Witam Was serdecznie.Od jakiegoś czasu Was czytam, ale jakoś do tej pory nie miałam odwagi napisać bo nie chciałam zapeszać.Pomyślałam jednak, że co ma być to będzie i żadne pisanie na forum tego nie zmieni)Mam 37 lat i jestem w ciąży a termin według internetowego kalkulatora wypada na 20 listopada.Mam już córkę, ale również 2 poronienia w ostatnim czasie.Jak domyślacie się jestem pełna obaw, ale staram się uwierzyć, że nic złego mnie już nie spotka.Dopiero 1 kwietnia idę potwierdzić ciąże, będzie to 7 tc i mam nadzieję zobaczyć bijące serducho.Tą ciążę narazie zupełnie inaczej przechodzę.Mam mdłości, ale można przeżyć(w ostatniej ciąży przez wymioty zmuszona byłam zamieszkać w toalecie).Samopoczucie bardziej siada, totalne zmęcznie i brak energii, więc myślę sobie byle do 3 mc.Pozdrawiam Was serdecznie!
reklama
MONIA-AREK
Fanka BB :)
Witam Oldmame!!witam mamusie i ich fasolinki. takiego wynalazku jak ja to pewnie jeszcze tu nie było.... mam 42 lata i jestem przwdopodobnie w 6 tygodniu ciąży. pisze prawdopodobnie bo półtora tygodnia temu byłam u lekarza i stwierdził ze w ciąży na pewno jestem jajo płodowe jest ale nie było zarodka widac. ponoc sie moze jeszcze rozwinąc. albo nie. tak wiec do srody zyje w zawieszeniu. mdli mnie koncertowo cycki mam jak balony nawet jak oglądam telewizje to sie męcze a jak Justyna Kowalczyk wygrywała jakies zawody to ryczalam jak bobr hehe. nikt a ja najmniej by nie przypuszczał ze po 18 latach zajde w ciąze. ja glupia myslalam ze to klimakterium! moja prawie pełnoletnia corka podskakuje z radosci ze dostanie prezent na 18 bo ją rodzilam tez w listopadzie, a męzus caly dumny ze bedzie mlodym tatą w wieku 45 lat. sama nie wiem czy mam sie cieszyc czy plakac bo ja juz myslalam ze mam przed soba luzik a tu z powrotem pieluchy i rezygnacja z ulubionej pracy.... najbardziej mnie denerwuje to poczucie zawieszenia bo nie wiem czy w brzuchu wymarzony synek czy wydmuszka. boje sie po prostu ale z wami moze jakos mi bedzie razniej. rodzina i znajomi jeszcze nic nie wiedza bo ja sama nic nie wiem. a jeszcze widmo powiklan w moim wieku i badan prenatalnych...koszmar. uprzejmie prosze mnie przytulic i sklamac ze wszystko bedzie dobrze
Nic sie nie martw, moja mama mnie urodziła mając 40 lat i do tego pracowała długo będąc w ciazy. Ja wyrosłam na ludzi, a jej do dzis nic nie jest:-). Ty tez dasz sobie świetnie rade.
kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
:-) no musze przyznać, że mnie zaskoczyłaś! Młodą masz mamę. No i młodo musiała mieć dzieci skoro wy już z bratem macie swoje rodziny.Oldmama: Moja mama na dniach bedzie rodzic swojego maluszka w wieku 43 lat Cala ciaze dobrze zniosla i jest bardzo szczesliwa, bo tez myslala ze to juz menopauza i bala sie ze jej pozostanie tylko siedzenie w fotelu i robienie na drutach (tym bardziej ze jest juz babcia, a moj brat i ja mamy swoje rodziny, zostal tylko moj drugi 17-letni brat w domu) Ja jestem w ciazy z drugim dzieciaczkiem i bedziemy mialy maluszkow z tego samego roku, a moja cora wujka 5 lat mlodszego, no i rodzenstwo co sie niedawno okazalo skacze z radosci Pamietaj, ze po prostu musisz miec dobrego ginekologa i najlepiej zrobic badania prenatalne, ale te nieinwazyjne. Robi sie je w trzech etapach i jest calkowicie bezpieczne dla płodu.
No może ja najmłodsza nie jestem ale zaczynam się zastanawiać czy nie zaliczam się tu do "starszego" grona.... :-);-)
Nie mam jeszcze trzydziestki ale większość moich koleżanek ma 30-40 lat a sporo z nich to jeszcze wesołe panienki, które całe życie mają przed sobą. Wiadomo, że 40-tkom to już troszeczkę zegar zaczyna głośniej tykać ale bez przesady. W życiu nie powiedziałabym do niech "w twoim wieku...." to babci swojej to może tak :-)
kikolek - te kuleczki to we wodzie pływały, podobnie jak tłuszcz i strasznie śmierdziało jakby denaturatem, czytałam w internecie i nie znalazłam termometru Canpola który by zawierał rtęć(ale i nie znalazłam identycznego jak mój ale nie sądze ze kształt miałby znaczenie). Zawierają przeważnie jakiś alkohol. Czytałam tez ze rtęć jest bezwonna i własnie te opary są trujące, czego wcześniej nie wiedziałam. Zresztą jakby pomyśleć to niemogą zrobić termometra dla niemowląt do kąpieli z rtęcią bo mógłby w każdej chwili pęknąć
Witam nowe forumowiczki, napewno będzie dobrze, damy rade
Witam nowe forumowiczki, napewno będzie dobrze, damy rade
kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
e to raczej nie rtęć. Tak myślę. Jakoś sobie te kuleczki na dnie wanny bez wody wyobraziłam nie wiem czemukikolek - te kuleczki to we wodzie pływały, podobnie jak tłuszcz i strasznie śmierdziało jakby denaturatem, czytałam w internecie i nie znalazłam termometru Canpola który by zawierał rtęć(ale i nie znalazłam identycznego jak mój ale nie sądze ze kształt miałby znaczenie). Zawierają przeważnie jakiś alkohol. Czytałam tez ze rtęć jest bezwonna i własnie te opary są trujące, czego wcześniej nie wiedziałam. Zresztą jakby pomyśleć to niemogą zrobić termometra dla niemowląt do kąpieli z rtęcią bo mógłby w każdej chwili pęknąć
Witam nowe forumowiczki, napewno będzie dobrze, damy rade
MONIA-AREK
Fanka BB :)
3 dni temu bedąc u lekarza, pocieszyl mnie, że skoro są mdłosci i takie tam dolegliwosci ciazowe, to dobrze, bo to świadczy o tym, że ciąża jest silna i sie dobrze zagnieździla. Także jeszcze przez jakies 4 tyg bede sie tym pocieszac, bo czaem ciezko wytrzymac, ale od razu sobie wtedy przypominam widok bijącego serduszka na monitorze i od razu lepiej mi sie robi. Ty tez wytrzymasz, tym bardziej że mieszkanie w toalecie masz juz za soba;-).Witam Was serdecznie.Od jakiegoś czasu Was czytam, ale jakoś do tej pory nie miałam odwagi napisać bo nie chciałam zapeszać.Pomyślałam jednak, że co ma być to będzie i żadne pisanie na forum tego nie zmieni)Mam 37 lat i jestem w ciąży a termin według internetowego kalkulatora wypada na 20 listopada.Mam już córkę, ale również 2 poronienia w ostatnim czasie.Jak domyślacie się jestem pełna obaw, ale staram się uwierzyć, że nic złego mnie już nie spotka.Dopiero 1 kwietnia idę potwierdzić ciąże, będzie to 7 tc i mam nadzieję zobaczyć bijące serducho.Tą ciążę narazie zupełnie inaczej przechodzę.Mam mdłości, ale można przeżyć(w ostatniej ciąży przez wymioty zmuszona byłam zamieszkać w toalecie).Samopoczucie bardziej siada, totalne zmęcznie i brak energii, więc myślę sobie byle do 3 mc.Pozdrawiam Was serdecznie!
Pozdrawiam monia
Widziałam moje maleństwo dzisiaj!!!! Póki co okazuje się, że to dopiero 5 tydzien... Poprzedni gin nie zbadal mnie dokladnie i wyliczyl tylko od poprzedniej @. Za 3 tygodnie będę miała ponownie USG. Pojawiły się u mnie w macicy krwiaki. Lekrz mówił, że to jeszcze nic groznego i żebym się nie martwiła, ale zaczynam się niepokoić. Dostałam tabletki, stos witami.
P.S Jeżeli któraś z Was bierze Centrum Materna, to jest duże prawdopodobieństwo, że dzidzuś będzie przerośnięty i będzie ciężko rodzić.
P.S Jeżeli któraś z Was bierze Centrum Materna, to jest duże prawdopodobieństwo, że dzidzuś będzie przerośnięty i będzie ciężko rodzić.
enka1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Wrzesień 2008
- Postów
- 424
Czesc
Zapomnialam ostatnio napisac ze pozniej znow bolal mnie brzuch ale inaczej i to bylo zaparcie, wiec pije duzo i jem sliwki ;-)
Znalam kiedys taka babe w ciazy w ciagu alkoholowym, skakala z pralki zeby poronic ale nie udało jej sie. To tez dowod na to ze jak mocno ciaza zagniezdzona i wogole mocna to nic jej nie bedzie chocby nie wiem co. No ale jak ktos ma ciezkie przezycia za soba to nie da sie nie martwic. W pon. ide na usg i do lekarza, juz nie moge sie doczekac
Ewelia ale przezycia!!!! mnie tylko mdli ale bardzo wam wspolczuje bo czlowiek nie wie gdzie go dopadnie
Oldmamuska nie przejmuj sie niczym (tak jak dziewczyny pisaly) i ciesz sie taka wesola rodzinka. Ale bedziecie miec zjazdy rodzinne!!!
Moofka witaj mamuśka!!!
Zapomnialam ostatnio napisac ze pozniej znow bolal mnie brzuch ale inaczej i to bylo zaparcie, wiec pije duzo i jem sliwki ;-)
Znalam kiedys taka babe w ciazy w ciagu alkoholowym, skakala z pralki zeby poronic ale nie udało jej sie. To tez dowod na to ze jak mocno ciaza zagniezdzona i wogole mocna to nic jej nie bedzie chocby nie wiem co. No ale jak ktos ma ciezkie przezycia za soba to nie da sie nie martwic. W pon. ide na usg i do lekarza, juz nie moge sie doczekac
Ewelia ale przezycia!!!! mnie tylko mdli ale bardzo wam wspolczuje bo czlowiek nie wie gdzie go dopadnie
Oldmamuska nie przejmuj sie niczym (tak jak dziewczyny pisaly) i ciesz sie taka wesola rodzinka. Ale bedziecie miec zjazdy rodzinne!!!
Moofka witaj mamuśka!!!
Ostatnia edycja:
reklama
Hej
Postanowiłam do Was dołączyć....żeby podzielić się swym okropnym sampoczuciem...mdli mnie cały dzień, spać to chce mi się 24h/dobę i już jakaś zgaga mi się przyplątała....a tak ogólnie to wszystko OKi bo jestem w ciąży:-)
natalunia ja bym dorzuciła do tej cebuli jeszcze rozdobniony czosnek i zamiast cukru "zasypałabym" miodem.....pomaga i jest bezpieczne
Zrobiłam sobie ten syropik z dodatkiem miodu. Dzisiaj troszkę lepiej z kaszlem. Dopiero rano wydzielił się syrop. Jest smaczny i załagodził troszkę kaszel. Dziękuję Wam
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 920
- Odpowiedzi
- 124
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: