reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

reklama
ja myslalam ze moze lalke wziasc jakas i przyzwyczajac powoli i zabraniac dla psa zblizac sie za blisko zeby nie lizał i wogole...

Kasia - lalka to zabawka, jak pies sie rozochoci i zlapie za lalke, to pomysli - plastki jak kazdy inny, moze sobie zakodowac!

Ja robie tak (od poczatku, od kiedy pies jest w domu) - codziennie wybieg (2-3h porzadnego spaceru z treningiem posluszenstwa oraz czescia rekreacyjna z innymi psami) sredni 5-8 km chodzimy, zabawki itd... ale chodzimy a nie siedzimy i patrzymy jak pies sie nudzi na lace z patyczkiem, zabawki itd. Potem w domu ma byc cisza - pies moze chodzic, spac, pic, jesc ale nie moze sie bawic. W domu nie ma zabawy. Do tego wszystkie psie zabawki sa MOJE a nie psa i ja decyduje kiedy i czy w ogole pies zabawke dostanie (pozytywne nakrecanie do posluszenstwa). Chce mi sie, nie chce misie - ide z psem nie ma ze boli!. Nie ogladam TV (nawet nie mam) po prostu sie ruszam na psi wybieg (cytadela) - trudno uhaha.

Dla odmiany koty to inna inszosc - wolne duchy :), ale tu tez rygor koty nie moga mi wchodzic na glowe, nie ma lazenia po stole, gryzienia po rekach czy innych rzeczy. Jak mnie kiedys Farys dziabnal jak go czesalam (MCO maja dluga siersc) to mu sie odgryzlam w ucho - nigdy wiecej tego nie zrobil. Maja swoje spanka i ja szanuja ich przestrzen a one maja szanowac moja - koty to kastraty, terytorialne bestie, wiec trzeba to ustawic jasno - to moj kawalek podlogi, to ich kawalek podłogi (np drapak, gora szafek)
 
Justynko niestety nie wiem co to może być takie przezroczyste i bezzapachowe, u mnie śluż jest biały i dość gęsty.

Dziś w nocy obudziłam sie z takim bólem pleców, że mało nie oszalałam :-)
Na dodatek miałam brzuch twardy jak kamień i bolał mnie cały, nie tylko podbrzusze. Nie wiem co to mogło być. Wzięłam nospę i jak ręką odjął. UFFF
 
nie rozumiem, ale ok,

ps na starej liście jestem i tam są moje dane

co do szkoły rodzenia, to też będziemy z moim A chodzić, zaczynamy w sierpniu
 
mam pytanko cos mnie ugryzlo w stope jak bylismy rwac pozeczki, czym mam posmarowac albo co zrobic :| stopa spuchla ale ja zawsze po komarach czy muchach konskich puchne... :( mam nadzieje ze to nie byl jakis kleszcz.. ale chyba by nie zdarzyl ugryzc i swedzenie wywolac :(
 
passingby, wiem ze masz racje stosujac swoje metody, ale nie jest to czasem takie proste.
Moj pies tez duzo biega, bawi sie z psami itd, ale w domu tez sie chce bawic. Szczegolnie rano - tuz po jedzeniu. Nauczyl sie jakos, ze to jest chwila dla niego. Nie bardzo wiem jak go tego oduczyc.
A odnosnie szkoly rodzenia. Mysle, czy nie zapisac sie do taki8ej, w ktorej zajecia zaczynaja sie od 1 wrzesnia i trwaja do 20 pazdziernika. Ja mam termin na 3 listopada. Myslicie, ze t onie jest za pozno juz na szkole rdozenia? I kosztuje kurs 380zl. Ile u was kosztuje?
 
reklama
a ja mam goldena retrivera i jest super..chodz moja Maja sie z nim bije ciagle hehe...ogolnie jest on z Maja od jej urodzenia i mysle ze sie odwoil z tym ze jest male dziecko w domu..teraz jak drugie dojdzie to biedak juz nie bedzie wiedzial o co chodzi hehe:-)slodki ogolnie jest to pies..bardzo przywiazany do nas:)
 
Do góry