reklama
Ja też jestem na zwolnieniu...Od połowy kwietnia, aaaa moja lekarz szału dostawała ze nie pozwalałam jej wypisać wcześniej
Ja jeszcze nie wiem czy bede miała cc ale w 70% tak. Odległość czasowa miedzy porodami nie tak mała bo 2,5 roku ale moi lekarze każa miec conajmniej 3 . Poza tym jesli krwiak sie nie wchłonie to cc bedzie przymusowe...Na razie jednak o tym nie myślę...
Ja jeszcze nie wiem czy bede miała cc ale w 70% tak. Odległość czasowa miedzy porodami nie tak mała bo 2,5 roku ale moi lekarze każa miec conajmniej 3 . Poza tym jesli krwiak sie nie wchłonie to cc bedzie przymusowe...Na razie jednak o tym nie myślę...
Ja byłam na zwolnieniu od piątku do wczoraj z powodu plamień. Dzisiaj znowu w pracy, chociaż mój lekarz dzisiaj rano na wizycie kontrolnej od razu mnie zapytał czy chcę jeszcze posiedzieć w domu czy już mam dość ;-) Na razie pracuję, zwolnienie planowałam dopiero w końcówce, ale jeśli mój kręgosłup nie wytrzyma, prawdopodobnie zabiorę się już w lipcu.
Meriva
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2010
- Postów
- 29
Witam
Wreszcie nadrobiłam te kilkadziesiąt stron, ufff
Mdłości i wymioty mi już chyba przechodzą. Natomiast częściej nęka mnie ból głowy, który czasem prowadzi do pochylania się nad wodniczkiem.
Ja biorę Falvit mama. Ginka kazała mi brać coś z żelazem, bo moje wyniki nie były najpiękniejsze jak na I trymestr. Anemia też mnie trapiła od dziecka, więc pewnie w II trymestrze zaaplikuje mi jeszcze osobno żelazo. Wizytę mam 17 maja.
Od niedawno pobolewa mnie dolna część kręgosłupa, jakby kość ogonowa. Głownie jak się schylam. Czuję się jak starowinka, albo jakbym nosiła już wielki brzuchol. Może się przeciążyłam kiedyś.
Co do krótkich ukłuć, przy nagłym wstawaniu, lub śmianiu - pytałam lekarki- powiedziała, że to normalne, bo macica się rozciąga.
Ostatnio mam ochotę na lody wodne. Zaspokajają bardziej pragnienie. Mężu zakupił mi wczoraj zapas
Kilka dni temu zaczęło mnie boleć dziąsło na dole po prawej stronie. Myślałam, oho wychodzi mi ósemka. Jeszcze tylko tego brakuje. Ale już się uspokoiło, tylko dziąsło mi się jakoś lekko 'rozjechało'. Niedługo nieunikniona będzie wizyta u dentysty. W podstawówce miałam usuwaną ósemkę, by zrobić miejsce dla wychodzącej siódemki. Natomiast najwidoczniej pozostałe ósemki mi jeszcze nie wyszły. Do jakiego wieku powinny wyjść, czy mogę się nigdy nie doczekać?
My też siedzimy w remontach, tyle że poddasza w rodzinnym domu mojego taty. Moja siostra mieszka już tam na piętrze. Mają prawie 2 m-cznego synka, więc będzie mi raźniej, jak przeprowadzimy się tam w lipcu.
Wreszcie nadrobiłam te kilkadziesiąt stron, ufff
Mdłości i wymioty mi już chyba przechodzą. Natomiast częściej nęka mnie ból głowy, który czasem prowadzi do pochylania się nad wodniczkiem.
Ja biorę Falvit mama. Ginka kazała mi brać coś z żelazem, bo moje wyniki nie były najpiękniejsze jak na I trymestr. Anemia też mnie trapiła od dziecka, więc pewnie w II trymestrze zaaplikuje mi jeszcze osobno żelazo. Wizytę mam 17 maja.
Od niedawno pobolewa mnie dolna część kręgosłupa, jakby kość ogonowa. Głownie jak się schylam. Czuję się jak starowinka, albo jakbym nosiła już wielki brzuchol. Może się przeciążyłam kiedyś.
Co do krótkich ukłuć, przy nagłym wstawaniu, lub śmianiu - pytałam lekarki- powiedziała, że to normalne, bo macica się rozciąga.
Ostatnio mam ochotę na lody wodne. Zaspokajają bardziej pragnienie. Mężu zakupił mi wczoraj zapas
Kilka dni temu zaczęło mnie boleć dziąsło na dole po prawej stronie. Myślałam, oho wychodzi mi ósemka. Jeszcze tylko tego brakuje. Ale już się uspokoiło, tylko dziąsło mi się jakoś lekko 'rozjechało'. Niedługo nieunikniona będzie wizyta u dentysty. W podstawówce miałam usuwaną ósemkę, by zrobić miejsce dla wychodzącej siódemki. Natomiast najwidoczniej pozostałe ósemki mi jeszcze nie wyszły. Do jakiego wieku powinny wyjść, czy mogę się nigdy nie doczekać?
My też siedzimy w remontach, tyle że poddasza w rodzinnym domu mojego taty. Moja siostra mieszka już tam na piętrze. Mają prawie 2 m-cznego synka, więc będzie mi raźniej, jak przeprowadzimy się tam w lipcu.
Ostatnia edycja:
Witam!
Gratuluje wszystkim przyszłym mama ze czuja juz delikatne ruchy swoich maleństw.Ja sobie pewnie jeszcze poczekam troszeczke.
Co do wyników badań to trzymam kciuki za wasze dzieciaczki zeby okazalo sie ze nerwy byly niepotrzebne i wszystko jest wporządku.
Co do nerwów to też mam ostatnio okropne, ale moj mąż mnie rozumie.Choc to jemu się najwięcej obrywa i jak dotychczas się raczej nie kłóciliśmy tak teraz czesto muszę sie hamować żeby znów sie czegos nie czepiać.
Za to wczoraj miałam jakies dziwne bóle.Ale własnie nie brzucha tylko zołądka, niby nic takiego innego nie jadłam.Ale dzis już jest lepiej.Zaliczyłam nawet spacerek dla dotlenienia.
Gratuluje wszystkim przyszłym mama ze czuja juz delikatne ruchy swoich maleństw.Ja sobie pewnie jeszcze poczekam troszeczke.
Co do wyników badań to trzymam kciuki za wasze dzieciaczki zeby okazalo sie ze nerwy byly niepotrzebne i wszystko jest wporządku.
Co do nerwów to też mam ostatnio okropne, ale moj mąż mnie rozumie.Choc to jemu się najwięcej obrywa i jak dotychczas się raczej nie kłóciliśmy tak teraz czesto muszę sie hamować żeby znów sie czegos nie czepiać.
Za to wczoraj miałam jakies dziwne bóle.Ale własnie nie brzucha tylko zołądka, niby nic takiego innego nie jadłam.Ale dzis już jest lepiej.Zaliczyłam nawet spacerek dla dotlenienia.
W podstawówce miałam usuwaną ósemkę, by zrobić miejsce dla wychodzącej siódemki. Natomiast najwidoczniej pozostałe ósemki mi jeszcze nie wyszły. Do jakiego wieku powinny wyjść, czy mogę się nigdy nie doczekać?
Ja się tam na zębach nie znam, ale pierwsze słyszę, żeby komuś ósemka się pojawiła w szkole podstawowej i to jeszcze przed siódemką.
Ale niektórym ludziom ósemki wychodzą dopiero po 30, więc być może masz jeszcze czas ;-)
Meriva
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2010
- Postów
- 29
Ósemkę miałam właśnie w podstawówce - 7-8 klasa. Tylko nie jestem przekonana, czy 8 miałam usuwaną, by zrobić miejsce 7, czy odwrotnie. Sensownie byłoby, gdyby 7 robiła miejsce 8 . Wymianę mlecznych zębów miałam za sobą. Niemniej jednak, nie brakuje mi zębów, mam po 7 z każdej strony, także coś z tą 8 było na rzeczy . Tego wyrwanego zęba miałam jeszcze długo na pamiątkę, bo miał pokaźny korzeń.
A jeszcze co do spodni ciążowych, to dostałam w spadku po siostrze kilka par i o niebo lepiej chodzi mi się w nich. Wprawdzie niektóre są za duże, ale mam tez takie na jeszcze niewielki brzuszek i już nie muszę rozpinać guzika gdy np. jadę dłużej w samochodzie.
Dziewczyny, a zapinacie pasy podczas jazdy?
Burza zbliża się do mnie wielkimi krokami.
A jeszcze co do spodni ciążowych, to dostałam w spadku po siostrze kilka par i o niebo lepiej chodzi mi się w nich. Wprawdzie niektóre są za duże, ale mam tez takie na jeszcze niewielki brzuszek i już nie muszę rozpinać guzika gdy np. jadę dłużej w samochodzie.
Dziewczyny, a zapinacie pasy podczas jazdy?
Burza zbliża się do mnie wielkimi krokami.
reklama
Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 320
Dziewczyny, a zapinacie pasy podczas jazdy?
Zawsze, aż do dnia porodu, ale pod brzuchem.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 104 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 183
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: