reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

polaa a Kubuś tak na co dzień nie ma styczności z angielskim?

babcia ma zapalenie jelita prawdopodobnie. Jeste lepiej ale nie mogą jej zrobić kolonoskopii, bo zarządąła narkozy a narkozy są terminowe. Anestezjolog nie ma wolnych terminów i musi czekać. Jak na moje bez sansu cąła sytuacja raz, ze to krotkie badanie, wiec bez przesady chcieliby to by mogli to zrobić a dwa babcia też przesadza. Ja miałam kolonoskopie bez żadnego znieczulenia i nawet źle nie wspominam ale jak jej tam dobrze to niech sobie tam siedzi i czeka
 
reklama
gosiulek napewno nei w tym rzecz
Emi bardzo chętnie do przedszkola chodziła
nawet w weekendy pytała czy idzie dziś
wiec to dziwne że tak mówi (a czy dziecko w tym wieku potrafiłoby tak kłamać)
 
Kilolku w domu wiadomo mówimy po polsku, ja koleżanki mam Polki. Czasami jak ktoś do męża wpadnie to słucha. Ale to tyle co nic. Ja wiem, ze szybko załapie bo dzieci maja o wiele łatwiej. Czasami jeszcze do niego koleżanki córka mówiła po angielsku bo On chodzi rok juz. I niektóre słówka typu open, hi, baby, Girl powtarzał. Ale ja jakoś specjanie nie naciskalam, teraz jest jego czas a i tak niedługo będzie lepiej mówił ode mnie;)

Zdrówka dla babci!!
 
pola, my bylismy z mloda w piatek obydwoje, a wczoraj moj sam poszedl, bo ja bylam zmeczona po pracy. jest w jej grupie 2 polskich chlopcow i jedna dziewczynka, i jeszcze jedna z mieszanej pary, Polki i chyba Irakijczyka. ci chlopcy sa tam juz pol roku i bawia sie glownie ze soba i bardzo malo mowia po ang, za to syn moich znajomych tez chodzi od wrzesnia i juz calkiem ,calkiem mu idzie. kubusiowi tez pojdzie :tak:

kilolek, zdrowka dla babci.

w tym przedszkolu jeszcze jest taki polski chlopczyk, w piatek byl jego 2 dzien ( panie prosza,zeby przez pierwsze dwa dni rodzic zostal z dzieckiem), on byl sam. tak strasznie plakal cale 3 h :-( niewiem, czemu nikt z nim nie zostal, przyprowadzila go mama. w pierwszy dzien tez byl sam i caly czas plakal. w pon i dzis to samo. masakra, az nie moglam na niego patrzec, tak mi go szkoda bylo. biegal od okna do okna i patrzyl za mama :-( z tego ,co mowila, to pojdzie ugotowac obiad i po niego wroci, czyli nie musiala isc do pracy.
 
Dobry!
wroooooooooooocilaaaaaaaaaaaam!!!!!!!!!!!!!! ;-)
masakra, nienawidze pakowania, podrozowania, a teraz goooooora prania. chce ktos??????
kurka, a teraz ide nadrobic......jak dam rade ;-(
 
no więc mąż rozmawiał z przedszkolanką odnośnie tego co Emi powiedziała
i ona potwierdza że jest chłopiec w przedszkolu który ma zespół napiecia mieśniowego i zawsze wszystkei dzieci ściska mocno (a szczególnie Emi) i jak mówi to się sepleni i pluje
no i mówi że akurat ten chłopczyk uparł sie na Emilkę i za nią najbardziej lata i dokucza i tak ją podziwiają że tyle wytrzymuje......

ale teraz dziwi mnie kwestia tego napiecia u 3 latka,czy to możliwe żeby tak duze dziecko jeszcze miało?? czy tak rodzice zaniedbali?
 
sawi nie każde napiecie da sie wyrehabilitowac choc mozliwe, ze i zaniedbali ale ponieważ to są zmiany zachowania też to myślę, ze to nie jest kwestia samego napiecia tylko jakis głebszy problem a wasze przedszkole jest integracyjne wiec trzeba sie z tym liczyc

lotka jak chrzciny?

ja się biję z myślami. Za godzinę bal. Niby dostali pozwolenie od lekarki i dyrektorka tez sie zgodizła by przyszli na 2 godizny ale ja się waham. Wczoraj Michał wyglądąła jak 100 nieszczęść ale Kuba ok, wiec myślałąm,z ę tylko Kuba pójdzie dziś Michał cudownie ozdrowiała a Kuba gorączkuje od rana i jakos nie chce spadać ta temp.
Niby umówiłam tatę ale myślałam, ze jak dam paracetamol to mu przejdzie. Chyba musze odwołac jednak
 
Witajcie,
tak patrzę w kalendarz i aż nie chce mi sie wierzyć , ze to już połowa stycznia. Ledwo ta zima się zaczęła. Frytka walczy sama z sobą żeby zasnąć a oczka ma już baaardzo malutkie. Antek wczoraj cały wieczór recytował wierszyk na dzień babci , który będzie w przedszkolu w poniedziałek. Ciekawe jak wypadnie:tak:
Lotka dobrze , że już jesteś:tak:
Kilolek ja bym zostawiła w domu mimo wszystko
 
reklama
jednak posłałam ale dziadek ma tam czuwać i zabrać w każdej chwili. Nie obyło sie bez histerii, bo młody będzie tęsknił :eek: wczoraj była histeria, ze chcą na bal.
Michał tez ma wierszyk na dzien babci ale umie bardzo kulawo, nie chce powtarzać "ty mów!" noo a dzien babci jest w poniedziałek. podejrzewam, zę dopiero w poniedziałek pójdzie do przedszkola wiec z marszu na dzień babci, bez żadnej próby. nie wiiem jak to będzie
 
Do góry