martolinka
Mama i nie tylko :-)
Witajcie,
z rana dobre wieści- Ala zaczęła w końcu raczkować , ale tylko po piachu albo trawiew domu uprawia raczkowanie naprzemiennie z pełzaniem. Nagrałam ją zeby pokazać podczas rehabilitacji , bo pani mi nie uwierzy.
Ogólnie jeszcze ze 2-3 tygodnie będzie zamieszanie zanim się urządzimy. Powoli sobie przewozimy rzeczy żeby nie na wariata wszystko. Oczywiście muszę wysprzatać wszystko dokładnie żeby stare duchy wygonić więc urobię sie po pachy. Łazienka i toaleta już za mną;-)
z rana dobre wieści- Ala zaczęła w końcu raczkować , ale tylko po piachu albo trawiew domu uprawia raczkowanie naprzemiennie z pełzaniem. Nagrałam ją zeby pokazać podczas rehabilitacji , bo pani mi nie uwierzy.
Ogólnie jeszcze ze 2-3 tygodnie będzie zamieszanie zanim się urządzimy. Powoli sobie przewozimy rzeczy żeby nie na wariata wszystko. Oczywiście muszę wysprzatać wszystko dokładnie żeby stare duchy wygonić więc urobię sie po pachy. Łazienka i toaleta już za mną;-)