E
Eirema
Gość
asiulkaa u nas powodów bardzo dużo. Ja mam wklęsłe brodawki, mały ma krótkie więzadła w języku, dodatkowo w szpitalu nie przybierał na wadze i kazano mi go dokarmiać modyfikowanym. W karcie małego mam wpisane problemy laktacyjne i zalecenie karmienia mieszanego, a położna laktacyjna powiedziała że z kapturkami i tak nie będzie chciał jeść, i tak jest, kapturka od razu wypluwa. I po prostu cyca nie je.
Zresztą mi pokarm napłynął dopiero w 4 dobie po porodzie i jest go po prostu mało.
Nie jest źle, póki mam mleczko, ale walczę bardzo o każdą kroplę, piję ziółka i staram się relaksować bo mleczko napływało, wiadomo że żaden laktator nie odciągnie tak jak dziecko, ale czytałam że czasami udaje się kobietą ściągać nawet 7-8 miesięcy więc jestem pozytywnie nastawiona, i będę ściągać aż się mleczko skończy, nawet jedno karmienie dziennie według mnie jest ważne.
Zresztą mi pokarm napłynął dopiero w 4 dobie po porodzie i jest go po prostu mało.
Nie jest źle, póki mam mleczko, ale walczę bardzo o każdą kroplę, piję ziółka i staram się relaksować bo mleczko napływało, wiadomo że żaden laktator nie odciągnie tak jak dziecko, ale czytałam że czasami udaje się kobietą ściągać nawet 7-8 miesięcy więc jestem pozytywnie nastawiona, i będę ściągać aż się mleczko skończy, nawet jedno karmienie dziennie według mnie jest ważne.
Ostatnio edytowane przez moderatora: