reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2009

Ja się ciągle martwię o szyjkę! Na razie jest jeszcze ok, ale przy moich skurczach na bank zacznie mi się skracać. Oby jak najpóźniej!!!
 
reklama
Ja tez czasem mam napiety i twardy brzuch, ale kilka razy dziennie to ie szkodzi. Czasem dziecko zle sie ulozy, a czasem macica cwiczy...najlepiej wziasc nospe.
 
Natalunia tyle ze ja chodze codziennie na spacerki. Codziennie zimny prysznic na nogi, pozniej krem chlodzacy i nic nie pomaga :wściekła/y::wściekła/y: A wody pije okolo 1-2l dziennie i nic nie pomaga!

To nalepiej powiedz swojemu lekarzowi o tym. Może coś poradzi... Mi pływanie dużo pomaga i ruch. Oby nie stać w miejscu albo nie siedzieć ciągle, i jest ok. Czasami warto odpocząć z nogami w gorze. Jest maść na opuchnięcia z mentolem. nie pamiętam tylko jak się nazywa. Może u was też tam mają... Jak zajade do domku to Ci napiszę nazwę.

Strasznie mi ciężko... Ciężko chodzić, ciężko się ruszać. Ale to tylko dzisiaj, bo wczoraj łaziłam wszędzie gdzie popadnie - miałam tyle energii.
 
Dzięki Royanna:sorry2:. Bez Was bym chyba zwariowała... Albo moja gin przestałaby ode mnie odbierać:sorry2:. Wiem że przesadzam, że martwię się za bardzo... Ale tak bardzo chciałam dzidziusia i teraz tak się boję... Też przez lekarkę idiotkę u której byłam w 6 tyg i powiedziała że mam usunąć ciążę, a najlepiej jak najszybciej, bo z niej nic nie będzie bo ciałka zółtego nie widzi.... Ciałka zółtego do dziś nie widać, a patolog ciąży , u którego potem byłam to z sekundy na sekundę większe oczy robił jak mu opowiadałam... Moze by nie uwierzył, ale ja miałam skierowanie do szpitala na usuniecie...
 
Też przez lekarkę idiotkę u której byłam w 6 tyg i powiedziała że mam usunąć ciążę, a najlepiej jak najszybciej, bo z niej nic nie będzie bo ciałka zółtego nie widzi.... Ciałka zółtego do dziś nie widać, a patolog ciąży , u którego potem byłam to z sekundy na sekundę większe oczy robił jak mu opowiadałam... Moze by nie uwierzył, ale ja miałam skierowanie do szpitala na usuniecie...
:szok::szok::szok::szok::szok::szok:
 
Dzięki Royanna:sorry2:. Bez Was bym chyba zwariowała... Albo moja gin przestałaby ode mnie odbierać:sorry2:. Wiem że przesadzam, że martwię się za bardzo... Ale tak bardzo chciałam dzidziusia i teraz tak się boję... Też przez lekarkę idiotkę u której byłam w 6 tyg i powiedziała że mam usunąć ciążę, a najlepiej jak najszybciej, bo z niej nic nie będzie bo ciałka zółtego nie widzi.... Ciałka zółtego do dziś nie widać, a patolog ciąży , u którego potem byłam to z sekundy na sekundę większe oczy robił jak mu opowiadałam... Moze by nie uwierzył, ale ja miałam skierowanie do szpitala na usuniecie...
Na Twoim miejscu po takich przezyciach tez bym tak reagowala:tak:
Wiec zamiast wariowac pisz, a w miare mozliwosci na pewno dostaniesz odpowiedz:-D
 
reklama
gawit a ile przytylas jesli mozna wiedziec bo ja dobre 7 kg i to mnie przeraza ale powiem Ci ze wogole u mnie tego nie widac,oprocz biustu i brzuszka oczywiscie,ktory jest w sumie nie duzy i taki slodki
staram sie nie opychac ale trudno mi sie jest powstrzymac,ostatnio mam okropnego smaka na slodkosci:-(i to mnie martwi
teraz waze 62 kilo a przed ciaza mialam 55 kg
 
Do góry