reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

hej mamuski!
u nas dalej walka o karmienie piersia, teraz w kapturkach, naszczescie Mala chce przez nie ssac i moje sutki powoli sie goja (juz krew mi z nich leciala :-( )

a z nowosci u nas to Malutkiej odpadl pepuszek dzisiaj :-) jestem zdzwiiona bo wydaje mi sei ze to szybko
 
reklama
Holly ja ci nie pomogę w diecie antykolkowej - wiem że nabiał i mocna herbata, no i wszystko "kapuściane", ale podobno to kwestia dzieciaczków - metoda prób
Agatakat - ojej szybiutko odpadł, ale to bardzo fajnie, przemywałaś spirytusem? jak często?
Erunia tuli dzieciątko, a mnie to nachodzą dziwne myśli że np. już nie będe mogła wyjść sobie na zakupy, nie pilnować czasu, czuję się wstretnie.....:sorry2:
 
hej hej
ale napisałyście, znów ciężko nadgonić...

Aduśka - ja też mam ostatnio takie ciśnienie, ale lekarz nic nie mówił, że coś jest nie tak. Raz tylko mu się nie podobało, jak mi ciśnienie skoczyło do 160 czy coś koło tego. Ale ja tak na tego gościa reaguje (bynajmniej nie z sympatii... ).
 
aduska123 ja dzień przed "rozwiązaniem" przed snem miałam ciśnienie 145/98 zażyłam dopegyst i mi ciśnienie nie spadło. W piątek rano poszłam do lekarza po l4 i wzięłam 1 tabletkę, położna zmierzyła mi ciśnienie i miałam 150/110 (dla pewności zmierzyła mi jeszcze 2 razy i było bez zmian), lekarz zamiast l4 dał mi skierowanie do szpitala ponieważ dodatkowo byłam na insulinie więc lekarz kazał mi bezpośrednio pojechać z ośrodka do szpitala. Pojechałam podpieli mnie do ktg no i nie było dobrze. Więc nie było na co czekać postanowili zakończyć ciążę. To nie ma na celu cię straszyć opisalam tylko swój przypadek.
 
Witam sie wieczorowa pora :)
Dzisiaj miałam intensywny dzien wiec teraz sobie odpoczywam ,a Marika szaleje w brzuszku :)
Daissy gratuluje synka. I najwazniejsze ze juz wszytsko jest ok :)
Trusia kotce udało sie mi sprawic ogromna przyjemnosc bo jak pisalam tego dnia mialam mega dola. A ona porpawila mi humor na 100% szczescia :)
 
edytka & trusia nic nie robilam przy pepusiu :) tyle co podczas kapieli sie zalal woda to potem go obsuszalam. spirytusu nie uzywalam nawet mama nie zdarzyla mi go dostarczyc ;) w szpitalu mowili zeby nic nie robic to sam odpadnie.

trzymam kciuki ze wszystkie mamusie juz niedlugo beda tulic swoje dzieciatka :tak:
 
Witam się z rana:)
Wczoraj tak mnie głowa bolała, ze zaraz po 'mam talent' padłam spać...Dziś ciśnienie w normie, o ile wierzyć mojemu ciśnieniomierzowi...jeżeli będzie jakiś skok to na pewno podjadę na IP... Na dodatek straszne mdlości wczoraj miałam...ale wszytsko przeszło...

agatakat-gratuluję pępuszka:D
 
reklama
Hej dziewczyny witam sie z rana jeszcze 2w1. Nocka byla ciezka :( brzuszek bolal i juz mialam stracha ze cos sie zacznie :/ a jadnak wole dotrwac do poniedzilaku tylko tydz. zostal....Pozdrawiam i zycze milej niedzieli :)
 
Do góry