reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

reklama
ja tez podobnie robilam placki...tylko w shakerze...tym dzbanku z nazykami na dnie...tylko ziemniaki kroilam dosc drobno i po troche dodawalam a reszte skladnikow jak normalnie do plackow.....
tylko zepsol mi sie ostatnio i nie mam teraz....:sorry:
ja wczesniej tez robilam w tzw food procesor, nie mial drobnych oczek wiec najpierw wszystko scieralam na takich do marchewki, tzw grater, a potem zakladalam wlasnie takie nozyki i to starte wsypywalam i mielilam, az byla papka. troche wiecej z tym pracy, bo moje urzadszenie ma juz kilka dobrych lat, ale tez bylo szybko, 10-15 min z obraniem. na szczescie dostalam juicer i teraz to bajka
 
slyszalam od kilku swiezo upieczonych mam,ze takie nakladki na sutki bardzo pomagaja

ja miałam sutki pogryzione na samiutkim początku, wtedy, kiedy dzidzia łapała za sutek, a to źle. Dzidzia powinna łąpać do buzi całą otoczkę, wtedy nic sie nie dzieje złego, a i mleko leci bez problemu.. I wtedy nawet nieco płaskie sutki się wyciągają :-)
 
Mary_mary:-) Moi znajomi wzięli ślub w tajemnicy. Wiedzieli właściwie tylko oni. Świadków zabrali z pracy w dniu ślubu, jak stali, bez informowania dokąd i co się dzieje. Dopiero w USC wszystko było jasne:)Rodzice nie wiedzieli, rodzeństwo.. Nawet z tego powodu jakaś awantura chyba była..
Ja też wcześnie za mąż wyszłam, "bez powodu",czyli bez ciąży, bo to pierwsze podejrzenie gdy dziewczyna młoda.. Z perspektywy czasu sądzę, że gdybyśmy jeszcze trochę poczekali to do ślubu by nie doszło i byśmy się rozeszli. A tak, to nas trzyma:eek:


My mieliśmy się pobrać za rok w czerwcu, ale musieliśmy przyspieszyć wszystko o rok. I wesele w tydzień zorganizowalismy. A zdecydowaliśmy się wcześniej, żeby było nam łatwiej jak już się dziecko urodzi. A decyzja o ślubie zapadła w niecałe 10 minut. U nas całe życie na spontanie.
W sumei dziecko też zrobiliśmy na spontanie...
 
wow...nie wiedzialam, ze one tak pod cisnieniem maja to mleko...myslalam, ze trzeba ciagnac...ale bedzie jazda:-D

ciekawie jest jak się karmi, bo z drugiego od razu leci :tak: są takie nakładki plastikowe na piersi - ja zawsze na tę drugą pierś zakładałam, bo zwykła wkładka przemiękała :-) a potem z tej nakłądki wylewałam, płukałam ją i do nastepnego razu :cool2:
 
ja poki co kupilam sobie te zwykle tommee tippee bo akurat byly za pol ceny a z plastikowymi najwyzej poczeka, nie chce kupowac za duzo takich gadzetow bo tak naprawde nigdy nie wiadomo co ci bedzie potrzebne......mimo, ze staram sie polowac na okazje i kupilam sporo uzywanych rzeczy to jak sobie pomysle ile juz wydalismy na tego dzidziusia to az sie wierzyc nie chce....musze sie tylko klaudzi zapytac czy kupila juz staniki i gdzie bo ja jeszcze nic ciekawego nie znalazlam a ona tutejsza....:happy2:
 
reklama
no ja pisałam, ze mi się leje mleko i tak z ciekawości nacisnęlam a to jak strzeliło, normalnie taie ciśnienie jak po porodzie. Cholera, teraz mam stresa, ż ena takie ilości to chyba za wczesnie, jeszcze urodze na dniach :szok:
 
Do góry