybko wyszedł zabek..moj od tygodnia kupkuje po5 razy i gile do pasa, a ząb już pod cieniutka skorka..sliczna corunia
tygrysku-panuje jakies zbiorowe zabkowanie, trzymam kciuki równiez, aby wyszły po najlzejszej lini oporu
asiulka- okropna jest ta pogoda ja chce lato buu
Dziś Damiankowy debiut w sypialni, na razie lula, ciekawe jak w nocy..
 
mala_czarna- a co dajesz pysi jesc , tak przez cały dzien. bo mó je az 3 razy kasze w nocy o 20, 1 i 6 rano ..i bardzo ciężko mi jest go oduczyć..w dzień je to co my, ale denerwują mnie te akcje z kasza w nocy, a jak mu nie dam to dopiero zaczyna sie cyrk.. tak wypytuję każdegojuż, może wyciągne jakieś madre wnioski..
 
Agrafka- u nas było tak, że ja Pyśkę cycem karmiłam tylko 3 miesiące. Potem było mm. I jak miała trochę ponad 4 miesiące, to dałam Jej pierwszy raz kaszkę mleczno-ryżową, ale łyżeczką... I tak od tamtego dnia, moja dama mleka już nie tknęła:no: Ile ja się nadenerwowałam, mleko zmieniłam, glukozą dosładzałam, nawet Ją przegłodzić chciałam, do lekarzy chodziłam... I stanęło na tym, że kaszka m-r to posiłek mleczny i może Jej zastępować mm.
Teraz nasze menu wygląda tak:
Śniadanie- kaszka m-r ze 150 lub 180 ml wody.
II śniadanie- kanapka, parówka, jajecznica, danio, kisiel, budyń, płatki z mlekiem...
Obiad- je z nami, zazwyczaj tylko jedno danie;-)
Podwieczorek- owoc, danio, kisiel, budyń...
Kolacja- tak jak śniadanie...

W międzyczasie podjada od nas jak coś jemy, je biszkopty, chrupki kukurydziane, czasem Lubisia, albo jakiś inny smakołyk;-)
Pyśka w nocy wypija 300ml karotki i nic innego nie tknie:szok: Nie ma mowy o herbatce, wodzie, nic nie wypije innego, tylko zrobi meeeega awanturę... Karotka jest gęsta, więc pewnie też po części zapełnia Jej żołądek... I tak sobie teraz myślę, że Ona nie je w nocy odkąd tą karotkę żłopie;-)
 
a moje dziecko spi do 5 rano po czym krzyk diabelski o cyca pocucha i lulu do 9 ale wiadomo zdarzają nam się też noce jak twoje mała czarna obudzi sie i koniec spania kiedyś tak do 4 rano walczyłam....pocieszne te nasze dzieci człowiek tak się namorduje żeby jak tylko nauczą sie mówić zaczeły pyskować....:laugh2:
 
dziewczyny, mały spał całą noc, raz sie na picie obudził, jadł o 20 i dopiero prZed 6 ale jestem szczęśliwa :-)
mała_czarna- a jak pije karotkę? z butelki czy niekapka? ja karmiłam cycem 4 mies.
diablica- potem powiedza nam "spadaj matka" nwoja niunka jeszcze na cycusiu, ale fajnie, ja strasznie chciałam karmic jak najdłuzej, ale nie było mi dane, a tak to uwielbialam :)
 
O tak, właśnie, ja już widzę co to będzie, jak zaczną mówić, chodzić do szkoły... Osiwiejemy wszystkie:-D

Agrafka- w nocy daję z butelki, a w dzień różnie, ale przeważnie z niekapka;-)

Wieczorem napiszę więcej, bo obiad kończę gotować:-)
 
reklama
Czesc dziewczyny.Widze ze u was tez zabkowanie...Adas tez ostatnie noce budzi sie po 2,3 razy i dopoki nie dam mu mleka to jeczy,bo placz to nie jest.Chcialabym go tez juz oduczyc tego nocnego picia ale ciezko mi to idzie,bo dla swietego spokoju robie mu to mleko w nocy,a w dodatku gorne trojki mu sie przebijaja wiec dodatkowo jest marudny w nocy,podobno w nocy i wieczorem to sie najbardziej odczuwa te przebijanie zabkow.
Adas od swiat zaczol biegac po calym domu,nie ten chlopak z niego,wczesniej chodzil ale po pare kroczkow a teraz to juz wszedzie go pelno,a urwis sie z niego zrobil ze hey,ostatnio do muszli wrzucil swoja bluze dobrze ze jeszcze wody nie umie spuscic:-DWczoraj obcielam mu wloski i teraz tak powaznie wyglada,juz nie jest dzidziusiem tylko taki maly chlopczyk sie z niego zrobil,ale te dzieciaczki nam rosna...
Witam nowa mamusie,sliczna masz coreczke
Pozdrawiam Was wszystkie i buziaki dla waszych dzieciaczkow
 
Do góry