reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

Coś się jakby u mnie rozkręca. Chociaż nie wiem na pewno bo wody nie chlusneły a zawsze chlustały. Coś się sączy jakby tylko. Ale i tak nie wiem czy to wody. Skurcze co jakies 6 min chyba. Jak na trzeci raz to z doświadczeniem jednak kiepsko u mnie. Żeby to było to, żeby to było to...
 
reklama
Echooo trzymam kciuki!
Dawaj znać jak coś,na razie i tak nie idę spać, będę czekała na wieści od Ciebie.Brzuch mnie coś pobolewa i strasznie ciągnie w pachwinie,ach...
 
Kolo polnocy zaczely saczyc mi sie saczyc wody, zadzwonilismy do szpitala, kazali przyjechac. W szpitalu zrobili wymaz (nie wiem dokladnie na co) i mnie zbadali. Rozwarcie na 1cm, szyjka krotka na 1cm, wody sie sacza caly czas ale powoli. Polozna zrobila mi masaz szyjki (troszke od tego krwawie) i odeslali mnie do domu. Posluchali serduszka i bylo ok, ale nie zrobili KTG. Teraz mam czekac na akcje, jak sie bedzie cos dzialo to wiadomo.. do szpitala, a jak nie, to mam przyjsc w niedziele z rana i beda wywolywac.

Jak narazie maly sie wierci, wydaje mi sie ze mialam kilka skurczy delikatnych (najpierw troszke zabolalo w plecach, pozniej brzuszek jak na okres ale slabo). Wody sie sacza i po tym badaniu troszke krwawilam..

Teraz oczywiscie powinnam spac.. ale polezalam dwie godziny i nic to nie dalo.. wiec pomyslalam, ze wam napisze :)

Wychodzi na to, ze Julek jednak taki uparty nie jest i max dwa dni i bede go tulic.. :)




... boje sie..


echoo trzymam kciuki &&&

agatakat, zaproponowala mi dzis rano masaz polozna, ale nie chcialam bo sie nie nastawilam psychicznie i plan byl taki, ze jak nic sie nie bedzie dziac to w nastepny piatek w szpitalu mi zrobia.. ale wyszlo tak ze juz mi zrobili :) troszeczke bolalo ale nie bardzo, bardziej nieprzyjemne niz bolesne. A tak przy okazji fajny masz podpis pod suwaczkiem "dzis narodziny" :)
 
Ostatnia edycja:
Witam się w sobotni poranek!
Ciekawe co udziewczyn z nocnych akcji. Brak Rtystki też niepokojący no i z tym złotem dla Amerie chyba się pospieszyłam. No cóż.
Wiecie co dziewczyny, schyliłam się wczoraj po coś pod meble i zaliczyłam 3 skurczybyki. Pierwsze w życiu boleśniaki. Tarki ból w dole brzucha już jak się wyprostowałam. Przeszedł i po paru min wrócił na kilkanaście sek. i tak 3 razy. Nie były bardzo bolesne bo normalnie chodziłam przy nich, ale jednak były. Czuję też że Olka jest już głową coraz niżej. Wczoraj akby chciała wywiercić mi dziurę na dole no i pupką się wypina. Kochane maleństwo.
 
Witam sobotnio!

Ciekawa jestem jak Anbar i inne dziewczynki? Rtyska, Daissy i pozostałe, od których wieści brak totalnie... Powoli na każdą z nas przyjdzie kolej. :-)
Elzu - daj znać co i jak, życzę CI by poszło w miarę "sprawnie"
Echooo - niestety ilość porodów, doświadczenie nie da nam odpowiedzi, czy to juz "to". W każdym razie nie po pierwszym, drugim skurczu... Trzymam kciuki i czekam na wieści, że tulisz Maleństwo.
Tematem przewodnim mich postów będzie pakowanie-niepakowanie torby ;-) W tej kwestii tylko tyle się zmieniło, że zakupiłam biustonosz - niestety jest do przerobienia - na szczęście w usłudze zakupy, z tym że do odebrania dopiero w środę po 15... Ale nie dziwcie się, mój rozmiar aktualny to 75H, a do karmienia 75I. No i trzeba było zwężać w obwodzie ten biustonosz. Nie dziwne, ze odcinek piersiowy kręgosłupa bardzo mnie boli.
Poza tym tak na serio dzisiaj zajmuję się ciuszkami malucha. Ostatni dzwonek prawdę mówiąc. Bo jutro robimy imprezkę dla Bartula - przychodzą koleżanki i koledzy....
Wczoraj wieczorem oglądałam z moim małżem film Julia&Julia. Polecam. A że mocno mi przypadł do serca to pół nocy śnił mi się film. Ni to sen ni jawa. Przeżywałam baaaardzo. Normalnie chyba kupie sobie książkę. Bo jak dla mnie jest o odkrywaniu siebie na nowo...
Miłej soboty życzę dziewczynki, może w końcu coś się na naszym BB ruszy...
:biggrin2:
Ja ostro szykuję przeprowadzkę - już jestem praktycznie spakowana....mam tylko stresa, czy wszystkie rzeczy dla małej wzięłam...ale jeśli nie, to małż dowiezie :biggrin2:
Także od jutra nadaję nie z Wawy a z Lublina :biggrin2:
Wracasz po porodzie do Warszawy, czy już pozostaniesz w Lublinie?? Lublin - moje ulubione miasto :-) Tam zaczęło się coś iskrzyć między mną a małżem, tam mamy przyjaciół i znajomych... Fajny klimat miasta....
 
Ostatnia edycja:
Witam sie sobotnio :) Pogoda beznadziejna, deszcz leje a mialam plany pospacerowac sobie po sklepach - ale nie wiem czy cos z tego wyjdzie...
W nocy mialam skurcze jakos co 7 minut, modlilam sie zeby sie rozkrecily ale skurczybyki poszly w niepamiec. Tak wiec teraz sobie poleguje. Cala ciaze mialam przeczucie ze urodze 6 listopada i snilo mi sie nawet pare razy wiec dzis ten dzien. Oby
 
reklama
Elzu, echoo trzymam kciuki za rozkręcenie akcji:)!!!

U mnie nadal nic... tak jakby ostatnie 2 mies skurczowe nie miały znaczenia..ehhh..;/
miłego dnia wszystkim życzę!
 
Do góry