reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

Joaś a na co jeszcze pomaga ta kapusta ? Na zapalenie piersi też, bo chyba gdzieś o tym czytałam ale nie jestem pewna.
 
reklama
Joaś a na co jeszcze pomaga ta kapusta ? Na zapalenie piersi też, bo chyba gdzieś o tym czytałam ale nie jestem pewna.
Tak, ona działa przeciwzapalnie Lepiej walczyć 4 dni z kapusta niż wskoczyć na antybiotyk, więc jak pojawia sie gorączka i ból mięśni, stawów to pamiętajcie, ze może to być objaw zapalenia piersi - generalnie samopoczucie grypowe. I najważniejsze: biustonosz MUSI być luźnawy, piersi muszą być swobodne, bo łatwo o zastój.
 
Witam poniedziałkowo!
Dziś już humorek nieco lepszy. Przynajmniej nie ryczę.
Wspaniałe wieści, trzy nowe dzieciaczki, SUUUUUUPER!!!!!!!!
Tak, tak, z tą kapustą mówili nam w SR, że najpierw dość ciepły prysznic, potem masaż piersi kolistymi ruchami (najlepiej z oliwką), a potem liście mocno schłodzonej, obitej kapusty. No i pozycja do karmienia spod piersi. Wtedy maluszek opróżnia dolne i boczne kanaliki piersi, a nie tylko górne - co ma miejsce przy klasycznej pozycji karmienia.

Mamo listopadowa 2009-Miło, że do nas wpadłaś w odwiedziny.

Violett-gdzie Ty się podziewasz????? A może już....???

Ania-ch0-czekamy na wieści.

Ja też nie mogę uwierzyć, że to już tuż tuż. I nie mogę się doczekać, choć nie ukrywam też że stracha mam. Normalnie z zakupu wózka ucieszyłam się jak dziecko. Szok-stara baba i takie odruchy. Ale co poradzę. Chcę już Oleńkę wozić w tym wózeczku, kąpać ją, tulić i przebierać. (Sorry-kąpać M. będzie). Chcę ją już po prostu zobaczyć. Ech, rozczuliłam się, zwłaszcza gdy oglądam dzieciaczki już rozpakowanych mam.

Nic, zmykam na KTG zaraz. Trzymajcie kciukasy. Do potem.
 
Ostatnia edycja:
Witam,
sporo się od wczoraj zmieniło. Kolejne mamusie się rozpakowały:-) Ja jakoś cały czas nie mogę uwierzyć w to że Michaś już niedługo będzie z nami i nasze życie kompletnie się zmieni. Zobaczymy co dzisiaj lekarz powie, czy coś się zapowiada. Moja mama rodziła mnie i starszą siostrę dwa tygodnie przed terminem, więc u mnie wychodziłoby to za tydzień. Mężuś jakby się ocknął i dotarło do niego to że w każdej chwili może się zacząć. Cieszy się ale też nie chce żeby to było w tym tygodniu więc mam zakaz sprzątania:-) ale z przytulanek nie zrezygnował;-)
 
masaż piersi kolistymi ruchami (najlepiej z oliwką)
Tylko z tym masażem to trzeba bardzo umiejętnie zrobić, bo można więcej krzywdy zrobić niż pożytku. I z kolejnością jest tak, że owszem prysznic lub ciepły okład to przed karmieniem a po karmieniu kapustę.
Jest taka książka "Warto karmić piersią". Polecam mocno, kupiłam wieki temu i krąży teraz po znajomych. I jeszcze nie zapominajcie o doradcach laktacyjnych - warto korzystać z ich porad.
 
Hej dziewczynki :-)

Jutro mija mój termin a my dalej bez objawów porodowych :-). Jakoś się jeszcze tym nie martwię bo powolutku od tygodnia czop odchodzi i szyjka mieciusia, ale pewnie za tydzien bedzie inaczej. Nie chcę miec wywoływanego porodu :-(.

Super , że ELzu i Echoo są już po :-). Jednak się akcja rozkręciła :-)

Co do nawału pokarmu i niejedzącej dzidzi to nam na szkole oprócz okłady z kapusty, położna mówiła żeby odciągać reularnie pokarm. Bo od nawału pokarmu, którego dzidzia nie wydala wypijać, jest nie daleko do zastoju i zapalenia. Więc laktator to podstawa w takim przypadku :-)
 
Zalgol, jak czop odchodzi i szyjka mięciusia to masz szansę na to, ze ładnie samo się rozkręci :-) Nie martw się na zapas. Spokój i dobry humor to podstawa.
Ja dziś jakaś netowa jestem - chyba odbijam sobie intensywny weekend.
 
Joaś mam nadzieję. Jutro idę do lekarza więc zobaczymy co powie. ALe dodam jeszcze , ze o dziwo od tygodnia pięknie regulanie się wypróżniam. Bez wspomagaczy, tak samo z siebie się uregulowało i nie ma już zaparć. Więc myślę, że to też dobry znak :-). Bo nie pamiętam kiedy było tak dobrze w tym temcie :-)
 
reklama
zalgol ja też termin na jutro, mi czop nie odchodzi, ale skurcze mam od piątku dość intensywne i ból brzucha jak na okres, też nie chcę mieć wywoływanego :)
 
Do góry