Listopad 2009

[dziubasek08]

witajcie dziewczyny!
Chciałam się popytać jak z ruchami i kopniaczkami waszych dzieciaczków?? Otóż ja jestem w 26 tyg. i od mniej więcej dwóch tygodni zaobserwowałam, że mój dzidziuś nie jest już taki ruchliwy jak wcześniej. TRochę mnie to martwi bo kiedyś kopał mnie non stop...a teraz...dużo rzadziej albo tak jak dziś prawie wogóle.... :-(Wczoraj byłam na badaniu usg 4d, doktor mówił, że dzidziuś prawidłowo się rozwija, jest nawet ciut większy niż na swój tydz. Tętno ma 130/min. Z badania wyszłam zadowolona...ale teraz znów zaczynam się martwić :-(A jak jest u Was dziewczynki??
pozdrawiam :***

ja mam łożysko na przedniej ścianie i teraz lepiej czuję maleństwo niż w poprzednich tygodniach.

 

[kasik30]

Miran wspaniałe wieści.:-) Byle tak dalej.
Ja właśnie wróciłam z nad morza . Pogoda dopisała pochodziliśmy sobie nad morzem,nawet się wykąpałam. Tam jakoś łatwiej znieść te upały powietrze inne i lepiej się oddycha. Pozdrowienia dla wszystkich mam.

 

[kilolek]

za godzine ide na usg 3d, nie wiem dlaczego ale okropnie się denerwuję az zatwardzenie przeszlo w rozwolnienie (to akurat chwilowo licze na +;-))

 

[dziubasek08]

za godzine ide na usg 3d, nie wiem dlaczego ale okropnie się denerwuję az zatwardzenie przeszlo w rozwolnienie (to akurat chwilowo licze na +;-))

ooo to powodzenia )))
czekamy na relacje!

 

[kilolek]

ja mam łożysko na przedniej ścianie i teraz lepiej czuję maleństwo niż w poprzednich tygodniach.

to chyba chodzi tak ogólnie o cała ciążę. W każdym razie ja bym to potwierdzila, bo poprzednio mialam na przedniej, a teraz mam na tylnej i różnica jest bardzo duża. Co prawda pierwszy był bardziej ruchliwy ale te czuję duuuuuzo mocniej

 

[madziek]

czytałam to co pisałyście wczoraj i dziś i pół paczki słonecznika wsunęłam ;-)
zacznę od mirian, kochana super wiadomości, wiedziałam, że wszystko będzie dobrze!

gosiaczekkkk przyznam Ci się, że nie wiem co to jest paciorkowiec, ale nawet nie sprawdzam, bo się boję, mi lekarz nie kazał tego badać, ale wierzę, że jak będziesz brać leki i jesteś pod opieką lekarza to wszystko będzie dobrze.

Jeśli chodzi o pasy to zawsze zapinam jak ja jestem kierowcą, bo jeżdżę szybko, czasem chaotycznie i nie ufam sobie jako kierowcy, choć lubię jazdę autem, mam prawko i jeżdżę od 5 lat. Ale jak kierowcą jest mój mąż to ich nie zapinam.

Żylaków na szczęście nie mam w miejscach intymnych, ale słyszałam o tych na wargach sromowych, bo mojej koleżance zrobiły się po porodzie, ale zniknęły po jakimś czasie same.

Robiłam dziś krzywą cukrową, masakra jak dla mnie, myślałam, że to pikuś, a to ohyda!!!!!! prawie pod koniec ą zwróciłam-ble!!!!
Jutro odbieram wynik, ale ja go już w zasadzie znam, bo mój brat jest od dwóch lat chory na cukrzycę i mam glukometr w domu, zaraz z przychodni przyjechałam do domu i on mi sprawdził, wynik 147 godzina po. Czyli jak mi to powiedział DOBRY, bo zdrowy człowiek normę ma do 160, ale teraz pytanie jaką normę ma ciężarna????

Nie wiem jak to jest z odpowiednim terminem na CC, ale z tego co czytałam w jednej książce, to dzieci urodzone po 37 tyg. ciąży, to dzieci prawidłowo rozwinięte i donoszone.

 

[kilolek]

Miran wspaniałe wieści.:-) Byle tak dalej.
Ja właśnie wróciłam z nad morza . Pogoda dopisała pochodziliśmy sobie nad morzem,nawet się wykąpałam. Tam jakoś łatwiej znieść te upały powietrze inne i lepiej się oddycha. Pozdrowienia dla wszystkich mam.

oj tak! to prawda, tam się łatwiej oddycha i tten wiaterek. Nie czuć tak upałów. Chętnie bym wrócila. A najlepsze jest, ze musiałam mojego męża zaciagnąć na wczasy siła, bo wcale nie chciał się z domu ruszyć, a nad może to jjuz absolutnie nie. A teraz co wieczór jęczy "wróćmy nad morze..." :-)

 

[emalinka]

dziękuję dziewczyny za odpowiedzi, może faktycznie to dlatego, że jest taki duży i nie ma jak rozrabiać jestem w 26 tyg. a dzidzius wygląda na 27tydz.4dzień. A brzuszka nie mam dużego.

 

[OLICA]

Ola twoja Malwinka będzie miała po prostu długie nogi )) Pewnie po mamusi ))

Hehe, nie wiem co lepsze, bo :
- mamusia ma nogi szczupłe, długie , ale krzywe
- tatuś krótkie, ani grube ani chude, ale trochę iksowate

Mogłaby mieć szczupłe i długie a czy woli iksy czy nawiasy to już sama niech wybierze

witajcie dziewczyny!
Chciałam się popytać jak z ruchami i kopniaczkami waszych dzieciaczków?? Otóż ja jestem w 26 tyg. i od mniej więcej dwóch tygodni zaobserwowałam, że mój dzidziuś nie jest już taki ruchliwy jak wcześniej.
pozdrawiam :***

Mam tak samo-nagle kopie np przez parę minut jak szalona, a potem dwa dni ciszy.

za godzine ide na usg 3d, nie wiem dlaczego ale okropnie się denerwuję az zatwardzenie przeszlo w rozwolnienie (to akurat chwilowo licze na +;-))

Mogłabyś mnie zarazić rozwolnieniem ? :-)

to chyba chodzi tak ogólnie o cała ciążę. W każdym razie ja bym to potwierdzila, bo poprzednio mialam na przedniej, a teraz mam na tylnej i różnica jest bardzo duża. Co prawda pierwszy był bardziej ruchliwy ale te czuję duuuuuzo mocniej

Czytałam, że jak łożysko jest na przedniej to mnie się czuje ruchy dziecka.

ja mam łożysko na przedniej ścianie i teraz lepiej czuję maleństwo niż w poprzednich tygodniach.

Hmmm, a ja czytałam tak jak napisałam wyżej, ze jak jest łożysko z przodu to ruchy są mniej odczuwalne :-)

 

[OLICA]

Jeśli chodzi o pasy to zawsze zapinam jak ja jestem kierowcą, bo jeżdżę szybko, czasem chaotycznie i nie ufam sobie jako kierowcy, choć lubię jazdę autem, mam prawko i jeżdżę od 5 lat. Ale jak kierowcą jest mój mąż to ich nie zapinam.

Robiłam dziś krzywą cukrową, masakra jak dla mnie, myślałam, że to pikuś, a to ohyda!!!!!! prawie pod koniec ą zwróciłam-ble!!!!


Nie wiem jak to jest z odpowiednim terminem na CC, ale z tego co czytałam w jednej książce, to dzieci urodzone po 37 tyg. ciąży, to dzieci prawidłowo rozwinięte i donoszone.

Ja mam prawko niespełna rok i cały czas jeżdżę, ale to nie zmienia faktu, że nie czuję się mistrzem kierownicy, choc lubię jeździć.
Na szczęście chyba nie jest ze mną tak źle , bo nikt na mnie nie trąbi ani nie mam zdarzen zagrażających bezpieczenstwu.

A krzywa cukrowa jeszcze przede mną.

Jak dowiesz się czegoś ciekawego od swojego gina na temat tych żylaków to koniecznie podziel się z nami informacjami..

Ja zaraz uciekam po wyniki badań. Mam nadzieję, że będą dobre.

Miłego dzionka

Oczywiście dam znać w czwartek wieczorem.

HEJ DZIEWCZYNKI!!!!
Moznaby zakrzyknac Victoria i nie chodzi tu wcale o nasza corunie. Po wczorajszym kontrolnym usg wielka ulga.
Lezenie non stop i picie 4 litrow plynow dziennie faktycznie pomaga - poziom wod plodowych wrocil do normy, Viki ma
w czym plywac, a przede wszystkim moze sie dobrze rozwijac. Nasz kolosek wazy juz caly kilogram!!! Podczas usg
dzidzia otwierala i zamykala buzie polykajac wody plodowe. Smialismy sie, ze to ona skubana pewnie je tak wypija.
Myslalam, ze teraz bede mogla wreszcie wstac, ale niestety lekarze stwierdzili, ze skoro sa efekty to trzeba
kontynuowac i mam lezec i pic jeszcze minimum 9 tygodni. Jesli wszystko bedzie szlo tak, jak do tej pory to mimo
nocnych skurczow dotrzymam do daty porodu. Czego i wam i waszym szkrabom zycze.

Świetne wieści !!! Cieszę się !!!