Hejka, nie wiem, jak u Was Dziweczyny, ale zaczynam odczuwać coraz bardziej, że to już 3 trymestr. Ogólnie nie mam na nic siły i tylko bym leżała i spała, no i jak nigdy nie bolała mnie głowa, tak teraz niestety coraz częściej.
Ale co tam już bliżej, niż dalej, właściwie od września to prawie, jak z górki poturlamy się na porodówki;-)
Oczywiście, każda w wyznaczonym dla siebie terminie, ani za wcześnie, ani za późno :-)
Ale co tam już bliżej, niż dalej, właściwie od września to prawie, jak z górki poturlamy się na porodówki;-)
Oczywiście, każda w wyznaczonym dla siebie terminie, ani za wcześnie, ani za późno :-)
Ostatnia edycja: