weri
Fanka BB :)
ja sie zajadam malinami przynajmniej raz w tygodniu sa pyszne szkodzi tylko wywar z lisci ja jem maliny cala ciaze i nic mi nie jest;-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
dziś czuję się już super. Brzuch miękki, nie boli, synuś się rusza, co prawda mało, ale on ma takie dni spokojniejsze... I wogóle myślę że to było jednorazowe, wczoraj też do końca dnia było ok. ALe przestraszyłam się nie na żarty... Jeśli się powtórzy to pognam do szpitala, ale na razie jest ok...Podobno szkodliwe są tylko liście malin, ale ja na wszelki wypadek nie jem malin w ogóle. Trudno powiedzieć, czy to przez to, bo powodów może być mnóstwo. Najważniejsze, że to była jednorazowa sprawa. Ale jeśli Cię to martwi, to jedź do szpitala - jak Cię zbada lekarz, to się uspokoisz. A jak się dzisiaj czujesz?
To super, że się dobrze czujesz! Oby już tak zostało do końca! :-)dziś czuję się już super. Brzuch miękki, nie boli, synuś się rusza, co prawda mało, ale on ma takie dni spokojniejsze... I wogóle myślę że to było jednorazowe, wczoraj też do końca dnia było ok. ALe przestraszyłam się nie na żarty... Jeśli się powtórzy to pognam do szpitala, ale na razie jest ok...
Ciekawa jestem tylko skąd oni (lekarze) wiedzą, że te liście szkodzą? Wnioskuję, że musiała się jednak znaleźć jakaś ciężarna, która te liście wycisnęła i wypiła pół litra soku... No bo chyba nikt specjalnie nie robił badań typu: ile soku z liści malin trzeba wypić, żeby poronić? :-):-)ja w końcu o te maliny to się zapytałam lekarza swojego... prócz tego, że popatrzył na mnie jak na 10-latkę to powiedział, że to nie maliny a liście. i to należałoby wycisnąś olej z tych liści i wypic z pół litra aby coś się poważnego stało...
niemniej jednak lekarz powiedział, aby liści nie jeść/ nie pić/ nie rzuć;-)
oj nie też to wkurza...mne wkurzaja zakupy w duzych supermarketach nie wiem czy rzeczywiscie po mnie nie widac czy co ale ludzie pchaja sie z wielkimi wozkami musze chodzic z zakrytym brzuszkiem bo juz nie raz bym dostala koszykiem juz sie nie przecisne miedzy koszykami jak kiedys i strasznie mnie przez to denerwuja zakupy nie wiem jak w anglii z ta grzecznoscia wobec kobiet przy nadzieji ja stoje w kolejkach jak kazdy z reszta w polsce tez nikt nie grzeszyl uprzejmoscia wobec mnie jeden facet na lotnisku wbij nam sie do kolejki z marszu kupil co mial kupic i poszedl wkurza mnie takie chamstwo najgorsze ze moj facet nic mu nie powiedzial a ja myslalam ze go zadusze wlasnymi rekami