reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2010

Lile - chyba nie kicia? ;-) Żarcik oczywiście

A my dziś pojechaliśmy na codzienną przejażdżkę autkiem i zrobiliśmy sobie spontaniczną wycieczkę na górkę Witoszę - oczywiście z Leosiem - był dzielny. Przespał całą drogę pod górę, obudził się na chwil parę na szczycie i znowu kima :-) W każdym razie pierwszy szczyt zdobyty - kto wie - może jest najmłodszym zdobywcą ;-)
 
reklama
hej dziewczyny!

za nami fatalna noc, moj T. tak mnie dzisiaj w nocy wkurzyl.. tak czekalam na ten weekend bo myslalam ze sie wyspie i on bedzie wstawal do Malej, ale gdzie tam.. budzilam go pare razy kompletnie nieprzytomny.. nie dosc ze na tygodniu daje mu sie wyspac do pracy to dzisiejszej nocy pospal sobie 8 godz :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

wkoncu przenioslysmy sie z Mala do salonu w ramach protestu, ona spala w koszyku a ja na kanapie :-p

teraz sie podlizuje i prasuje Malej ciuszki ;-)

z samego rana pojechalismy do lekarza, w nosku nic nie ma, w plucach czysto i to ze gulga/charczy to jest naturalne bo dzieci wydaja rozne dziwne odglosy :no: jesli bedzie miec goraczke albo nie bedzie chciala jesc (wypluwac sutka albo smoczka) to mamy sie zglosic.. ale Naszej to nie grozi bo to jest Stworek-Glodomorek ciagle glodny..

nissanka my dzisiaj po lekarzu pojechalismy na miasto i tylko zdarzyllismy zakupic plyn do kapieli dla Malej i uciekalismy do auta bo sie rozplakala :)
 
Amerie, nissanka fajna przygoda :-) szkoda, ze się nie znałyście na tyle, żeby sobie pogadać :-)

Holly gratuluję odwagi. ja bym z takim maluszkiem się nie odważyła :-)

lile masz cierpliwość. ja już bym się pozbyła tego kotka :-)
 
agatakat nam się udało pojechać po pieluchy nawet spał. Pojechaliśmy do ośrodka do Teściowej by oczyściła mu pępuszek bo coś mu się słabo wysusza. A teraz tylko wrzeszczy a ja daje mu pierś co godz. zdenerwowałam się i dałam małego mężowi to go jeszcze obrzygał. Dałam mu cumla może trochę dychnę. Smoczek czasem jest zbawieniem.
 
Ostatnia edycja:
rzeczywiscie fajny zbieg okolicznosci dziewczyny :)
Holly, ale zazdroszcze wypadziku z leooskiem.. :)
ja dzis znowu bezsenna noc, poklocilam sie z P. i postanowilam sie obrazic, ale przenosic sie do innego pokoju nie mam zamiaru. Nie oddam mu calego lozka, co to to nie ;)
Powiedzial, ze ma dosc mnie i moich ciazowych humorkow, potem jeszcze cos dorzucil czym juz calkiem mnie rozwscieczyl i poszedl spac jak tylko zaczelam krzyczec i sie na nim wyzywac. Do tego wlasnie przeczytalam smsa od tesciowej zeby jutro na obiad przyjsc :/:/
 
reklama
Trusia ja dzis zapakowalam wszystko oprocz mojej kosmetyczki, szlafroka i klapek pod prysznic.. mam nadzieje ze do 29 torba bedzie stala jak stoi ;) wiem, dziwnie to brzmi, ale naprawde jakos przeraza mnie mysl ze cos zacznie sie dziac niespodziewanie..
 
Do góry