reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2009

Nie oceniam jej za to zbyt surowo, tylko żal, straszny żal tego maleństwa. Może jednak była szansa na ratunek gdyby nie spanikowała.
 
reklama
o matko!!!!!!! co za tragedia!!!!!!!! a ja uwierzyłam w porwanie,tyle ludzi zaangażowanych,cała Polska tym żyła.

zastanawia mnie jak to jej upadlo dziecko i nagle zmarło.to pomocy nie mogła zawołać,karetki..kurde...
 
Jest wiele niejasności, niby mówi że wypadło jej w domu, ale przecież tatuś mówił że pomagał jej wózek znieść. Może wypadło na dworzu. Też mi żal dziecka, jeśli była ubrana grubo to mogła tylko stracić przytomność i na tym mrozie.... To straszne, ja też jej wierzyłam, ale jednak tyle ludzi coś czuło...
 
no mnie też zdziwiło ze nie chcieli pomocy jasnowidz,przeciez w takiej sytuacji chwytasz sie wszystkiego...z tym wariografem to nie wiedziałam...ale tak łgać na antenie,płakac...ach....ciekawe jak spojrzec mozna w oczy traz rodzinie,ojcu...
 
jeśli naprawde była w szoku to mogła uwierzyć we własne kłamstwa

ciekawe co wyjdzie z sekcji. Moze dziecko zyło jeszcze jak je porzuciła
 
Ostatnia edycja:
A potem brnęła w bagno, ciągnąc za sobą resztę... ciekawe kto wiedział, a kto się domyślał.... ogólnie to jej współczuję... nie dość, że zginęło jej dziecko, to "etykietkę" ma na całe życie...

Edit. Znikam spać, bo rozum mówi, że czas najwyższy, ciekawe jak reszta się zachowa po takich info.
 
reklama
i ja juz powinnam iśc, bo jutro mam mocno napiety grafik :sorry: ale ciagle na tvn24 oglądam o Magdzie. Teraz oczywiście każdy wiedział / przypuszczał... po fakcie to wszyscy mądrzy
 
Do góry