reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2010

Violett gratulacje z okazji zaręczyn :)
Agrafka współczuję, na pocieszenie- ja też nie mogę spać po nocach, stopy i dłonie spuchnięte, do tego nogi bolą i mrowią strasznie i co tam jeszcze... nie jesteś sama jeśli Cię to pocieszy :)
 
reklama
echooo - jedno okno może nie ale jak juz umyjesz jedno i stwierdzisz ze bylo ok to potem sie skusisz na drugie, trzecie i tak bez końca. osobiście odradzam :)

a propos niezdarności w czasie ciąży to właśnie zbieram kanapke z serem z klawiatury :no:

a tak poza tym to bardzo sie ciesze ze znalazlam to forum, bo np zajrzalam teraz na e-dziecko i tam watek listopadówki rozpadl sie jakoś w okolicy sierpnia, wiec wniosek jest taki że fajne jesteście babki (oprócz tych co są facetami i się podaja za babki) :)
 
Agrafka - współczuje...trzymaj się dzielnie i daj znać jak wyniki!

A ja mam mega paranoję - wiem, że powinnam spać na lewym boku, no na prawym od biedy a mimo różnych zabiegów co noc ląduje na plecach (nieświadomie)...jak się przebudzę to od razu wkręcam sobie, że dzidzia na pewno jest niedotleniona i że tym spaniem na plecach krzywdę jej zrobię.....i później non stop się martwię :-(
tym bardziej, że położne ze SR cały czas przypominają o spaniu na boku mówiąc, że dzieciaczki nienawidzą jak mama śpi na plecach....no i ja wtedy jestem w dodatkowym stresie :-( :-(
 
Witam poniedziałkowo :)
Violett gratuluję zaręczyn :)
A my dziś pomalutku, mała w przedszkolu mąż w pracy a ja się dziś w końcu zabiorę i spakuję do torby hehe, będę spokojniejsza.
No i może w końcu popiorę inne rzeczy niż dla dzieci.
a ogólnie to mi się nie chce nic.
Pozdrawiam cieplutko mamusie
 
Witam:-)
U nas pogoda ładna słoneczko świeci.Ja dziś troszkę popiorę,poprasuje.Doczekałam się wczoraj na paczki od siostry.Gościu przyjechał przed 17godz.Musze to wszystko uporządkować.Ale jakoś lenia mam jak cholera.

Violett gratuluję zaręczyn :)
Agrafka-wszystko będzie dobrze,trzymam mocno kciuki:)
 
LLF ja też tak mam....jak zasypiam to na prawym/lewym boczku, a jak się budzę to cholender zawsze na plecach i potem mam wyrzuty sumienia, ale ja to robię całkowicie nie świadomie, więc nie wiem chyba każe się mężowi przywiązać przed spaniem tak aby leżeć na lewym boczku i żeby nie było możliwości obrócenia się :-D
Aduska...ja liczę że jeszcze ze 2 tygodnie i się któraś na pewno rozpakuje....bo niektóre już mają 35 tydzień, więc 37 to tak w sam raz....
Skorpionica miłego prania, ja włączyłam wypełnienia pościeli Leosia i rożki bo pogoda zapowiada się cudna i wszystko ładnie wyschnie...
echooo ja tak miałam że umyć chciałam jedno a umyłam wszystkie a jaką dostałam opitol od męża :sorry: więc też nie polecam...
joasia79 trzymam mocno kciuki za ostatnie 2 tygodnie pracy, obu minęły szybko i bezboleśnie.
Joaś brak mi słów podziwiam Cię bardzo przy 4 dzieci ja bym chyba nie dała rady, super że odpoczęliście z mężem i mieliście troszkę czasu dla siebie.
oleńka ja też walczę z leniem, ale póki co wygrywam :D
 
Witam w poniedziałek!

Violett GRATULACJE!!! na początku myślałam że się 'rozpakowałaś' bo oczywiście czytam forum od tyłu :)

Agrafka jeśli Cię to pociesza też mam dość - ręce bolą, wszystko z nich wypada, ciężko się podnieść, przekręcić z boku na bok, jeszcze mała daje czasem tak popalić że aż dech zapiera. Pocieszam się że już niedługo i że zawsze mogłoby być gorzej.

Ja mam tydzień lekarzy i badań. Jutro okulista - już 4 raz w ciągu 2 tygodni - bo wciąż nie wiedzą czy poród SN to dobry pomysł. W piątek diabetolog, a w ciągu tygodnia musze zrobić wszystkie badania już do porodu (OWA, Hbs, itp).
Plan na ten tydzień zakłada też spakowanie torby i dokończenie prania rzeczy małej - na szczęście ładna pogoda.
 
reklama
Cześć dziewczynki :-)

Violett moje wielkie gratulacje :-)!!! SUPER!!! Pewnie jestes mega szczesliwa. Ja pamietam jak dzis, ze po oswiadczynach chodzilam caly czas z bananem na buzi i wszystkim pokazywalam pierscionek he he.


Co do postaci Anarien to jakas porazka. A ja sie juz zastanawialam nad pomoca finansowa :angry:. Chociarz jakos ta histroria wydawala mi sie wielce nieprawdopodobna, ze az tyle tego na raz, to jednak potem myslalam, no coz ma straszne zycie. Super , ze sprawa sie wyjasnila. Widac trzeba bardzo uwazac na siebie w tym swiecie...

Amerie ja tez mam golabki :-). Rodzice wczoraj byli u nas w odwiedzinach i mamusia specjalnie zrobila je dla mnie he he. Wiec obiadek tez mam juz gotowy:-)

No i cale szczescie mam juz wszystko co do torby do szpitala, lezy sobie ladnie w szufladzie i czeka na spakowanie :-).

Buzka dla wszystkich mamus :-), lece zrobic sobie jedzonko.
 
Do góry