Hej, zgram Wam po południu jak brat wróci z okrętu.
Wiecie co, chyba zatrułyśmy się goframi z bitą śmietaną, no ew. tymi lodami, ale bardziej te gofry obstawiam. Ledwo Asia zasnęła, mnie zaczęły męczyć mdłości, bolał żołądek. Monia to samo. :-(A dziś jak ręką odjął. Tzn u nas, bo Asia wydawała się w porządku, a jednak nie ma apetytu i temperatura zaczyna rosnąć, na razie czekam z nurofenem i zastanawiam się nad wizytą u lekarza...
Zjadła "aż" trzy łyżeczki jogurtu... i jojczy....a tu na zakupy muszę jechać.
Mój A teraz dzień w dzień do 19, 20 pracuje, w sobotę cudem skończył o 15. Przecież to jakaś masakra
O Asia śpi.
Wiecie co, chyba zatrułyśmy się goframi z bitą śmietaną, no ew. tymi lodami, ale bardziej te gofry obstawiam. Ledwo Asia zasnęła, mnie zaczęły męczyć mdłości, bolał żołądek. Monia to samo. :-(A dziś jak ręką odjął. Tzn u nas, bo Asia wydawała się w porządku, a jednak nie ma apetytu i temperatura zaczyna rosnąć, na razie czekam z nurofenem i zastanawiam się nad wizytą u lekarza...
Zjadła "aż" trzy łyżeczki jogurtu... i jojczy....a tu na zakupy muszę jechać.
Mój A teraz dzień w dzień do 19, 20 pracuje, w sobotę cudem skończył o 15. Przecież to jakaś masakra
O Asia śpi.