reklama
Meriva
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2010
- Postów
- 29
Witam
Dawno nic nie pisałam, ale mam zaległości w czytaniu Pozostało mi tylko... ponad 70 stron, więc nie wiem kiedy przez to wszystko przebrnę
Dziś pobolewa mnie trochę głowa. Chyba powróciły nudności, ale tym razem głównie poranne. Myślałam, że będę miała już spokój.
Byliśmy na usg we wtorek. Jako, że miałam skierowanie od ginki, więc zdjęć, ani opisu nie dostałam. Mam się po nie zgłosić przed wizytą u lekarki. Obawiam się, że pewnie ona je sobie weźmie, a ja nie będę miała namacalnego dowodu. czy tak bywa z usg ze skierowania? Z kolei jak robiłam badania (też na nfz), to dostałam kopię wyników dla siebie, oryginał dla lekarza. Choć w przypadku usg wątpię, czy lekarz robiący usg wykonał podwójne zdjęcia.
Na usg obserwowaliśmy maluszka. Od razu "wyskoczył" jak tylko przyłożono mi urządzenie do brzucha . Najpierw leżał bokiem, u góry widać było czasem pokazujące się kostki rąk i nóg, potem maluch obrócił się do nas kręgosłupem. Lekarz mierzył go, przybliżał. Jak zapytałam, czy można sprawdzić przezierność karkową, to powiedział, że to ostatni dzień w zasadzie, bo jutro mogłoby byc za późno - byłam w 12t3d, tyle, że na pierwszym usg stwierdzono, że ciąża jest starsza o 3 dni, więc może na wtorkowej wizycie "dobiłam już 13 tygodnia. 13 tydz jest chyba granicznym, kiedy wykonuje się takowe badania genetyczne. Na skierowaniu miałam wypisane od 11-13 tyg.
Lekarz powiedział, że wszystko w porządku, a dzidziuś ma 6,5 cm. No nie był zbyt rozmowny. Pewnie moja gin mi więcej powie.
Dziś czeka mnie jeszcze bal z okazji ukończenia moich studiów, choć ochoty jakiejś większej nie mam na nocne imprezy, ale to ostatnia taka w takim gronie, więc warto iść. Mam nadzieję tylko, że będę dobrze się czuła.
Magisterka jeszcze mnie męczy, bo oprócz badań, została mi do napisania teoria.
Jutro jedziemy na weekend do teściów.
Rozpisałam się trochę
Życzę miłego weekendu, a dzisiejszy dzień jest idealny na spacery
Dawno nic nie pisałam, ale mam zaległości w czytaniu Pozostało mi tylko... ponad 70 stron, więc nie wiem kiedy przez to wszystko przebrnę
Dziś pobolewa mnie trochę głowa. Chyba powróciły nudności, ale tym razem głównie poranne. Myślałam, że będę miała już spokój.
Byliśmy na usg we wtorek. Jako, że miałam skierowanie od ginki, więc zdjęć, ani opisu nie dostałam. Mam się po nie zgłosić przed wizytą u lekarki. Obawiam się, że pewnie ona je sobie weźmie, a ja nie będę miała namacalnego dowodu. czy tak bywa z usg ze skierowania? Z kolei jak robiłam badania (też na nfz), to dostałam kopię wyników dla siebie, oryginał dla lekarza. Choć w przypadku usg wątpię, czy lekarz robiący usg wykonał podwójne zdjęcia.
Na usg obserwowaliśmy maluszka. Od razu "wyskoczył" jak tylko przyłożono mi urządzenie do brzucha . Najpierw leżał bokiem, u góry widać było czasem pokazujące się kostki rąk i nóg, potem maluch obrócił się do nas kręgosłupem. Lekarz mierzył go, przybliżał. Jak zapytałam, czy można sprawdzić przezierność karkową, to powiedział, że to ostatni dzień w zasadzie, bo jutro mogłoby byc za późno - byłam w 12t3d, tyle, że na pierwszym usg stwierdzono, że ciąża jest starsza o 3 dni, więc może na wtorkowej wizycie "dobiłam już 13 tygodnia. 13 tydz jest chyba granicznym, kiedy wykonuje się takowe badania genetyczne. Na skierowaniu miałam wypisane od 11-13 tyg.
Lekarz powiedział, że wszystko w porządku, a dzidziuś ma 6,5 cm. No nie był zbyt rozmowny. Pewnie moja gin mi więcej powie.
Dziś czeka mnie jeszcze bal z okazji ukończenia moich studiów, choć ochoty jakiejś większej nie mam na nocne imprezy, ale to ostatnia taka w takim gronie, więc warto iść. Mam nadzieję tylko, że będę dobrze się czuła.
Magisterka jeszcze mnie męczy, bo oprócz badań, została mi do napisania teoria.
Jutro jedziemy na weekend do teściów.
Rozpisałam się trochę
Życzę miłego weekendu, a dzisiejszy dzień jest idealny na spacery
paulinka109
Fanka BB :)
dzień doberek ))
U mnie pogoda tak piękna ze wpadłam tylko na chwilke Od rana cycuszki i dziubek opalam... A wlaśnie jak to dokońca jest z tym opalaniem...? Brzuszek dokładnie zakrywam ale czy jako takie nagrzewanie nie jest groźne...? Czuję się dobrze, nie boli mnie podbrzusze ani nic z tych rzeczy...
Faktycznie ta Yasmeen nie daje znaku życia... :/ Naprawdę zaczyna to być niepokojące...
Ja na pewno będę używała klasycznych pampersów A tetrowa pieluszka to jedynie do spania tak do przytulenia się
U mnie pogoda tak piękna ze wpadłam tylko na chwilke Od rana cycuszki i dziubek opalam... A wlaśnie jak to dokońca jest z tym opalaniem...? Brzuszek dokładnie zakrywam ale czy jako takie nagrzewanie nie jest groźne...? Czuję się dobrze, nie boli mnie podbrzusze ani nic z tych rzeczy...
Faktycznie ta Yasmeen nie daje znaku życia... :/ Naprawdę zaczyna to być niepokojące...
Ja na pewno będę używała klasycznych pampersów A tetrowa pieluszka to jedynie do spania tak do przytulenia się
Dziewczyny a czy któraś z Was czuje już maleńkie kopniaczki? Wiem że to wcześnie ale ja kurcze jakaś nie dość że beksa to jeszcze mega niecierpliwa jestem...
Miłka, nie wiem. 11 tydzień to chyba zdecydowanie za wcześnie, nawet jak na kolejną ciążę. Ja swojego łobuza jeszcze nie czuję, chociaż widziałam na USG, że ani sekundy w miejscu nie może wytrzymać i jest dość duży.
Ale tak jak wszystkie, nie mogę się już doczekać aż go poczuję. Wtedy łatwiej jakoś mieć pewność, że z dzieckiem wszystko w porządku. Teraz tak naprawdę wiemy o tym tylko dzięki USG.
A dzisiaj z samego rana dotarła do mnie przesyłka, a w środku nowe ciążowe legginsy na fitness i koszulka z napisem "wychodzę jesienią". Kosztowała mnie majątek (jak na koszulkę), ale nie mogłam sobie jej podarować ze względu na ten napis
No ja też pisze sie na klasyczne pampersy.Pamietam jeszcze jak moja siostra meczyla sie z tetrowymi.To pranie i suszenie!!!!A z tymi ekologicznymi to troche przesadzaja z ta cena.Tyle pieniedzy za jedna sztuke i kogo na to stac??????
Tygrysek-M
Fanka BB :)
Witam w piękny wiosenny dzień korzystam z pięknej pogody bo jak przyjdą upały to nie wiadomo jak to będzie mdłości już mam coraz mniejsze mam nadzieję, że za jakieś 2 tygodnie już całkowicie o nich zapomnę cudownie świeci słoneczko i z chętnie bm się poopalała ale w ciąży to chyba nie jest wskazane. Jeżeli chodzi o pampersy to też będę używała tych klasycznych. mam pytanie czy kupujecie już jakieś rzeczy do swoich maluszków?? Mnie już strasznie kusi i chyba po weekendzie wybiorę się na zakupy ))
paulinka109
Fanka BB :)
Tygrysku ja pytałam mojej ginki to powiedziała ze można sie opalać tylko trzeba brzuszek zakrywać. Mnie tylko zastanawia czy nie jest groźne jakieś przegrzanie dla dzidziusia, no i to potem zależy indywidualnie od każdej mamusi - jednym po opalaniu robi się słabo, innym wyskakują jakieś krostki i plamki... Ja się opalam od kilku dni i czuję się swietnie Przecież jak tak na troszkę wystawi się dziubek do słoneczka to aż humor się poprawia
Co do rzeczy dla maluszków to ja narazie mam łóżeczko które udało mi się okazyjnie kupić (firma Gluck) z materacykiem i dwoma prześcieradełkami na gumkach do tego już był baldachimek i i takie poduszeczki ochronne na łóżeczko za główkę dla maleństwa... Ja czekam aż poznam płeć dzidziusia. Jak będzie córeczka to bez problemu (mam 3 siostrzecice 1,2,5 lat) A jak chłopczyk to wybiorę się z mężem na duuuuże zakupy Wieie nad czym się zastanawiam...? Czy nie zacząć kupować poli rzeczy tupu: butelki, smoczki... Pomalutku żeby potem nie zwaliło się wszystko naraz... Co o tym myślicie?
Co do rzeczy dla maluszków to ja narazie mam łóżeczko które udało mi się okazyjnie kupić (firma Gluck) z materacykiem i dwoma prześcieradełkami na gumkach do tego już był baldachimek i i takie poduszeczki ochronne na łóżeczko za główkę dla maleństwa... Ja czekam aż poznam płeć dzidziusia. Jak będzie córeczka to bez problemu (mam 3 siostrzecice 1,2,5 lat) A jak chłopczyk to wybiorę się z mężem na duuuuże zakupy Wieie nad czym się zastanawiam...? Czy nie zacząć kupować poli rzeczy tupu: butelki, smoczki... Pomalutku żeby potem nie zwaliło się wszystko naraz... Co o tym myślicie?
Ja w niedzielę z moim P. jedziemy na zakupy - muszę sobie w końcu kupić te spodnie ciążowe :-)
i tak sobie myślę, że kupię jakiś malutki pierwszy drobiazg dla Maleństwa ... miałam zaczekać do USG (za niecałe dwa tygodnie), ale chyba nie wytrzymam ...
rany ... już 12 a ja zupełnie nic nie zrobiłam w pracy :-( już mnie dopadły wyrzuty sumienia ...
miałam w planie też pójść w końcu na ciążowy fitness, ale jeszcze muszę poczekać do ukończenia 12 tygodnia ...
i tak sobie myślę, że kupię jakiś malutki pierwszy drobiazg dla Maleństwa ... miałam zaczekać do USG (za niecałe dwa tygodnie), ale chyba nie wytrzymam ...
rany ... już 12 a ja zupełnie nic nie zrobiłam w pracy :-( już mnie dopadły wyrzuty sumienia ...
miałam w planie też pójść w końcu na ciążowy fitness, ale jeszcze muszę poczekać do ukończenia 12 tygodnia ...
reklama
Tygrysek-M
Fanka BB :)
Ja też myślę, ze lepiej wszystko kupować powoli już teraz bo później możemy nie zdążyć z wszystkim, a jednak trochę rzeczy maluszek potrzebuje. Też już bym chciała znać płeć, może jak pojadę na USG genetyczne to już będzie coś widać i też wystawię dziś dziubek do słońca )
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 109 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 183
- Wyświetleń
- 18 tys
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: