reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2009

hahaha nie było ale nie spodni tylko H&M :-) największy ból właśnie, ze u mnie nie ma takich sklepów :-)
nie chce mi sie jechac do warszawy, bo musze chlopaków sprzedac na calusienki dzien, no i meczaca wyprawa ale chyba sie ne obedzie. Te w H&M widziałąm jak osttnio byłam przellotem ale mi sie nie podobały. Wyobraź sobie, ze w H&M sa po 70zl a u nas na bazarze 100 i to taka szmata że żal patrzec
 
reklama
No ja tez po zakupach:tak:
Kurcze ale zimno było:szok:
ale dalismy radę.

Kuba dzielnie to zniosl,mąż sie Nim zajmowal a ja mialam spokoj i spokojnie moglam poogladac wszystko:tak:

Kupilam najmlodszemu dresik, dwa pajacyki i czapeczki wlasnie w h&m, sobie tunikę tez h&m:tak:
i bieliznę, a Kubię bluzę, chcialam mu przymierzyc a On mnie ciagnie nie wiem gdzie, rozbiera kurtkę po drodze a chcial do przymierzalni:-D zauwazyl bo ja wczesniej tam bylam, ale sie przegladal w lustrze:-D

no, faceci to nie mają rozeznania:no:
spotkalismy w miescie kolejnego kumpla a On do mnie: "wydaje mi sie czy w ciazy jestes":-D Jakos nie mamy za bardzo z Nimi juz kontaktu wiec sie nie chwalilam, kurcze jeden an porodowka juz mnie wysyla a drugi pyta czy to ciaza czy objadlam się:-D
 
pola hahaha to są właśnie faceci , mnie mama opieprzyła (jak była u nas) że po domu w dresie chodze a mój mi mówi że super wyglądam :tak::-D
kilolek a może na allegro sobie jakieś spodnie kupisz ?? ja kupiłam świetne dresy i do samego końca w nich zasuwałam ,bo mi najwygodniej w nich było :tak:

muszę młodemu kurtkę kupić jeszcze zimową bo jakoś przykrótkie ma rękawy w tej co chodzi ,wogóle to się moje dzieci dzisiaj zbuntowały i ani jedno ani drugie nie chciało usnąć , w końcu jednak padli :-) a ja się delektuje ciszą :tak:
 
No ja to nie mam się czym chwalić głównie jedzonko, mrożonki i chemikalia :-D

Co i tak mnie kosztowało prawie 200zl :szok: ale gdybym to kupiła u nas w sklepie to pewnie jeszcze z 60zl musialabym dać, jednak na takie wieksze zakupy wolę jechac do wiekszego sklepu.

Killolku właśnie przez allegro mozesz zamowic ciuchy z h&m
 
Ania mojemu też nie przeszkadza, że chodzę w dresie ale jak ma ktos przyjechac to sie przebieram a tu taka niespodzianka dzisiaj:zawstydzona/y:
teraz to po domu najwygodniej mi chodzić w dresie, mam takie dwa ulubione, w którch najchętniej cały czas bym chodziła:zawstydzona/y:
jakoś najszczuplej się w nich czuję:-D

Szukalam jeszcze dzisiaj piżamy dla siebie ale nic ciekawego nie widzilam a powoli moje jakies małe się robią, chyba proszek muszę zmienić bo kurczy mi ubrania:-D tylko kurcze moje a moich facetow jakoś nie:szok:
 
Ehh i padliśmy z naszymi ...
też kupiliśmy głównie jedzenie, a zaczęliśmy od tego iż z Goni na bal robimy biedronę - bluzkę czerwoną w różowe kropy mamy, różowe legginsy mamy, spódnicę mamy , więc trzeba było dodatki i mamy czarne skrzydła anioła:szok::szok::szok: ( jakiegoś chyba upadłego ), różową opaskę na włosy, do której doczepi się piłeczki pinpongowe jako czułki i chyba będzie ok. Do czwartku jeszcze trochę czasu, więc coś jeszcze może się wymyśli. Widziałam strój biedrony za 80 zł, co dla mnie nie jest do przyjęcia ( bez czułek ),,, nie wspominając o cenach np. w smyku, w wypożyczalniach koło nas, jakoś na stronkach internetowych nic nie wyszukałam ciekawego.
Kikolek - nieźle, marudzenie faceta przy zakupach jest zawsze "podbudowujące"
Polaa - nie znają się zupełnie faceci na ciąży;-)i wielkości brzucha...:-D:-D:-D

Ok, chyba czas dalej pójść spać, bo jak znów zrobią pobudkę w okolicach 7 to będzie mało snu,
 
PIERWSZY
Tak tak tacy własnie są mężczyźni z tymi brzuchami...
Dziś tak samo jak wczoraj >-20. Znowu ciepła woda zamarzła.
Rano (wczoraj) Jagoda poszła z Zawratem na spacer, wróciła skostniała i zła bo aparat zamarzł. A ja robiłem zdjęcia w ogródku (w sweterku)
Nam się zakupy nieudały . Ja w decathlonie kupiłem za małe ochraniacze (na deskę bo ostatnio nieźle się potłukłem na zlodowaciałym śniegu) i dziś znowu tam muszę jechać. Dobrusia uparła się na kota w butach a go nielubi i książka roskładanka leży. Zawrat znowu zwiał ale teraz już go znaleźliśmy bo wiemy gdzie chodzi - na na stare osiedle.:-) 4km
Wypiję kawę i lecę na spacer:-D
 
Kilolek ja mam 2 pary spodni z hm rozmiar 46 z poprzedniej ciąży. Teraz sa mi za duze i leza w szafie. Moze obmierz sie dokładnie , ja sprawdze wymiary i jakoś sie dogadamy ;-)
 
reklama
Dziunka - zachęcona przez Ciebie, że Asia taka puzzlowa, kupiłam dziś swoim i co?? Dup.... ja układam, a one sprzątają tylko... fajnie Wam na sankach , u nas śniegu niet.:baffled:

Jakie kupiłaś? Asia tymi do 30 el. zainteresowana bardzo (głównie dlatego że większość to postacie z Kubusia Puchatka:-D) i radziła sobie super, ale te 48 el zniechęciły ją szybko, ułożyła tylko Myszkę Miki i Minnie i reszty nawet mi nie pozwoliła dotknąć i schowała do pudełka :sorry: Julia to był też taki świrek puzzlowy, w wieku 3 lat układała po 100 el. a teraz wcale a wcale się puzzlami nie interesuje:no:

Dziunka, dawaj obiecane fotki dziewczyn z wyprawy sankowej;-)

Nie mam, bo aparat jest wielkości krowy, a ciągnąc dwie pary sanek z dziewczynami i trzymając jabłuszko nie było jak wziąć aparatu. Ale po kościele idziemy z A więc fotki będą:tak:


, mnie mama opieprzyła (jak była u nas) że po domu w dresie chodze a mój mi mówi że super wyglądam :tak::-D

Moja babcia uważa że mąż nie powinien oglądać kobiety rano rozczochranej i nieubranej, zawsze trzeba wstać szybciej od niego, wymalować się, uczesać i ubrać, ew. założyć stylową podomkę:-D



Ja też chodzę w dresie, nie mam z tym problemu jak przychodzą znajomi faceci, nawet jak rozczochrana jestem;-) ale jak któryś kobietę przyprowadza to muszę być szybciej uprzedzona i przygotowana:-D



Wczoraj byliśmy u brata A i o 23 dostaliśmy telefon, że Asia wymiotuje i ma biegunkę. No i pędem do domu, tam okazało się że biegunki nie ma (chyba mój A sobie ubarwił:-D) ale za to wymiotowała od 21-ej trzy razy... No i do 3 w nocy zwymiotowała jeszcze 7 razy, dopiero po ice tea jej przeszło, zrobiła siusiu i spała do rana:szok:
Biedactwo moje, normalnie spała i nagle wymiotowała.... a potem leżała cichutko jak myszka obojętnie gdzie ją nie położyłam i czekała aż ogarniemy i ją ubierzemy, po czym zasypiała.
Na śniadanie zrobiłam jej jajecznicę z dwóch jajek na parze i zjadła, póki co jest spokój. Albo surówka z obiadu została jej na żołądku bo zjadła całą tą plastikową miseczkę w jakiej je sprzedają ALBO woda z wanny, bo opiła się jej strasznie przy płukaniu głowy.
 
Do góry